Strona 301 z 424 PierwszyPierwszy ... 201 251 291 299 300 301 302 303 311 351 401 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,001 do 3,010 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #3001
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Dobry pomysł z tym mierzeniem

    Ech, ale tak na spotkanie twarzą w twarz z centymetrem w poniedziałek od razu to ja się chyba nie odważę



    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  2. #3002
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Aimko, super że znowu jesteś online... mniej super, że nie wszystko idzie po Twojej myśli.. Czekam na jakieś dokładniejsze wieści - jak coś to pisz, wiesz gdzie mnie znaleźć!

    Gosia... No właśnie nie znam nic takiego jak fittogether Pogooglam trochę, a nuż coś znajdę. Przecież musi być jakaś konkurencja!

    Dzisiaj jak to zazwyczaj u mnie - pół dnia dobrze, a potem do bani.
    Sportu nie było, jedynie krótki spacer po okolicy (godzinka).
    - płatki z mlekiem
    - winogrona, sałatka z banana, jogurtu, żurawiny i siemienia lnianego
    - fasolka po bretońsku i ziemniak
    - jeden gryz sernika
    - drugi gryz sernika
    - jeden kawałek sernika
    - kolejny kawałek sernika
    - i jeszcze dwa
    - zagryzione paluszkami
    - zajedzone 250ml sosu waniliowego
    - zagryzionego paluszkami
    - a na deser dwie kromki chałki
    - i trochę winogron
    - pół banana
    - o, jeszcze było kilka paluszków......

    Tak to właśnie wyglądało
    Z sernika na szczęście został jeden jedyny kawałeczek, Andie dostanie go jutro do pracy.

    Może powinnam jakoś zaplanować jutrzejszy dzień?
    Jak wiem wszystko z góry, to łatwiej mi się tego pilnować..

    1. dla żołądka:
    - cappuccino (70)
    - śniadanie: owsianka + białko (300)
    - drugie śniadanie: dwie tektury z twarożkiem i dżemem (100)
    - obiad: fasolka po bretońsku, ziemniaki (350)
    - podwieczorek: zupa pomidorowa (90)
    - kolacja: jogurt, marchewka (100)
    razem: 1010 kcal
    i miejmy nadzieję, że się będę tego trzymać

    2. dla ciała:
    - orbitrek min. 30 minut
    - 2l płynów
    - depilacja nóg
    - balsamowanie

    3. dla domu:
    - prasowanie
    - pieczenie chlebka
    - jak starczy czasu to małe zakupy (jogurty!)

    4. dla czystego sumienia:
    - przeczytać ZE ZROZUMIENIEM wszystkie notatki z systemów komputerowych (koło 300 stron, powinnam dać radę jeśli się sprężę)

    Ech, zupełnie już się poprzestawiałam ze spaniem... jest 2:25 a ja nawet nie ziewnę

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  3. #3003
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Magda,
    przynajmniej od góry mamy podobne wymiary
    bo nogi mam nieco większe

    wiem, ze to wcale nie jest pocieszenie dla Cieibe
    trzymam kciuki za dzisiejszy dzien!!
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #3004
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dla mnie tylko planowanie - bez planu dnia z niczym sie nie wyrabiam, a i jedzenie idzie, jak chce
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #3005
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    hehe..dobre z tym sernikiem..jeden gryz, drugi gryz....no ale coz sie dziwic...sernik jest pyszny!

  6. #3006
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Hejusie
    Mnie tez drazni ze fittogether nie dziala - i naprawde sporo naszukalam sie czegos podobnego i nie znalazlam

    Rejazz - a gdzie mierzysz talie, brzuch i biodra?
    Ja mierze w najwezszym miejscu, w pepku, pod pepkiem i niezej
    I wlasnie nei wiem czy to dobrze czy nie
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #3007
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Hmm.. Mierzę talię tam gdzie jest (powinno być ) wcięcie w talii, czyli w teoretycznie najwęższym miejscu (wychodzi to ciut nad pępkiem). A brzuch to tam gdzie jest najgrubaśniej, znaczy się pod pępkiem.

    Ja już (dopiero?) po kawusi, zaraz poorbitrekuję i biorę się do roboty. Andie dziś popedałował do pracy na rowerze, bo strajk nadal trwa.. jeśli zostawi dziś rower na dole to może jutro z rana wyrwę się na małą przejażdżkę

    Waga nadal fe, ale nie ma co się dziwić - 73.5 kg

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  8. #3008
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    I jak?
    udało sie popedałować?
    mam nadzieję
    ja dziś na wadze nie stanęłam bo wczoraj znowu przyjaźniłam się z lodami
    tym razem śmietankowe Grycana (tak pól litra??? )
    pozdr.
    c.

    ALE I TAK SCHUDNIEMY
    MÓWIĘ CI TO
    JAKEM CAROLLL

  9. #3009
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Dzisiaj zaszalałam i przejechałam chyba najwięcej w tym roku... 50 minut
    Mogłam nawet dłużej, ale bałam się że wtedy przez resztę tygodnia nie będzie mi się chciało ruszyć nawet palcem

    Wszystko pięknie cacy, ino nauka w lesie.
    Słońce cudnie świeci, ale chyba już nie długo... mogłam iść tu po sąsiedzku do parku i pouczyć się na ławce. Na pewno byłoby przyjemniej. Ale to może w takim razie jutro

    Nie wiem czy kojarzycie, co to takiego Bokoma?
    Wygląda to tak:



    i służy do masażu głowy. Andie kupił jakieś dwa tygodnie temu i od tamtej pory mamy sporo radochy Za każdym razem kilka pierwszych ruchów powoduje ciary na plecach... mrauk, super

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #3010
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Ale śmieszne Aż sobie nie mogę wyobrazić jak się tego używa

    Ja się wcale nie dziwię, że az tyle przejechałas, jak jest słońce, to od razu jest raźniej


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •