Wątek: "Kobiety są cudowne - złe charaktery..." :)

Jeśli będziesz ćwiczyć i przybędzie Ci mięśni to procentowa ilość tłuszczu powinna spaść, jeśli nawet jego samego nie ubędzie aż tak wiele, bo np. nie miałoby już skąd Ale przy Twojej drobniutkiej budowie to chyba nic strasznego jeśli by go było 20% Myślę, że możesz się spokojnie skupić na swoim i ćwiczyć a jeśli w przypadku tłuszczu się coś zmieni, to znaczy że organizm nie ma nic przeciwko - tak mi się przynajmniej wydaje

hmmm... no, jakbym spaliła troche z brzucha, i zrobiła troche miesni, to moja waga byłaby ta sama lub ciut wiecej (jako że miesnie wiecej waza) i wtedy procentowo tłuszczu by było mniej. to mysle ze spoko moge zrobic bez uszczerbku dla organizmu. chyba nie mialby nic przeciwko, gdyby oponka spadła.

ale za cel obiore sobie 20%, nie bede schodzic ponizej po tym, co Grzybcio napisała. moze ta jedna piata tluszczu jest mi do czegos tam potrzebna.

Buziale. dzis studniowka!!! ide sie zmierzyc.

teraz pozostaje Ci chyba tylko rzeźbienie, bo z tego co wyczytałam na 100dniówce, to z Ciebie jest chudzinka!

No i jak tam??

Miłego wieczorku!!!

a jaki to jest nordycki blond co? ;D

własnie! bo nazwa brzmi dosyć tajemniczo...

po mojemu to taki jak ze szwedzkiego porno taki chamski jasny.

w sumie rzeczywiscie w moim planie wiecej rzezbienia niz odchudzania, ale te 5 kg mogloby zejsc. najlepiej jaby tak z brzucha na biust przeplynely

bylismy dzis biegac, ufff. z bieganiem ja jestem gorsza, ale za to pozniej pokazywalam qmplowi pare rzeczy (pozycje, ciosy, kopniecia) w parku, wiec w sumie z blaznieniem sie wyszlo 1:1. oboje mamy lekkiego *******ca na tym punkcie i wrazliwe ego, wiec fajnie, ze potrafilismy miec to na uwadze fajnie bylo.

ide pod prysznic i spac.

ps. aha: make-up byl, kcal w normie, brzuszkow nie robilam, ale poltorej godziny biegania i wyglupow w parku powinno wystarczyc. jeden blad: trzeba sie bylo przed tym posmarowac balsamem na cellulit. zrobie to nastepnym razem.

szwedzkie porno widzę że wszystko w porządku miłego dnia

no to już wiem o jaki kolor chodzi... hihi

a bo Ty jakies karate czy cos takiego cwiczysz co nie?
fajnie, ze z kolega tak sie doagadaliscie i ternujecie razem