Wątek: Znów zaczynam!od strony 17:) wakacyjny cel- 7 kilo mniej!

Zastanawiam sie czy przyczyna moich problemów z waga nie jest fakt ze jem duzo a to ze jem bardzo nieregularnie i raz wiecej raz mniej:/
Dzis rano byłam na badaniach krwi strasznie duzo mi jej pobrali bo duzo badan:/
no ale byłam bez sniadania wiec potem skoczyłam na kawke z bita smietana
i obiadek troche ryzu i poledwiczka no a teraz wsunełam troche makaronu:/ chyba nie tak sie powinnam odzywiac eeeh ide zaparzyc ziółka

Schudłam 0.5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

MalaMi dziekuje za mile przyjecie. Gratuluje chudniecia!
Za mną ciezkie dni. Rankiem jem chleb razowy z serkiem "turkiem" i pomidorem. Obiad odchudzony i polowa tego co zwykle lecz taki jak na codzien. Kolacja platki. Wczoraj nie moglam sie powstrzymac i zjadlam kawalek pizzy
Pije okolo 2,5 litra herbaty czerwonej dziennie. Jak myslicie dziewczyny-czy nie przesadzam? Trzymajcie sie dziewczyny. Milego chudego dnia!

Hejka!
Tą pizza sie nie przejmuj chyba kazdemu na diecie zdarzaja sie wpadki ja wczoraj uraczyłam sie kawa z bita śmietana:/ no ale pozniej ćwiczyłam brzuszki, damskie pompki, przysiady wiecjezeli Tobie sie zdarzy skusic na cos dobrego to tez postaraj sie potem wiecej niz zwykle poruszac

Staraj sie równiez jesc 5 razy dziennie wtedy nie bedziesz miedzy posiłkami czuła głodu który sprawia ze jak przychodzi pora posiłku to zjadasz wiecej niz powinnaś

Ja dzis na sniadanko zjadłam jajecznice z jednego jajka na odrobinie masełka i wase z wedlinka drobiowa ah no i herbate z cukrem a teraz wypije kawke

ZAmiast takich ilosci herbaty czerwonej radze wode, z ziołami i herbatami nie powinno sie przesadzac i nie powinno sie ich pic podczas okresu

Pozdrawim serdecznie i zycze powodzenia!!!

hej Mała Mi

ja też chcę pozbyc sie zbednych kg jakies 10- do wiosny

Walcze już od dosc dawna i przchodze rozne fazy- raz mi sie udaje schudnac za chwile znowu tyle

Ale teraz juz sie nie dam Mysle ze jak sie razem trzymac bedziemy to nam sie uda

Zapraszam do mnie na watek

pozdrawaiam i powodzenia

hej Mała Mi

ja też chcę pozbyc sie zbednych kg jakies 10- do wiosny

Walcze już od dosc dawna i przchodze rozne fazy- raz mi sie udaje schudnac za chwile znowu tyle

Ale teraz juz sie nie dam Mysle ze jak sie razem trzymac bedziemy to nam sie uda

Zapraszam do mnie na watek

pozdrawaiam i powodzenia

Hejka MarieAntonine!
Dziekuje i równiez trzymam za Ciebie kciuki wpadaj do mnie i podziel sie sukcesami od czasu do czasu

mmm pyszny dzis miałam obiadek zupka jarzynowa-bardzo lubie i ziemniaczek z kapusta czyli tzw. ciapkapusta reszta rodzinki wcinała jeszcze żeberka ale ja nie-to by byłoz a duzo a na kolacje zjadłam kromke razowca z zółtym serkiem i poł parówki. Czy to nie za duzo???

Własciwie to ciagle chodzac po domku trafiam do kuchni:/ eeeh tak z przyzwyczajenia chyba, poza tym mam kupe nauki a to sprzyja pochłanianiu kalorii no ale staram sie jak moge

Zastanawiam sie kiedy bedzie widac jakies konkretne efekty nie 0.5 kg myslałam ze na poczatku wiecej schudne no ale trudno, chyba sie wiecej poruszam

Pozdrawiam!!

Mała Mi postaram sie wpadac czesto- choc nie mam zbyt wiele czsu zeby sie rozpisywac na forum ale oczywiwscie bede Cie wspierac i opowiadac co tam u mnie

MarieA. wpadaj kiedy tylko znajdziesz chwilke

JA dzis chyba przesadziłam na sniadanko wsunełam jakies 300 kalorii potem kawka z mlekiem i łyżeczka cukru potem niby obiadek poł paczki kalafiora gotowanego i gotowane żeberko nic by sie nie stało gdybym nie wsuneła potem drugiej połowy paczki kalafiora i udka pieczonego mama zrobiła takiego pysznego kurczaczka z e no musiałam... ależ mi wstyd

Postaram sie nie jesc juz dzis kolacji, nie wiem czy sie uda bo sie ucze a jak sie ucze to ciagle bym cos szamała :/ eeeh tak bym zjadła jakis batonik....ale nie dam sie!!!!

Trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!

Ojeju jeju przez tą nauke cos chyba za duzo szamam:/ alez mi wstyd:/ dziś kolejny egzamin, przez nauke nie mam sie kiedy poruszac zeby juz sie ta sesja skończyła!!!