Wątek: Piękna/Młoda/Bogata i silownia :) fotki str. 56,57 i 59:)

gigii super pamietnik

jesli dobrze zrozumialam tez jestes z gdanska??

pozdrawiam eeyorek

czuje sie cieshko.. jem co popadnie i nie dostalam wyplaty czyli - gosi dolkow ciag dalszy

jush dzisiaj plakalam w sluchawke misiaczkowi...

ale wybralalm tesh sobie dietke... powroce do swojego wegetarianizmu - ostatnio cos mieso podjaldalam w postaci kebabow itp. postanowilam jesc bez ograniczen bez niektorych produtkow

jutro napisze wiecej na razie pozdrawiam wszystkich

Powodzenia w przestawianiu się. A ten koncert Stinga to kiedy?

wkra --> koncert 24. wrzesnia... i bede zwiedzac warszawe bylam tam tylko dwa razy w zyciu i to na dwoch roznych dworcach wschodnim i centralnym

no a z moja dietka dzisiaj super zrobilysmy z mama zakupy dietetyczne zjadlam zdorwy obiad.. zaraz zjem zdrowa kolacje i czuje sie tak dopsze jak dawno sie tak nie czulam

postanowilam ze:

nie jem: masła, margaryny, majonezu, oleju, wędlin, mięsa, chipsow, bialego pieczywo a co za tym idzie: zapiekanek, kebabow;

nie jem rzeczy na ktore nie mam ochoty...

teraz najwazniejsze - niejem nic po 20 i jush mi sie kiszki skrecaja na sama mysl o tym

w pazdzierniku zapisuje sie na: kurs niemieckiego, aerobic i jakies kolo naukowe - czyli rozwijam sie tesh umyslowo

na cwiczenia i wieksze regularne posilki nie jestem gotowa wiec odkladam to na pazdziernik...

ze tesh mozna tryle pracy zniwelowac w jeden miesiac :/

pozdrawiam Was wszystkie

Gigi witam
Zdjecia dostałam - faktycznie jakieś cechy wspólne w wygladzie z Zosią-Wkra dają się zauważyć Fajna babeczka z Ciebie, nawet świeżo po przebudzeniu
Założenia mi się podobają Stinga zazdroszczę Jak był w Katowicach nie miałam kasy na bilety, ale mam wszystkie płyty
Buziolki
***
Grażyna

Gigii, założenia wyglądają fajnie. Ja mam założenie, że nie jem absolutnie po 21, ale staram się jeść do 20 jak tylko mogę (czasami nie ma mnie w domu jeszcze o tej porze). Więc popieram absolutnie.

Warszawę zwiedzaj najlepiej z kimś kto ją zna i lubi, bo to śliczne miasto, jak się do niego odpowienio podejdzie. A o koncercie słyszałam. Nie szaleję za Stingiem, ale na koncert bym poszła. Hmmm.

hejka!

jestem strasznie glodna! ale to strasznie! nie jadlam nic od godziny 18

przejehcalam na rowerze dzisiaj kolo 20 km... (licznika nie wzielam)... ale akurat te trasy to znam z zamknietymi oczami

spotkalam sie z kolezanka z lat szkolnych.. gdy ja cierpialam na bulimie ona meczyla sie z anoreksja... wyszla z tego i wyglada teraz slicznie

z siebie jestem bardzo zadowolona chociash jest ciezej niesh sadzilam ze bedzie

dzisiaj zaczelam akcje porzadkowania zycia - splacania dlugow - jeden dlug oddany.. jutro bierzemy sie za dlug ktory narobila mi moja kuzynka... czyli jade do gdanska za 6 godzin mam pociag wiec klade sie lulac

wkra --> za stingiem tesh nie przepadam - lubie kilka jego kawalkow, ale tak bardzo bardzo ze mam je nawet na plytki ponagrywane a poza tym to dopry pretekst by w koncu stolice zobaczyc!!!! nigdy nie bylam w wawie nie liczac dworcow!!!!

gayga --> dziekuje dziekuje jak bede miala jakies nowe fotki to przesle na pewno

pozdraiwam was wszystkie cieplutko

Cześć Gigguniu

Co do założeń żywieniowych....to brawa Ja to owszem z chlebka tak z chipsów nie....

Długów nie zazdroszczę....Okropnie jest coś spłacać....Niestety mam to już od dłuuuuuuuuugiego czasu....Wciąż minusik....
Tyle że to nasze długi....nie zrobione przez kogoś....

Oj ,oby sie wszystko wyrównało A Stinga też zazdroszczę

całuski Asia

Długi również znam, mam i spłacam. Niestety, bo piekielnie nie lubię pożyczać. Ale przynajmniej mam te długi własne, nie czyjeś. Na koncert też być może uda mi się dostać bilety i się z Mężczyzną wybiorę. Ale pewnie dopiero w dniu koncertu się dowiem szczegółów. Do warszawy zapraszam, racja. Kiedyś trzeba

Heyka
Bardzo dobrze ułożone postanowienia !
Napewno dasz rade
Pozdrooffka