Wątek: Moje kilogramy... new begining!

Co do wagi to zależy mi żeby była jak najtańsza. Przeglądałam trochę w necie i myślę że w cenie 60-80 zł uda mi się kupić wagę elektroniczną z pomiarem tłuszczu.
OJ póki co nawet nie wiem ile udało mi się schudnąć przez te ostatnie już prawe dwa tygodnie

Ello!.
Najlepsze na ujedrnienie piersi sa cwiczenia z hantelkami-koszt za hantelki niemalze podobny niz mazidla,a podejrzewam ze zadziala o wiele...lepiej.
Ja rowniez przymeirzam sie do kupna wagi kuchennej elektronicznej. To dobra rzecz.
Jesli chodzi o wage elektroniczna do wazenia cialka to proponuje pochodzic po sklepach,( nie na necie),bowiem moga byc poznie problemy z serwisem...
Pozdrawiam.
Tusia.

taka waga z pomiarem tluszczu jest fajna;D tez bym w taka zainwestowala ale nie mam kasy za bardzo;/

Hello

Nie orientuję się kompletnie w cenach wag, ale.. może jeśli jest duża różnica w cenie między takimi z pomiarem tłuszczu i bez, to warto kupić bez, a tłuszcz sobie wymierzyć na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]? Jak się tam zarejestruje i wklepie wszystkie wymiary to program wylicza zawartość tłuszczu na kilka sposobów i je uśrednia. Wiadomo, że to i tak orientacyjne obliczenia, bo co taka waga może, domyśli się czy mamy grube kości czy dużo mięśni czy tylko duży brzuch i dlatego więcej ważymy..? A na tej stronie oprócz wagi wpisuje się wymiary chyba z 10 miejsc i na tej podstawie da się moim zdaniem lepiej ocenić ile mamy tłuszczu.... chociaż mnie wynik przeraził - 41,96% to zmobilizował do trzymania diety, a teraz powinno już być tych procentów trochę mniej

Witam współdetowniczki
Na początku co do wagi - różnice nie są duże ale okazało się że mogę wymienić punkty uzbierane przez rodziców na stacji benzynowej na wagę (bez pomiaru) i chyba tak właśnie zrobię...

A teraz pora na bilansik dnia:

Jedzenie:
1. Na dzień dobry - Płatki Fitness z owocami z mlekiem 0,5% /ok 200 kcal/
2. Śniadanie /255 kcal/ w tym:
- dwie kromki z serkiem czosnkowym i pomidorkiem i cebulką /59*2 + 50 + 17 + 15 = 200 kcal/
- pomarańczka /55 kcal/
3. Przekąska - Jogurt naturalny + wafel ryżowy /72 + 30 = 102 kcal/
4. Obiad /210 kcal/ w tym:
- gotowana marchew + gotowana /30 + 30 = 60 kcal/
- pierś z kurczaka grilowana (bez panierki) /ok 150 kcal - chyba.../
5. Kolacja /180 kcal/ w tym:
- Danone Fantazja /150 kcal/
- 5 paluszków słonych (heh, straszną ochotę miałam) /ok 30 kcal - też chyba.../
RAZEM: 947 kcal

Ćwiczenia: (za mało, jak zwykle...)
1. trzy filmy 'nice and easy' /24 minuty/
2. bieżnia /6 minut/
3. ćwiczenia na ładny wygląd biustu /15 minur/
razem: 45 minut potów - plus oczywiście inne, przjemniejsze formy spalania

Do tego jak już pisałam trochę dbania o siebie, w tym peeling z kawy - skóra po nim cudowna!!!
No to do łóżka a jutro kolejny dzień dietkowania (wcześniej oczywiście zajrzę do was)

:*

jak Ci pięknie idzie! i ćwiczyłaś dzisiaj - jeśli się faktycznie zmuszasz, to nie przejmuj się - niedługo wejdzie Ci to w 'nawyk' )

aż boję się myśleć ile spadła Twoja waga - 2 tygodnie tak udanej diety? to na pewno lepiej niż u mnie - czekam więc z niecierpliwością na wynik!!


a peeling hmm nie mam czasu?? na nic, na nic nie mam czasu! szybki prysznic i spać - już nawet balsam poszedł w odstawkę.
jednak urodziny. może coś zmienię, hm?


pozdrawiam:*

Życzę miłej soboty kochane! Ja jestem juz po śniadanku... I zaraz biegnę sprzatać... Muszę sama wypucować cały domek... jedyny plus tego to że nie będe myślała o jedzeniu.
Wpadnę tutaj później. Was też odwiedzę... :*

no to milego sprzatania;*

Ja uzywam sobie balsamu ujędr. Dove, jest całkiem fajny, ale na ujedrnienie...w kazdymr azie producent nie obiecuje znikniecia celulitu wiec nie placze, pozniej sie tym zajme :]

Kurcze jakie ty masz fajne jadłospisy. Normalnie przydałabyś mi sie w domu żeby mi w tym pomagac bo ja sie nigdy nie umiem pozbierać... w kazdym razie za tydzien ferie wiec moze 2 tygodnie innego jedzonka bedzie :]

Wypucowac domek powiadasz? Ja od 9 już pucowałam, właśnie skończyłam :] Aż sie zmeczyłam To jest fajne, bo jak sie pusci fana muzyke to nawet przyjemnie jest, a kalorie leca :]

No, pozdrówka (jak to jest ze jak do ciebie wchodze to jest masa nie przeczytanych przeze mnie postow, a mam wrazenie ze bylam to kilka godizn wczesniej? Ze mna jest zle....)

sprzątaj sprzątaj - niech kalorie idą w zapomnienie