Strona 164 z 424 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 174 214 264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 4239

Wątek: Always look on the bright side of life :-)

  1. #1631
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Internet mi nie działał tylko w sobotę. W niedzielę byłam z Olinką na kawie i bardzo długim spacerze a po powrocie sąsiadka wyciągnęła mnie na kolejny spacer i nie miałam jakoś nawet czasu, żeby zajrzeć. A wczoraj byłam 8 godzin w pracy a potem leciałam na zbity pysk do domu żeby zdążyć do lekarza... a o 18:50 (na godzinę przed wizytą) pani z recepcji zadzwoniła i łaskawie mnie poinformowała mnie o tym, że pan doktor jest chory Wściekła byłam niemożebnie i nie pisałam tu nic, bo bym musiała dużo brzydkich słów użyć. Zresztą nawet teraz złość mi wraca, jak o tym pomyślę, bo po pierwsze przygotowanie się na tą wizytę kosztowało mnie bardzo dużo, podświadomie denerwowałam się tym od kiedy się umówiłam, bardziej świadomie to od kilku dni i okropnie się cieszyłam, że to już będzie za mną... a teraz muszę czekać kolejne dwa tygodnie I zła jestem, bo przez to nie odebrałam książek z dwóch bibliotek, na które czekałam trzy miesiące i mogłam odebrać tylko wczoraj I do Andiego nie pojechałam w zeszły czwartek przez tą wizytę..... no szkoda słów normalnie

    Jak się mnie pan przy następnej wizycie spyta, co mnie najbardziej ostatnio zdenerwowało, to nie będę miała wątpliwości

    Odebrałam też wyniki TSH, miałam chyba jakoś inaczej mierzone, bo jest napisane 'TSH 3-cia generacja' i norma jest od 0.4 do 4.0 a ja mam 4.52. Nie jest to jakoś dużo ponad, ale te wartości w zdrowym organizmie powinny oscylować wokół jedynki....

    Dziś mnie okropnie bolała głowa jak wstawałam, połknęłam ibuprom, ale nadal boli. Wsadziłam pranie do pralki....... WSZYSTKIE moje ubrania i obie pary spodni, które aktualnie na mnie pasują i pralka się zepsuła w trakcie prania. A ja to potrzebuję na dziś wieczór czyste, suche i pachnące.....

    Dieta też mi nie idzie za dobrze, nie obżeram się, ale grzeczna też zdecydowanie nie jestem. Wczoraj jak się dowiedziałam o tej przełożonej wizycie to byłam po 10 godzinach bez jedzenia - nie wzięłam nic do pracy a potem nie mogłam sobie nic kupić po drodze bo musiałam pędem wracać do domu... i chciało mi się ciasteczek, czekolady, chipsów i pączków, ale nic w domu nie było. Zapchałam się chlebem i bułkami i na wadze dzisiaj 69.8kg (a było już nawet 69.2....). Ech.

    Idę sobie zrobić śniadanie, może zrobi mi się błogo i przestanie mi głowę rozsadzać

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  2. #1632
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    hej
    no można się wściec normalnie
    faktycznie - zrobiłaś pierwszy krok a tu wszystko sprzysięgło się przeciw Tobie
    doskonale Cię rozumiem

    powiedz mi tylko co to jest to TSH
    bo dietetyczka poleciła zrobić to badanie mojej córce i jestem ciekawa o co chodzi

    pozdrawiam i życzę mimo wszystko spokojnego dnia
    c.

  3. #1633
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale lipka u Ciebie Kochanie ;(
    z tym lekarzem niefajnie ,tak sobie mysle ,ze naprawde sporo Cie musiala kosztowac decyzja ,zeby pojsc a tu nagle taka niemila niespodzianka. Ale nie stresuj sie co sie odwlecze to nie uciecze
    Praca jest ,wiec jest dobrze a bedzie coraz lepiej
    szukaj kochanie pozytywnych aspektow w tym co sie dzieje -to troche trudne ,ale do zrobienia i prosze mi juz bulek nie tykac
    buziaki na nowy dobry dzien

  4. #1634
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Rejazz to faktycznie powodów do radości nie miałaś, a do przekleństw jak najbardziej
    Dziś 1 maja więc ustosunkuj się pozytywnie , że cały miesiąc będzie dużo lepszy niż poprzedni.
    Z tym lekarzem to było przegięcie ale za 2 tygodnie pójdziesz i poczujesz się lepiej. Wygadać się fachowcowi- to lepiej więc wierzę, że mimo nerwów przez które musiałaś przejść opłaci się.

    Pozdrówka i udanego dnia

  5. #1635
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Hej Rejaz! Wyrwij sobie jakies dwa dni,powiedz lubemy, zeby Ci kupil bilet, wsadz sie w pociag i jedz szybko do niego, zeby nie zwariowac!!!!!!!!!!!!! Bo to juz za duzo tego wszystkiego, jak na jedna glowe


  6. #1636
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Mam nadzieję że tego 11 maja już nic się nie przytrafi i wizytę będę miała z głowy. Szkoda, że lekarz okazał się być panem a nie panią, chyba wolałabym się wygadywać kobiecie. Ale tylko jeden jest, więc nie mam wyboru

    carolll: TSH to hormon, który wpływa na działanie tarczycy. To takie podstawowe badanie, które pokazuje, czy może coś być nie tak i dopiero jak ten wynik jest nieciekawy to robi się pozostałe. Jeśli TSH jest za niskie, to istnieje prawdopodobieństwo nadczynności tarczycy (wtedy się chudnie, wypadają włosy i wiele innych objawów). A w drugą stronę, jak jest go za dużo, to można mieć niedoczynność tarczycy i wtedy zwalnia się przemiana materii więc łatwo się tyje, też wypadają włosy, do tego dochodzą zaparcia, senność, suchość skóry, a nawet depresja ().. Ja już od dwóch lat mam te wyniki na granicy albo ciut powyżej normy i tak tkwię w zawieszeniu.... Ale dobrze zrobić takie badanie jak się widzi któryś z objawów, bo choroby tarczycy niekoniecznie muszą być związane z niedoborem jodu, ale mogą być też wrodzone a wtedy im szybciej się zacznie leczenie tym lepiej.

    weronko: Dziś już nie tykam słodkiego, szkoda nerwów! No i mamy nowy miesiąc, nowa szansa, żeby zacząć z czystą kartką i skończyć równie ładnie Ja to chyba sobie jednak ustalę że MUSZĘ schudnąć w tym miesiącu ze 3 kilo. Mam z czego, więc jak się zawezmę to dam radę, tylko to trzeba być w 99% grzecznym A na razie jestem tak w 50%

    nottko: Ano, będę musiała po raz drugi zacisnąć zęby, zebrać się w sobie i pójść do tego lekarza. Nie lubię niepewności a tak to będę wiedziała co mi dolega w końcu. Albo że mi nie dolega i jestem po prostu leniem i obżartuchem

    tagosia: Właśnie po to mi było dzisiaj to kompleksowe pranie... mam w planach spakować walizkę i jutro o poranku wsiąść w pociąg, bo już nie widziałam mojego Andiego prawie półtora miesiąca Ale jeszcze 26 godzin..........

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #1637
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    sie zebralo. Ale teraz to szybko ciuchy z pralki i skocz do kogos, kto ma dzialajacy sprzet, a jutro do pociagu i w ramiona Andiego Maj, bzy wiosna - bedzie dobrze

  8. #1638
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    no to rzeczywiscie jakas lipa. Ale powiem Ci, ze moze pan jednak okaze sie spoko i bedzie Ci latwiej sie jemu wygadac niz jakiejs paniusi..

  9. #1639
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    A w ogóle to zapomniałam się pochwalić - trzy moje zdjęcia będą na wystawie w Krakowie Chyba muszę pojechać je obejrzeć, mam czas od 9 do 31 maja. Bo jak nie zobaczę na własne oczy to nie uwierzę no i to wtedy tak jakby ich nie było

    Pociąg mam jutro z Centralnej 7:25 czyli od siebie wyjeżdżam 5:20 - sama rozkosz, ciekawe jaka nadprzyrodzona siła zwlecze mnie z łóżka

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #1640
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Nareszcie jesteś Wiadomości niezbyt optymistyczne oprócz jednej . Tak się cieszę , że jedziesz jutro do Andiego Podładujesz akumulatorki ,zapomnisz o kłopotach dnia codziennego a Weroniczka ma rację - co się odwlecze to ... A jeśli chodzi o lekarza to według mnie lepiej , że to facet - podejdzie do problemu bardziej logicznie

    A jeśli chodzi o powrót do diety to dziś właśnie najlepszy dzień
    Uda Ci się Madziku , bo :
    -wiesz jakie masz możliwości
    -umiesz się zmobilizować
    -masz widoczne efekty
    -w końcu masz pracę
    -masz dużo zajęć i mniej czasu na myślenie o żarełku
    -no i zakupiłaś kurteczkę motywacyjną , której tak na prawdę nie chcesz podarować Młodej
    Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwej podróży i udanego pobytu w Berlinie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •