Wątek: 14 kg przede mną...

miłego dzionka życze ;*

Co słychac?

A dobrze
Wczoraj gadałam ze sprotwcem, troszkę sobie wyjaśniliśmy co komu leży na sercu i jest lepiej Czy się spotkamy to nie wiem, ale już się tym nie przejmuję, choć nie ukrywam, że byłoby fajnie
W szkole ok, zgłosiłam 'x' z włoskiego i bardzo dobrze, bo babka chciała mnie pytać Mam mnóstwo takich drobniutkich spraw do załatwienia i niby takie nieważne, ale strasznie tego dużo jest, tu zadzwonić, tam jechać.. Dzisiaj kąpię psinkę,a jutro rano zawożę ją na strzyżonko

Nie zdążyłam się dziś zważyć, bo budzik mi się w komórce zepsuł i nie dzwoni, ani nie wibruje, adziwne, bo dzwonki działają normalnie Na dodatek nie mam światła w łazience Złośliwość rzeczy martwych Ale jestem ogólnie happy

A jak u Was?

ciesze się że humorek dopisuje

Wiatm w środę.

witam serdecznie!
a'propos psa. Kiedyś miałam jamnika szorstkowłosego i woziliśmy go do trymowania. Pani go robiła na sznaucera Zupełnie inaczej wyglądał prawie wszystkie włosy mu usuwała i był wtedy taki mieciutki jak maskotka ale nie lubił tego za bardzo, bo po takim trymowaniu zawsze spał w baraniej skórze - chyba mu tych włosów brakowało

miłej środy życze :*

Wróciłam właśnei od fryzjera psiego Biegnę teraz do szkółki, a wieczorkiem wrzucę fotki mojego słoneczka, które wygląda teraz jak mały dalmatyńczyk z wielkimi oczami

Wszyscy mnie opuścili?

ja jestem tylko taaka zabiegana że czasu mało spędzam na forum ale jestem co tam słuychać