23 lipiec:

zjedzone 1125 kcal + 1h jazdy na rowerze

dzis 1000 kcal i caly dzien chodzenia po gorach

odezwe sie w poniedzielek poniewaz jade do rodzicow i pewnie przyjade bardzo pozno wiec bede padnieta

przykro mi ze nie moge pisywac regularnie ale mysle ze jak mnie nie ma jeden dzien to jeszcze nic takiego strasznego.....bardzo duzo pracuje a ze moja praca jest tez zwiazana z wyjazdami to nie zawsze mam dostep do komputera....
Pozdrawiam bardzo serdecznie czytajacych i do poniedzialku!!!!!!

Christianek odezwij sie prosze!!!!!!