Do diety narazie się przygotowuję, tzn. szukam czegoś odpowiedniego dla siebi i chyba juz znalazłam...może to głupio brzmi ale naprawde chce zacząć od 1.02.
Najpierw odpowiednie zakupki, A narazie tylko czerwona herbata, zero słodyczy i coca-coli i liczenie kcal po to zeby sie zorientować wogóle w tym wszystkim i tak szczerze mowiąc to jestem w niezłym szoku... nie mówię ze mało zjadłam dzisiaj ..no ale nie objadałam sie za bardzo a z tabeli wynika ze zjadłam 2400 kcal...SZOK!!!
No ale taki szok dobrze przeżyć, bo uświadomił mi pewne rzeczy... zamiast 2 kromek chleba pszennego lepiej zjeśc 2 razowego - naprawde LEPIEJ!!! hihihi

Mam pozytywne nastawienie i dalej ogromne chęci!
Co bardzo mnie cieszy...
A do zrzucenia 23 kg na początek.

Pozdrawiam