Strona 291 z 424 PierwszyPierwszy ... 191 241 281 289 290 291 292 293 301 341 391 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,901 do 2,910 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #2901
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    miałam spać, ale jeszcze na chwilę tutaj zajrzałam
    A. naprawiał mi jakieś duperelki w komputerze a ja się grzecznie uczyłam

    teraz powoli pora na spanie, jutro ostatni stresujący dzień, potem będzie ciut przerwy
    nie mogę się doczekać!

    i co mi tam, jutro też już policzę kalorie - tak profilaktycznie
    ale zaczynam od soboty, bo jak to przesądy mówią w piątek zły początek

    więc zaczynam od soboty
    a jutro działam ukradkiem

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #2902
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Echh, ja mam egzamin w niedzielę, nauka w ogóle mi nie idzie

    Ja kiedyś postanowiłam zacząć odchudzanie w piątek, na przeków temu powiedzeniu...no i mi nie wyszło więc rzeczywiście lepiej w sobotę, życzę powodzenia!!

  3. #2903
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    świadomie przespałam dzisiejszy termin
    świadomie nie odbierałam telefonu, chociaż dzwonił dwa razy
    a komórkę wyniosłam do przedpokoju i schowałam do kurtki, żeby nie słyszeć
    niestety ze stacjonarnym telefonem tego nie mogłam zrobić i A. znowu był na mnie zły że się przeze mnie nie wyspał - wcześniej denerwowały go moje budziki, które dzwoniły i dzwoniły a ja spałam i spałam...

    humor mam zerowy, myśli milion
    za to wiedza w głowie nadal niepoukładana

    dziś się nie objem. a dlaczego?
    bo na wadze dziś widziałam już 73.3 kg
    i mi się to bardzo nie podoba.

    idę się uczyć
    nie mogę się doczekać aż mi minie to napięcie po egzaminie
    szkoda, że tym razem A. pewno ze mną nie pojedzie, będę się dodatkowo stresować, że nie trafię
    na poprzedni egzamin przyjechałam prawie pół godziny przed czasem, a już była pełna sala i nie wiedziałam gdzie mam usiąść i nikt nic nie mówił i nie wiedziałam w ogóle o co chodzi! nie znoszę czegoś takiego. mam nadzieję, że jutro będzie nas pilnował ktoś inny.

    z innych ciekawostek - czekam na moje ekuz (europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego). w polsce jestem już ubezpieczona od stycznia. już dwa miesiące trwa załatwienie głupiego ubezpieczenia... w dodatku na stronie nfz wyczytałam, że studenci dostają ubezpieczenie do końca semestru, ale oczywiście nie-e, dostanę tylko na dwa miesiące, do końca kwietnia a potem znowu cała papierowa kombinacja, wysyłanie faksów, załatwianie papierków z uczelni i pracy, grrr no i wygląda na to, że i tak na tej karcie się tu nie poleczę, jedyne co, to będę mogła iść do lekarza wtedy jak naprawdę będę potrzebowała, ale żeby normalnie odwiedzić ginekologa czy endokrynologa to nie ma szans..........
    ech, nienawidzę tego!
    mam dość takich głupich rzeczy, przerastają mnie i niedługo osiwieję.
    albo wyłysieję, bo mi znowu włosy masowo wypadają, tia.

    aha, pan od ekuz poinformował mnie że w piątek je do mnie wysłali. czyli list idzie już tydzień. zaje. fajnie. cieszę się szalenie, może w ogóle ta karta dojdzie do mnie jak już będzie nieważna

    a A. nie pozwala mi jeździć na rowerze ani skakać na trampolinie dopóki nie mam ubezpieczenia.
    bo ze mną to nigdy nic nie wiadomo.

    śniadanie + kawka = trzysta kalorii z hakiem.
    idę programować, teraz już naprawdę.

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #2904
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    ps. dzięki Meguś
    a ja trzymam kciuki za Twój egzamin, obie damy radę mam nadzieję!

    u mnie tym razem nawet nie ma ocen
    dostaje się tylko papierek z napisame zdane lub nie-e
    czyli nie trzeba umieć wszystkiego, wystarczy się orientować i rozwiązać chociaż połowę zadań
    tylko ode mnie zależy czy się nauczę, mam jeszcze 10 godzin
    to wystarczająco, podstawy znam
    muszę jeszcze poznać kilka schematów
    przejrzeć egzaminy z zeszłych lat i zobaczyć, czy coś się powtarza
    a potem tylko być w stanie myśleć jutro o 10

    do dzieła!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  5. #2905
    Awatar gigosik
    gigosik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    4

    Domyślnie

    nie wyobrazam jak Twoj A. Cie wytrzymuje.
    ciagle marudzisz.
    ciagle cos obiecujesz.
    telefony nie odbierasz.
    waga idzie do gory.

    jestes mloda i zdrowa dziewczyna a zachowujesz sie jak...

  6. #2906
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    znowu monologuję

    co dziś zjadłam?
    rano kromka chleba z wędliną i dwie tektury z dżemem
    cappuccino
    lód małokaloryczny
    dwie kromki chleba z dżemem i wędliną
    talerz mleka z kluskami
    zupa z torebki
    budyń light
    jeszcze jedna kawa
    i chyba coś jeszcze teraz zjem, bom głodna
    a muszę się jeszcze pouczyć

    kurcze, północ już
    nie dam rady
    nie wiem jak zdam jutro egzamin
    chyba musiałabym dostać olśnienia

    nie rozpisuję się bo A. tak na mnie patrzy teraz, że....
    zabija mnie wzrokiem chyba

    ale jutro już będzie po
    i będą koleżanki
    weekend też będzie
    oraz relaks

    będę ładnie jeść
    orbitrekować
    normalnie spać
    uczyć się systematycznie
    więcej czytać
    ...

    no co, pomarzyć można?

    ps. właśnie zobaczyłam co gigosik napisała
    nie ukrywam, zabolało mnie...

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #2907
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Rejazz trzymam tak mocno kciuki że mi aż zbladły (chyba brak dopływu krwi ). Czekam na dobre wiadomości.

    Do GIGOSIK:
    A kim ty jesteś że piszesz takie rzeczy
    Nie wiem jak ktokolwiek z toba wytrzymuje, z osobą o takiej osobowości. No po prostu nie wiem
    A kysz siło nieczysta

    Buźka Rejazz.

    PS. Rejazz wiesz dlaczego wszyscy tak tłumnie Cie odwiedzamy... bo Jesteś SUPER BABKA. Nie zapominaj o tym

  8. #2908
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    heloł
    ale jednak trochę racji to ona ma
    ta gigosik
    i dobrze Madziu, że zabolało
    może się otrząśniesz
    i zaczniesz życ tak jak powinnaś
    odpowiadac za własne czyny
    itd. itp.
    ja też Cię lubię
    wiesz o tym
    ale musisz w końcu wziąc się w garśc
    trzymam kciuki za egzaminy
    c.

  9. #2909
    Awatar gigosik
    gigosik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    4

    Domyślnie

    Notta, co znaczy "A kim ty jesteś że piszesz takie rzeczy "?
    JAKIE rzeczy?
    Nie podoba Ci sie, ze pisze prawde?
    Gdybym napisala - Rejazz, e tam, dobrze, ze jesz chleb w nocy, dobrze, ze nie odbierasz telefony, dobrze, ze nie szykujesz sie do egzaminu itede, to Twoja reakcja byla by inna?
    Przeciez dziewczyna w tym wieku ma wszystko, co potrzebuje czlowiek do szczescia, a ona sama go rujnuje.
    Gdyby to byl pierwszy-drugi raz, to uwierz mi, nie osmielilabym sie cos takiego napisac.

    Rejazz, i o to chodzilo, zeby zabolalo.
    Wcale nie mowie, ze nie jestes przemila osoba.
    JESTES!
    I Twoj pamientik czytam nie od dwoch dni. Na pewno nie pozowilabym sobie cos takiego napisac.
    Czytam Cie od dawna.
    I ciagle myslalam, no w koncu zaraz sie dziewczyna wezmie za siebie.
    Znowu sie nie udalo.
    No trudno, ale tym razem to juz na pewno.
    I znowu pisalas, ze tym razem bedzie inaczej.
    Planowalas przyjechac do Berlina i wszystko zaczac od nowa.
    I co?!
    Ale piszesz to nie dla NAS, a tylko dla SIBIE.
    Oszukujesz siebie caly czas.

    Rejazz, napisalam to nie po to, zeby zrobic Ci przykro. Podobasz mi sie, powaznie. W przeciwnym wypadku nie tracilabym na Ciebie swoj czas. Tylko nie moge spokojnie patrzec jak sama siebie ciagle usprawiedliwiasz.
    Trzymaj sie cieplo.

    Carolll, dzieki!

  10. #2910
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Gigosik, nie wiem czy powinnam ale odpiszę Tobie tutaj.

    Ja nie jestem zwolennikiem wylewania kubła zimnej wody na czyjąś głowę i nie chodzi mi tylko o szok termiczny . Każdy z nas jest inny i nie na każdego krytyka choćby miałabyć w zamierzeniu jak najbardziej konstruktywna, wpływa tak samo.
    Jednych może mobilizować, innych wręcz przeciwnie, a jeszcze inni mogą nie wziąć nawet pod uwagę opini innych osób. Dlatego 'wypośrodkowana' sugestia- opinia wydaje mi się najodpowiedniejsza.

    A aluzja odnosząca się do Andiego i jego mocnego charakteru (no bo Bogu dzięki wytrzymuje- i wierzę że jest szczęśliwy z tej 'udręki') - była co najmniej niestosowna. Nie wiem co chciałaś osiągnąć - stąd moje stwierdzenie "A kim Ty jesteś, że piszesz takie rzeczy".

    Nie mam prawa myśleć, że napisałaś swojego posta w złych intencjach i możliwe że go nadinterpretowałam. W tym przypadku przepraszam.
    Ale tu nie chodzi o mnie ale Rejazz i mam tylko nadzieję, że Twój wpis miał faktycznie taki oddźwięk jak sobie założyłaś.

    --------------------------------------------------

    Rejazz, czekam na wiadomości jak poszło.


    Buźki i udanego weekendu.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •