Co za dzień!
Dobrze że sie kończy bo mam dość ...
Egzamin był koszmarny - pytnie, 10 minut i następne pytanie i 10 minut - coś napisałam.... sądze że zalicze
Remont się zaczął - i się już wściekłam - nie dość że gość przyjechał o 19 to jeszcze narąbany na maxa. Miał być o 17 i wyciąć otwór na drzw - bo przesuwamy drzwi do kuchni - i nie wyciął całego.
Prosiłam go żeby mi przeniósł z kuchni zmywarke do przedpokoju i zakleił folią - to tego nie zrobił i zmywara pokryta jest 1 cm pyłu!!!!!!!!!! Mam tylko nadzieję że sie nei zepsuje ...
jakoś będzie.....
będzie dobrze
jedna rzecz już za mną
a w zasadzie dwie, ba trzy - bo i praca napisana, i egzamin zdany - no mam nadzieje i spotkanie w kościele załatwione - poszła teściowa no i remont rozpoczęty
A jutro to ja chyba pojade na zakupy .....................
A teraz zmykam spać !
Zakładki