O, mam nadzieję że sistra już czuje się dobrze!!!!
wiesz, kiedyś Babcia moja mówił: "obyś miała ciekawe zycie" i w jej rozumieniu to było przekleństwo
Trzymaj się!!
O, mam nadzieję że sistra już czuje się dobrze!!!!
wiesz, kiedyś Babcia moja mówił: "obyś miała ciekawe zycie" i w jej rozumieniu to było przekleństwo
Trzymaj się!!
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
strzałka Monia!!
Ty wiesz ja ja w szpitlau kiedys przez 2 tygodnie schudlam 9 kg??
zakazałam wtedy przynoszenia mi dobroci i zylam tylko na szpitalnym żarciu..no i schudlam...
kurcze..moze zaczne sie odchudzac na diecie szpitalnej???
Ciesze sie ze mnie znalazlas Pozdrawiam
SIEMANKO KOCHANE
ALE LUNEŁO. ELVISEK UCIEKŁZ BALKONUU BIEDAK A TAK LUBIL SOBIE LUDZIKI ZA KRATY OGLĄDAĆ . TELEWIZJE MU ZABRALI
WŁASNIE OPOWIEDZIAŁAM SWOJEJ SIOSTRZE O WASZYCH ZYCZENIACH POWROTU DO ZDROWIA I SIE BIEDACZKA WZRUSZYLA
NIE MA CO OBIE SERDEFCZNIE DZIEKUJEMY.
KOCHANE NIE MAM SIŁY DO POLSKIEJ SŁUZBY ZDROWIA. JA POMIJAM LEKARZY, BIAŁE MIASTECZKA ITD, ALE TO CO USŁYSZAŁAM DZIISIAJ ZWALIŁO MNIE Z NÓG.
SIOSTRA CZUJE SIE DOBRZE I W SUMIE MOGŁABY JUZ WYJŚĆ DO DOMU, ALE TEGO NIE UCZYNI PONIEWAZ....JEŻELI NIE PRZESPI 4 NOCY W SZPITALU NFZ NIE ZWRÓCI ZA JEJ POBYT W PLACÓWCE. I BIEDACZKA ZDROWA MUSI TAM LERZEĆ
WYPISZA JA DOPIERO W ŚRODE NIE BEDE TEGO KOMENTOWAC BO RĘCE, MAJTKI I CYCKI OPADAJĄ
DIETETYCZNIE TO CHYBA NIE BYŁO BO
RANO ZUPA
POPOŁUDNIU KEBAB
TERAZ JOGURT
DOCHODZI DO TEGO 6 CUKIERKÓW
KAWA X 2
NA KOLACJE ZJEM ZUPE I KONIEC NA DZISIAJ
TERAZ MAM CHWILKE CZASU NA PRACE A O 19 JADE DO SIOSTRY ZAWIEŚĆ JEJ "CHIŃCZYKA" BO TO CO DOSTAŁA DZISIAJ NA OBIAD ......
ROLNI JA SIE NIE DZIWIE, ZE ZRZUCIŁAS 9 KG NA DIECIE SZPITALNEJ
TEGO SIE NIE DA OPISAC CO TAM KRYJE SIE POD DEFINICJĄ POSIŁKU
OKI ZMYKAM DO PRACY BO MNIE WSPÓŁNICY NIE POWIEM ZA CO POWIESZA
JESZCZE RAZ DZIEKUJE ZA WSZYSTKO
Miśku, życzę Siostrze dużo zdrówka, moja babcia też od dzisiaj w szpitalu
Też kilka lat temu leżałam 6 dni (!!!) w sumie zdrowa w szpitalu, bo wzięto mnie tylko na badania w weekend i kiblowałam aż do czwartku!
Z takiego samego powodu, jak Twoja siostra
U Ciebie lunęło? ... a my przecież w tym samym mieście mieszkamy a u mnie nie padało
życzę dużo zdrówka siostrzyczce i cieszę się, że już jej lepiej. Ważne to że jest zdrowa, jakoś wytrzyma te kilka dni. Chociaż publiczna służba zdrowia mnie przeraża, aż strach zachorować...
Naprawdę lunęło? Ja też w Warszawie i śliczna pogoda cały dzień była...
PRZYPINAM TA KARTECZKE ABY NIE ZAPOMNIEC
KOCHANE TAK JAK PISAŁAM WCZEŚNIEJ ZAWIOZŁAM SWOJEJ SIOSTRZE KOLACJE.
SPOTKAŁAM BABCIĘ I DZIADKA POGADALISMY I ......TAK SIE JAKOŚ ZASIEDZIAŁAM
POTEM SZYBKO DO AUTKA ABY ZDĄŻYĆ PRZED SUCHARKIEM POSTAWIC OBIAD NA STOLE. PRZEKRECAM KLUCZYK W SACYJCE I ..........................NIC
NIC, NADA, DUPA BLADA. ZEPSUŁO SIĘ
AUTKO NIE JEŻDZI SUCHAREK TERAZ POJECHAŁ GO NAPRAIOWAĆ.
SIOSTRA Z PEŁNYM BRZUCHEM ZADOWOLONA POSZŁA SPAĆ
PEŁNY BRZUSZEK 50 KG SIOSTRY...BEZCENNE
KASIU JESZCZE RAZ NAPISZE, ZĘ TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJA BABCIĘ
BEDZIE DOBRZE. NIE DAMY SIE ZLYM NASTROJA A POZYTYWNE FLUIDY P;RZYCUIAGAJA POZZYTYWNE WIBRACJE
OJ LAŁO. KRUTKO, ALE LAŁO
ELVISA WYGNALO Z BALKONU
TERAZ SIADAM DO PRACY
Kurcze Miśku Ty masz takie przygody od początku roku... ciągle coś się dzieje... jakiś czar ktoś na Was rzucił czy co?
Przyznaj no się... nadepnęłaś jakiejś czarownicy na odcisk
Dobrze, że siostra już czuje się lepiej
Tematu służby zdrowia nie będę komentować no bo wiecie... nie sra się we własny talerz a właśnie TA paskudna służba zdrowia pozwala mi żyć każdego miesiąca
Aczkolwiek zgodzę się z faktem, że wiele posunięć jest bezsensownych...ale niestety z ekonomicznego (a tym sie właśnie zajmuję) punktu widzenia takie rozwiązania są konieczne... NFZ wymyślił sobie jakieś bzdury i my wszyscy musimy się do tego stosować... bo niestety bez kasy z NFZ-tu żaden szpital nie przetrwa...
Misiek, wbrew wszelkim absurdom tego swiata trzeba szukac tej pozytywnej strony ( bo co nam zostaje ) . Siostra sie wylezy za wsze czasy i bedzie miala kolejna okazje zobaczyc, jaka TY jestes kochana siostra
Ja wiem, ze "okolicznosci przyrody" nie sa zachecajace ...........
A zdrowotnie juz wszystko dobrze ?
Swoja droga jak to jest? jak bym chciala jednak wyjsc wczesniej, to chyba moge, nie? tylko musze wtedy sama zabulic za szpital
Zakładki