-
ooo widzialam ta ksiazke gdzies w ksiegarni ale nie wiedzialam ze taka przydatna jest
-
Co do kalorii to ja już sobie odpowiednie wnioski wyciągnęłam :P
Jeśli chodzi o filmy to ja ogólnie jestem straszną kinomanką... Lubie thrillery i horrory ale ponad wszystko Almodovara ukochałam
A Cień Wiatru polecam szczególnie tym, którzy tak jak ja zachwycili się książkami Umberto Eco
Ach i jeszcze wklejam coś co znalazłam w necie (dla chętnych, hhihi)
"Płaski brzuch w 2 tygodnie
Ćwiczymy mięśnie brzucha
Dawno minęły czasy niekończących się przysiadów i powtarzania "brzuszków". 30 przysiadów, potem 10 razy z dłońmi z tyłu głowy i na koniec 25 powtórzeń jeszcze czegoś...
Teraz zaangażujemy wszystkie mięśnie brzucha: zarówno podłużne, jak i poprzeczne. I to podczas jednego ćwiczenia! Nawet dolne partie mięśni będą pracować, np. podczas unoszenia nóg. To wszystko pozwoli oszczędzić ci kręgosłup.
Pozycja wyjściowa
Połóż się płasko na plecach, rozluźnij dokładnie wszystkie mięśnie, rozłóż ramiona szeroko na boki. Głowa przylega do maty, ramiona wyciągnięte na boki mają dłonie skierowane wewnętrzną częścią do podłogi. Lekko uginij i skrzyżuj nogi. Powoli podciągaj je aż kolana utworzą kąt prosty. Opuść i wyprostuj nogi. Powtórz to ćwiczenie 2 - 3 razy. Pamiętaj o równomiernych wdechach i wydechach.
Pozycja końcowa
Wyprostuj nogi pionowo do góry. Mięśnie brzucha i pośladków są wtedy napięte. Wytrzymaj w tej pozycji 1 minutę. Następnie powoli opuść i wyprostuj nogi.
WAŻNE
Ćwiczenia wykonuj bardzo powoli. Pracują tylko mięśnie brzucha. Uważaj na oddech: powinien być regularny i miarowy. Przy wdechu mięśnie brzucha unoszą się, a przy wydechu - opadają.
Jak często?
Te ćwiczenia na początku wcale nie będą dla ciebie takie proste. Spróbuj jednak dojść do 10 powtórzeń. W pierwszym tygodniu ćwicz co drugi dzień i stale powiększaj liczbę powtórzeń (do 15 - 20 ). W drugim tygodniu trenuj każdego dnia. Aby utrzymać płaski i sprężysty brzuch na dłużej zaleca się ok. 20 powtórzeń co 2 - 3 dni.
Co jeszcze możesz zrobić, aby twój brzuch był płaski?
- Jeśli mięśnie brzucha pokrywa warstwa tłuszczyku pomocny okaże się systematyczny trening umożliwiający jego spalenie. Najlepiej spaceruj 2 razy w tygodniu po 45 min.
- Masaż brzucha przy pomocy szczotki do masażu lub specjalnej rękawicy ułatwi przemianę materii. Skóra jest wtedy optymalnie ukrwiona a tkanka łączna wzmocniona.
- Stres, zgodnie z teorią dietetyków powoduje przyrost wałeczków tłuszczu na brzuchu. Spróbuj zatem wyzwolić w sobie pokłady energii. Najlepszym ćwiczeniem jest ruch w rytm muzyki. Przy okazji twój organizm wytwarza hormony szczęścia.
- Naprzemienny prysznic jest idealnym sposobem na pobudzenie krążenia i przyspieszenie przemiany materii. Pomoże to usunąć zalegające substancje.
- Wyprostowana sylwetka oraz zawsze wciągnięty brzuch - pamiętaj o tym, bo to ważne. Kontroluj często swoją postawę przed lustrem albo w sklepowych wystawach.
źródło: Bella Relaks"
-
Hmm...ja czasem robie cwiczenie bardzo podobne do tego opisanego (ze tez wogole to przeczytalam )
a takie thrillery czy horrory sa jednymi z najlepszych filmow bo nie ma sie glowy do tego zeby podjadac
-
znam te ćwiczenia :>
niemniej dziękuję za ich dodanie - na pewno skorzystam :*
dietkuj ładnie dalej - wiesz, że jesteśmy kolejny dzień bliżej celu?
-
Jak widze te cwiczenia na brzuch to mysle ze wole ogladac horroy niz w nich uczesniczyc normalnie padam na cwiczeniach na brzuch ale dzieki ze dodalas moze przekona sie do tego thilerka
-
A ja to myślę, że najpierw muszę pozbyć się tłuszczyku z brzucha. A potem zająć się mięśniami
Ale ćwiczenia dobre, coś w stylu callanetics - nie męczysz się a mięśnie się modelują.
-
No dziewczynki mam nadzieję że dzień minął bez żanych dietkowych wpadek i problemów Co do cwiczeń to dodałam ten tekst, bo pomyślałam, że może ktoś będzie miał ochotę skorzystać... Ja też nie wiem czy od razu będę się nimi męczyć. Póki co znalazłam ze starej gazety serię ćwiczeń na różne partie ciała. Bardzo męczące ale jakoś daję radę.
No więc pora przystąpić do bilansu dzisiejszego dnia...
Jedzenie
1. Na dzień dobry: pomarańcza + 1/2 jabłka /55 + 37 = 92 kcal/
2. Śniadanie - 344 kcal w tym:
- 1/2 jabłka /37 kcal/
- 1/2 banana /60 kcal/
- kromka ciemnego chleba z 1/2 plastra sera i 1/2 plastra szynki /59 + 42 + 30 = 131 kcal/
- kroma ciemnego chleba z twarożkiem ziołowym /59 + 25 = 84 kcal/
- 1/2 pomidora, 1/2 cebuli /17 + 15 = 32 kcal/
3. Przekąska: jogurt naturalny z waflem ryżowym /72 + 30 = 102 kcal/
4. Obiad: miseczka krupniku /250 kcal/
5. Kolacja: jogurt bakoma z brzoskwiniami /170 kcal/
RAZEM: 958 kalorii
Ćwiczenia:
1. trzy części z cyklu 'nice and easy' (brzch, ramiona, rozciąganie) - 24 minuty
2. bieżnia - 5 minut
3. ćwiczenia na różne partie ciała - 20 minut
Niestety nie udało się dobić do pełnej godziny, ale... dodatkowo spalałam kalorie razem z moim m.
W ogóle to jadł przy mnie pierożki z serem polane masełkiem z cukrem ale dałam rade i sie nie złamałam. A poza tym zauważył że schudłam To było naprawdę przyjemne...
-
widze ,ze dobry dzien za Toba tak trzymac u mnie tez niezle minelo bez wpadek ,cwiczonka tez byly i tez z serii pan w trykocie i przyjaciele tylko ,ze u mnie bziuch ,nogi i strech.jeszcze wieczorna seria brzuszkow ,wymachow i innych takich ,ale to juz po zwiedzaniu forum
bravo za powstrzymanie sie przed krwiozerczymi pierozkami
-
Dla mnie pan w trykociku coś za szybki Może muszę się z nim oswoić albo spróbować z rana jak mam więcej energii
Mi też się Twój jadłospis podoba - bardzo zdrowy i urozmaicony tak trzymać!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
klajdusia, trzymam za ciebie kciuki
uda sie dotrwac do celu
ja dziś spróbowałam 6weidera...
łapie sie kazdej mozliwosci ćwiczeń....
tylko efektów narazie nie ma..
ani wagowych ani cm....wrrrrrr
ale zobaczymy za tydzień
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki