Strona 64 z 451 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 164 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 631 do 640 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #631
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam. I widze, ze poszło co nieco na tickerku

  2. #632
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Czy, tylko odrobinke
    Klajdusiu, Kasiu - nie bede wciskach sila Wiadomo, kazdy ma swoje ulubione smaki
    Podreptalam na orbitreku, zjadlam jablko, zrobilam porzadki
    A teraz chyba czas na spozniona kolacje...

  3. #633
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Spóźniona kolacja o 13?? Może spźnione sniadanie??

  4. #634
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Klajdusia, w mojej strefie czasowej jest wlasnie 20:00

    Podsumowanie dnia: 902kcal, B=74, T=31.5, W=56

  5. #635
    klajdusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hahahah Zapomniałam, że przecież ty nie u nas w Polsce jesteś - ale ze mnie matołek
    To znaczy że już niedlugo Ci będę musiała dobrej nocki życzyć

  6. #636
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Klajdusia, nie martw sie - nawet osoby nam blizsze ciagle miewaja klopoty i potrafia wysylac nam np. smsy w srodku naszej nocy Czasami nie jest mi z tym tak wesolo

    Jutro ostatni dzien detoksu weglowodanowego Ogolnie pierwsze dni byly rewelacyjne i wydawalo sie, ze dziala to na mnie. Potem zaczely sie imprezki, ktore to mocno popsuly, bo pewnie w jedzonych potrawach bylo sporo cukrow.
    W kazdym razie plan od srody mam nastepujacy:
    w dni, kiedy rano plywam, na sniadanie (po plywaniu) zjadam wegle w postaci chleba/wasy/makaronu
    w dni, kiedy nie plywam, nadal kontynuowac bede ze sniadaniami weglowodanowymi, ale bez chleba, makaronu itd.
    kontynuuje z plywaniem i orbitrekowaniem
    nadal jadam jeden posilek weglowodanowy i 2 tluszczowe
    za 9 kg od teraz zabieram sie za cwiczenia brzucha najprawdopodobniej Weiderem

  7. #637
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dobry plan
    z jednym wyjątkiem. Myślę, że ćwiczonka na brzuch wprowadzaj już - skóra będzie lepiej dopasowana, a gotowe mięśnie ładnie Ci się "wynurzą"
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #638
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Jeszcze o japonskiej kuchni. Jak tak poczytalam o tym wszystkim to az sie glodna zrobilam i musialam zjesc wczesniej moj lunch czyli... bigos. Wiem, ze sushi i te sprawy nie sa najtansze na swiecie i dlatego warto jest sie pouczyc i robic je samemu. Potrzebny jest ryz specjalny do sushi, platy wodorostow nori i w zaleznosci jaki bedzie sklad mozna sie zaopatrzyc w cebulke zielona, marchewke, awokado, ogorek, imitacje kraba, tunczyk swiezy i tak dalej. Fakt, wazne jest zeby ryz dobrze byl przygotowany, ale to nie jest moja dzialka wiec nie wiem w tym momencie jak sie go robi. Moge sie dowiedziec. Ja zwijam ruloniki i pomocna jest mi przy tym taka mata zrobiona z bambusa (makisu).

    Oczywiscie nie kazdy jeden kawalek jest idealny, ale jakos zwykle sie trzyma. Napewno Ziutka masz rozne przepisy na rozne rodzaju sushi. Ciekawa jestem ktore bedziesz robic. Duzo bedzie gosci?
    Nasz ostatni wypad do restauracji japonskiej byl dosyc udany, ale niestety to miejsce dostalo od nas tylko trzy gwiazdki na piec, wiec raczej tam nie wrocimy. Jest takie jedno rewelacyjne miejsce w poblizu i juz sobie zamowilam wieczor moj urodzinowy w tej restauracji. Poprosze o 'sushi boat', albo najlepiej 'love boat' dla dwoch osob i bedzie przyjemnie. Wyglada to mniej wiecej tak i w zaleznosci jaka wielkosc zamawiasz jest to prawdziwa wyzerka.

    Zapomnialam dodac, ze niezbednym dodatkiem jest jest marynowany imbir 'gari' i ostra pasta wasabi, ktora dodaje sie do sosu sojowego w ktorym macza sie kawalki jedzenia. Przepraszam bardzo ze ja nadal o tym i ze moze sie powtarzam, ale musialam tutaj dodac swoje przyslowiowe trzy grosze w tym temacie.
    A Ziuteczko jadlas sushi podane w tej sposob?

    Ja jeszcze nie i wolalabym nie jezeli bylabym z mezem .

  9. #639
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Z tego wszystkiego to tylko chrzanik wasabi lubię i czasami kupuję, ale drogi jest u nas

  10. #640
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Hmm, waszko, myslisz, ze powinnam zaczac juz teraz? Ja myslalam,z eby poczekac, az ogolnie moje cialo zacznie przypominac czlowieka i dopiero wtedy cwiczyc miesnie, bo co mi po ladnych miesniach ukrytych pod tluszczem. A za te dziewiec kg to juz powinno byc ok. No, ale ekspertki - doradzcie, poslucham

    Anise, osob nie bedzie duzo, bo czesc wyjezdza do Polski na swieta, bedzie nas razem 6 doroslych i dwojka dzieci, ktore pewnie nie rusza sushi
    Mamy w domu maszynke do ryzu, specjalny ryz sie kupi, pozostale skladniki mamy, receptury rowniez Zobaczymy, jutro spotykam sie z kumpelkami, ktore maja przyjsc z mezami, to obgadamy temat dokladnie. Glownie ma to byc zabawa, a nie kulinarne rozkosze Na rozkosze poszlibysmy do jakiejs dobrej knajpki
    Sushi jedzone z czlowieka? Nie, nie probowalam i chyba bym nie mogla, bo bym ze stresu padla - jak tu to wszystko szybko zjesc, nie laskoczac nagiej istoty, a jednoczesnie nie zmuszajac jej do dluuugiego lezenia na stole?
    Nie mowiac o tym, ze jedzenie z brzucha tudziez uda, ktore nie jest udem mezowskim (nie probowalam, ale w ramach zabaw moglabym sprobowac ), jakos wydaje mi sie srednio przyjemne :P

    Kasiu, ile kosztuje wasabi w Polsce? Pysznosciowy jest, prawda?

    Anise, a wiesz, ze w Japonii nie widzialam nikogo, kto by beltal wasabi z sosem sojowym? Ja tez w Sg nauczylam sie najpierw robiec papke, a potem amczac w tym sushi. W Japonii przede wszystkim sporo wasabi jest juz nalozone na samym sushi (w Sg sie zdarza w przypadku lososia i tunczyka), maczaja kawalki tylko w sosie sojowym i przewaznie jedza sushi rekoma Sie zdziwilam co nie miara

    Apropos sushi - wyszlo mi niedzielne bokiem. Weszlam dzisiaj na wage i oczom wierzyc nie moglam, tak mnie przybylo. No, ale nic do kolejnego niedzielnego wazenia jeszcze pare dni

Strona 64 z 451 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 164 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •