Strona 74 z 451 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 731 do 740 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #731
    bogda222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    "to bym na pewno nie wytrzymala w dietkowaniu.[/quote]"

    PRZEPRASZAM ,żE SIę WTRąCę ,JAK TO BYś NIE WYTRZYMAłA .TYLE WYTRZYMAłAś TO I GłUPIA WAGA PRZECIż NIE MOżE MIEć WPłYWU NA TWOJE żELAZNE POSTANOWIENIE
    MOJA STOI OD 2 TYGODNI I CO Z TEGO ZAMKNEłAM Ją W SZFIE.

    MMIłEJ NOCKI BOGDA

  2. #732
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Pewnie bym sie po trzech miesiacach ze zlosci najadla, potem miala wyrzuty sumienia, a potem wrocila na diete ze skaza na psyche. Ot, cala ja...

  3. #733
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZYCZE MILEJ NIEDZIELI


  4. #734
    Awatar luncia24
    luncia24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    1

    Domyślnie

    Buziaki i miłej niedzieli

  5. #735
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Nie straszcie ze wagi maja jakis ogolny strajk. Jutro ja sie waze, tylko ze dla mnie kazden jeden spadek wagi to duza jest i przemila niespodzianka. Po prostu nie czuje sie jakbym dietowala. Oczywiscie nie jem slodyczy i nie kusze sie na pojadanie miedzy posilkami, a glod czuje zwlaszcza wieczorami. Co jest najlepsze w tym wszystkim to to, ze nie licze kalorii i nie waze tego co mam na talerzu. Jem w miare rozsadnie, ale niestety weekendy to zawsze wieksze szalenstwo kulinarne. No wiec nie wiem co ja bede musiala zrobic jak waga sie zatrzyma.
    Ziuteczko nie przejmuj sie, bedzie dobrze.

  6. #736
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No ja glodu nie odczuwam, jedynie 'ochotki' na rozne zakazane pysznosci Ten tysiac kalorii w polaczeniu z Montignacem jest wlasciwie bdb
    Dzisiaj niestety nie udalo mi sie poplywac, bo przyszla burza i padalo i buuuuuuu!!! Nie dosc, ze nie poplywalam, to jeszcze przez ten deszcz mialam tradycyjne juz klopoty z dodzwonieniem sie po taksowke.
    Brzydko mi sie tydzien zaczal

    A w ogole to zycie jest niesprawiedliwe - tak latwo i przyjemnie sie tyje a tak dluuugo i ciezko sie zrzuca te nadprogramowe kilogramy Nie mogloby byc na odwrot? He, he - deszcz wplynal rowniez na dzialanie moich 'kabelkow', jak widac

  7. #737
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ktorym to zakazanym pysznosciom musisz sie opierac? Ja ostatnio bardzo bylam niepocieszano przechodzac obok pachnacych drozdzowek z lukrem na wierzchu... no to mnie bierze.
    Pamietam, kiedy to podjelam decyzje ze nie bede juz dluzej gruba i zrobilismy to, ze moj luby zaprosil mnie na lody. Zjadlam wtedy fure lodow waniliowych z prawidziwymi malinami w slodkim syropie i gora bitej smietany. Wlasciwie to musialam troche zostawic, nie weszla we mnie taka wielka porcja. Czy cos mnie kusi? Jeszcze nie az tak bardzo. Ostatnio nawet nie tknelam Kinder Czekolady, lazacej na moim widoku i zasiegu reki. Kiedys to wsunelabym cala bez mrugniecia okiem, teraz nie jest to warte.

  8. #738
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziuteczko :P ano nie ma sprawiedliwości na tym świecie ... i tym optymistycznym akcentem witam się z Tobą w dniu dzisiejszym

  9. #739
    Guest

    Domyślnie

    No, Ziuteńko, zebyś wiedziała. Przez tabletki (no, raczej przez zwiększone łaknienie po nich) cudnie i bardzo szybko przybyło mi gdzieś 3,5 kg. 2,5 juz zrzuciłam, ale ile czasu mi to zabiera? Najgorzej jest chudnąc człowiekowi, który kocha jesć, dla którego jedzenie opócz dobrego seksu jest olbrzymią przyjemnością. Ja jestem własnie takim człowiekiem. I choc wczesniej nadwagi nie miałam, to zawsze jakoś musiałam sie pilnowac, ponieważ potrafiłam pochłonąc duuużżżo jedzenia.

  10. #740
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry Ziutko Mam nadzieję, że dzień nie najlepiej rozpoczęty, okaże się mimo wsyztsko pozytywny
    A co do braku sprawiedliwości na świecie to a osobiście ajbardziej ją odczuwam, parząc jak moja współlokatorka (rozmiar 36) wpycha w siebie o godzinie 23.00 kilogram frytek i mimo wszystko wygląda świetnie... To dopiero jest...

Strona 74 z 451 PierwszyPierwszy ... 24 64 72 73 74 75 76 84 124 174 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •