No to Andie pozwolił mi coś tam wkleić :P
Na początek kawałeczek
I w całej krasie, z mojego poprzedniego wyjazdu:
![]()
No to Andie pozwolił mi coś tam wkleić :P
Na początek kawałeczek
I w całej krasie, z mojego poprzedniego wyjazdu:
![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
A jak już przeglądam zdjęcia, to jeszcze dwa dzisiaj wkleję
Widoczek na Berlin (WBIEGŁAM na 70-metrową kolumnę bez najmniejszej zadyszki, duma mnie rozpiera - na górze wiatr mi mało co głowy nie urwał ale i tak narobiłam pełno zdjęć):
A to mój kochany Jeero w potrzasku![]()
![]()
![]()
![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Mmmm przystojny ten Twoj mencizna![]()
Coś na raty piszę dzisiaj, ale jakaś niepozbierana jeszcze jestemZakupów a i owszem, narobiliśmy co nie miara. Akurat dom handlowy KaDeWe obchodził 100-lecie i było tam pełno atrakcji... i dosłownie WSZĘDZIE z okazji Wielkanocy były zające od Lindta! I taki gigantyczny w środku domu handlowego zrobiony z jakichś wisiorków... i była nawet fontanna z czekoladą zamiast wody!
Ale wracając do zakupów, to głównie niestety skupiliśmy się na kupowaniu jedzenia (mają tam takie bardzo wyszukane produkty, więc kupiliśmy brakujące składniki do naszych tajskich potraw, sok z aloe vera (PYSZNE ale jakie drogie![]()
), najlepszy ser świata - gruyere...). Poza tym oglądaliśmy filiżanki do espresso, kosze na śmieci i chlebaki
![]()
![]()
Nakupiliśmy też mnóstwo herbat, bezkofeinową illy, gazety, książki, a dla mnie serwatkę w proszku i krzemionkę (chyba tak to się tłumaczy) na poprawę włosów i paznokci :P
Bardzo rzadko chodzę na inne zakupy niż chleb, woda, jogurt etc więc jak już się wypuściliśmy to żeśmy korzystaliZa to niedziela była leniwa - najpierw wygrzewaliśmy się w słońcu w domku, a potem poszliśmy na spacer po okolicy.
Oczywiście nie omieszkałam się pohuśtać![]()
![]()
(jakąś dziwną minę mam ale co tam :P)
I przyłapałam ptaszki na drzewie jak już słońce znikało za horyzontem..
![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Witam, ale przystojny men
Ale Ty ładniejsza i jaka szczupła![]()
buziaczki na nowy dzień
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Przytuptałam tylko się pożegnacAle wszystko przecytałam i obejrzałam i muszę Ci powiedzieć, że fajnego tego chlopa masz
No ale teraz to ja już muszę niestety uciekać, bo jak tak dalej pójdzie to się na autobus spóźnie
Buziaki kochana ty moją i życzę miłego wtorku, środy i czwartku (hurtem, heh)
:*
Waszka umie wszystko dobrze podsumowacZamieszczone przez waszka
![]()
Zgadzam sie! HIHI
Aha jeszcze jedno. Ubran zadnych nie kupowalas?![]()
Czesc Rejazz witam przedpoludniowo w dobrym humorze ,siedze w biurze ,woda do wlewania w siebie przygotowana a narazie mecze kawkepo praktykach silownia
czylli znow caaaly bozy dzien poza domem ,ale to dobra odmiana ,wole to niz kisic sie
fajne zdjecia , ja chce jeszcze jeszcze...co do praparatu na wlosy to chyba wlasnie krzemionka ,bo krzem dobrze dziala ,a tez chyba powinnam sobie nabyc,bo wlosy mi wypadaja (a wlasciwie to wczesnie wypadaly,teraz juz jest o niebo lepiej) ,ale ja jakos nie jestem systematyczna jesli chodzi o branie takich specyfikow ,zawsze zapominam...az dziwne ,ze jeszcze nie mam dzidzia ,ale akurat o tych tabl, jakos udaje mi sie pamietac...(uff)
ok koncze powoli ,bo pisze same *******ki ,zycze Ci milego dnia)
Zakładki