-
]
ZASTANAWIALAM SIE PRZEZ DŁUZSZYCZAS O CO WAM CHODZI I DOPIERO ZAŁAPAŁAM
TERAZ PRÓBUJE ZMIENIC TEN PIEKIELNY TRICER I NIE DA SIE
WCZESNIEJ NA NIEGO KLIKAŁAM I OTWWIERAŁO SIE, A TERAZ DU....
TAK TAM MAJA BYC METRY
SAMO CHOLERSWTO SIE WPISAŁO I NIE MOGĘ TERAZ ZMIENIĆ
JA TO MAM PRZYGODY
SŁUCHAJCIE JESTEM TAK GŁODNA, ŻE ZARAZ UMRE
Z TEGO GŁODU ZESZŁAM DO SPOŻYWCZEGO NA DÓŁ I ZAKUPIŁAM WASE I SEREK TARTARE NA JUTRZEJSZE SNIADANIE WIEM WALI MI ALE NAPRAWDĘ NIE MOGĘ O NICZYM INNYM NIŻ JEDZENIE ŻAŁOSNA SIE STAJE, ALE DOBRZE MI TAK
JAK SIE ŻARŁO TRZEBA CIERPIEĆ, NASTEPNYM RAZEM ZASTANOWIE SIE MILION RAZY NIM WŁOŻE COS DO UST
UCIEKAM SPAĆ, SEN JEST NAJLEPSZYM OCECNIE DLA MNIE ROZWIAZANIEM, W ŚNIE NIE CZUJE SIE GŁODU
DO JUTRA I KOLOROWYCH SNÓW WSZYSTKIM ŻYCZĘ
WASZ KONAJACY Z GŁODU MISIEK
-
Mi też burczenie w brzuchu myśli zagłusza a zdjęcie zapiekanki u Kasi wywołało ślinotok i coś mi on nie chce minąć :P Ale to co, twardym trzeba być, łączę się w bólu i... smacznego śniadanka jutro.
Pewno obie wcześnie wstaniemy żeby szybko coś zjeść
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Misiek, mam nadzieje, ze juz dzisiaj konczysz diete plynna i poruszasz szczeka. Milej srody.
-
Miśku, ja chętnie bym Ci poczytała, ale wiesz jak jest Maja byłaby zazdrosna.
W związku z tym, ze wczoraj dzien płynny, to ja mam coś dla Ciebie na śniadanko. Miłego dnia zycze.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witaj Misku!
Dzielna byłaż z tym niejedzeniem wczoraj brawo!!!
Zwykle jak jestem głodna wnocy to pije ciepłą herbatę, może i Tobie to cos da??
A tymczasem zycze Ci superudanej dietkowo środy!!!!
-
Hello :P :P
Witam Cię Miśku bywający tam, gdzie ja
Miłej środy życzę i brawo za przetrwanie głodku :P
-
Dzień dobry
Miłego dnia...
U Ciebie też tak leje jak u mnie?? :/
-
SIEMANKO WSZYSTTKIM
POWTÓRZE SIE Z WCZORAJ "JESTEM ŻAŁOSNA "
ALE OD POCZATKU
WCZORSAJ JAK ZAMKNEŁAM LAPTOPIKA. NIE PRZESADZEM, ŻE W CIĄGU SEKUNDY, PEWNIE USŁYSZAŁ ODGŁOS ZAMYKANIA WINDOWSA , DAREK POPROSIŁ O KOLACJE POSZŁAM SKRUSZONA DO KUCHNI ......I ZACZEŁAM ROBIĆ KANAPKI Z SEREM
W PEWNYM MOMENCIE BYŁAM TAK ZŁA, TAK GŁODNA I NIESAMOWICIE NIESZCZĘŚLIWA, ŻE SIĘ ............................POPŁAKAŁAM . PRZYBIEGŁ DAREK I ZACZOŁ NIE TULIĆ I PYTAĆ CO MI JEST, A JA GO OKŁAMAŁAM, ŻE SIE UDEZYŁAM W STOPĘ I TO Z BÓLU. NIE MOGŁAM MU POWIEDZIEC PRAWDY, BO KAZAŁBY MI ZJEŚĆ NATYCHMIAST BUŁE Z MASŁEM I SEREM /NADMIENIAM, ZE ŚWIEŻĄ I CHRUPIĄCĄ/, A PRZECIEŻ NIE PO TO SIE CAŁY DZIEŃ MĘCZYŁAM ABY POPSUĆ TO WIECZOREM. NIE ZJADŁAM I NATYCHMIAST POSZŁAM SPAĆ. NIE MOGŁAM PATRZEĆ JAK JE
OBUDZIŁAM SIE GŁODNA JAK .......TU NIE MOŻNA PRZEKLINAĆ
ZABRAŁAM PSA NA SPACER I JUESYNE O CZYM MYŚLAŁAM TO MOJA NOWA WASA Z SERKIEM TARTARE I KUBEK KAWY Z MLEKIEM ŻAŁOSNE !!!!!!!
ZAMIAS PILNOWAĆ ABY PIES NIE WYTARZAŁ SIE W CZYMS TO JA MYSLAŁAM O ŻARCIU I SKRÓCIŁAM SPACER O OK POŁOWĘ
TERAZ Z PEŁNYM ŻOŁADKIEM DOSZŁAM DO TEGO DLACZEGO JA TAKA GLODNA BYŁAM.
POLICZYŁAM NA KARTCE CO JA WCZORAJ WYPIŁAM I WYSZŁO MI.......
kASIA BŁAGAM NIE KRZYCZ 1, 5 LITRA CHUDEJ POMIDOROWEJ I DWIE KAWY Z MLEKIEM WIEC NIC CO BY DAWAŁO UCZUCIE SYTOŚCI, A TYLKO W BRZUCHU CHLUPAŁO.
NIO ALE DŁUGO TERAZ NIE ZROBIE DNIA PŁYNNEGO
A DO POMIDOROWEJ DODAM DZISIAJ 1/2 SZKLANKI MAKARONU
NIO I ARBUZA SOBIE WCZORAJ ZAKUPIŁAM WIEC CZEKA MNIE PODWUJNA DAWKA TRÓJKATOWA` I ŚLIWKOWA ACTIVIA NORMALNE JEDZONKO
JESTEM WALNIETA NIE MA CO CIESZĘ SIE NA MYSL O ŻARCIU
PRZYPADEK KLINICZNY ZE MNIE
TERAZ UCIEKAM DO WAS DO NAPISANIA PÓZNIEJ
-
No nie!!!! Na Ciebie Miśku nakrzyczę !!! Dla Twojego dobra
Czyś Ty oszalała??? Cały dzień na cienkiej zupie i dwóch kawach???
No co za kobieta!!!
I widzisz do czego to doprowadziło??? do złegu humoru, płaczu a przede wszystkim wilczego głodu!
I po co się tak męczyć??? Nie lepiej tak rozplanować rozsądne posiłki, żeby nie dopuszczać do takich dramatycznych sytuacji, no żeby płakać??
Żeby mi to było ostatni raz
Autentycznie jestem zła na Ciebie
-
Cześc Flex.Wpadłam na kawe a tu co widze??
Basik takie sniadanie zapodała ze juz mi sie nie chce tej kawy tylko wciagne jedna taka kanapeczkkę..podzielisz sie co?????
Co do płynów to ja kiedys sobie tez zapisywałam co jem i pije w ciagu dnia i szok przezyłam bo jedyne moje płyny to kawa,kawa i kawa i jak mam na obiad zupe to zupka....i wiesz?Zastanawiałam sie dlaczego ja wogóle siurlac nie chodze...za to teraz po 2 dzbankach zielonej herbaty mam 3 litry płynów gwarantowanych,a tu jeszcze zupy i czasami inna herbka sie zdazy...i co ztego jak dalej brzuch mam jak balon,ziółka na sranie mi nie pomagaja...tylko sie załamac/
i znowu pozaliłam sie nie u siebie tylko w gosciach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki