Wątek: SB 0d 1-go lutego:)

ja tak samo

Dziekuje za zaproszenie.
Ja jakos do tego burczenia w brzuszku wieczorem sie przyzwyczailan, i wole to niz wzdecia ktore meczyly mnie przed odchudzaniem. rano wcale mi sie nie chce jesc i zebym sie nie zmusila to nie jadla bym do obiadu.

Alexmis...ja tak się nauczyłam jadać śniadanka,że właściwie są one moim ulubionym posiłkiem...no i ta poranna kawka tuż po zjedzeniu śniadanka....ahhh....
a co do wzdęć z obżarstwa - faktycznie COŚ STRASZNEGO!!!!
Zdecydowanie wole to małe burczonko w brzuszku...bo wiem, że ono oznacza, że chudne i że nie przejadłam się Wspaniałe uczucie
A jak za dużo zjedm np. na obiad to jeżdze na rowerku i do kolacji znów czuje się głodna

Alexmis - a jak schudłaś te 8 kg???? Tak w ogóle to GRATULACJe

czesc

ja dzis dopiero 3 dzien SB ale za to udany

poszlam za twoja rada joannn i wymyslilam sobie dzisiaj obiadek ( przepis u mnie na wątku) i naprawde byl dobry hehe....

orzeszkami zarzadza moja siostra i dala mi tylko 20 hheh.... ( ona jest moim stróżem)

joannnnnn ja widac ja dietkuje soboe od 2 stycznia.
8 kilo schudlam w sposob taki ze jadlam 1000-1200kcl i duzo cwiczylam teraz chce jakiejs zmiany i dlatego przeszlam na SB.
A ztymi sniadankami to jest tak ze ja najpierw kawe pije i dopiero wtedy jem sniadanie to tak ok. 10. Niestety inny sposob nie wchodzi w gre bo to niestety moj nalog z ktorego nie chce wyjsc.

MarieAntonine czy juz widzisz jakies efekty tej diety nie kiniecznie utraty wagi ale moze organizm cos odczowa.
Niestety moja slaboscia sa migdaly, czy mozna je jesc na SB?

alexmis

jesli chodzi o wage- to dopiero 3 dzien... a moj organizm hmmm.... w sumie to narazie nic nie zauwazylam tzn jakos nie ciagnie mnie do chleba jak narazie ale caly czas mam ochote na jabko albo banana .....

Zobaczymy za kilka dni jak to bedzie

MarieAntonine jakos nie moge wejsc na twoja strone. Chcialam zobaczyc przepis na obiadek.
Ja chleba juz od dluzszego czasu nie jem i ziemniakow tez, najgozej jest z owocami a to dopiero pierwszy dzien .

Maryś - ciesze się, że kolejny dzień masz za sobą...zaraz polece do Ciebie zobczyć co pysznego jadłaś z siostrą i orzeszkami dobry pomysł.....ale ja i tak czuje ze chudne mimo tego, że zjadam ich troche więcej....

Alexmis - migdałów nie wolno....za to można pistacje i orzechy pekanowe oraz ziemne.a ja wczoraj najadłąm się laskowych , hihi...bo mi mama przez pomyłke kupiła...ale za to jakie były pyszne

Nie bede takimi drobiazgami sie przejmować jak pare orzeszków w tą czy w ta. Ogólnie trzymam się zasad....też mi brakuje owocków...ale pocieszam się, że jeszcze tylko tydzień

alexmis
moj watek http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=997511#997511
a przepis jest strone wczesniej

joannn

mysle ze ja tez schudnełabym pomimo orzeszkow ale moja siostra chce byc uczynna