hmmm abrałam ochoty na udko z sałatką :)
Wersja do druku
hmmm abrałam ochoty na udko z sałatką :)
Dzięki, Kobitki, za Waszą dumę :)
Co do kurczaka - drób to w zasadzie jedyne mięso, jakie w miarę chętnie jem. Teściowa o tym wie, więc zwykle, jak mam być u nich na obiedzie, to przyrządza :)
Na kolację zjadłam dwie kromki żytnie z serem wędzonym i pomidorem (zapomniałam się i posmarowałam Krówką Masłówką niestety). Potem jeszcze nektarynkę.
Miałam dziś chęć na piwo, kupiłam Reddsa, ale po jakichś 200 ml mi się odechciało. Nie wiem, czy go skończę. W sumie to głupia jestem, że je kupiłam. Ciekawe, ile to dziadostwo ma kalorii?
Jutro o 13 nasz króliczek ma mieć zabieg usuwania siekaczy (krzywo mu rosną i przeszkadzają w jedzeniu, bo się nie ścierają), w narkozie. Trochę się o niego boję, bo młody nie jest, ale zdecydowaliśmy z weterynarzem, że tak będzie najlepiej. Trzymajcie kciuki!
Dobranoc :)
Witaj Anczoks
Oj jaka jestem z Ciebie dumna, że oparłaś sie lodom, wem jakie to trudne, gdy sie widzi jak inni wcinają. Plusik dla Ciebie
A króliczkiem się nie martw, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok
Plus za lody! A króliczek da radę - podobnie jak my przecież :) 3mam kciuki!!!
Pieknie Anczoks :D . Ja tam nie jestem zadna wyrocznia, ale widze ze wszystko zmierza u Ciebie w odpowiednia strone. Jak Cie cos bedzie kusic to pomysl o tym, ze oczywiscie bedziesz nam to musiala tutaj napisac.
Moze i czujesz sie ciezej niz szesc kilogramow temu, ale to moga byc rozneg tego przyczyny. Gorac, woda w organizmie, albo normalnie ogolne zle nastroje ktore Cie pewno czasami ogarniaja. To to naprawde moze czlowieka oslabic. Wiem cos o tym.
Ja lubie kurczaka i mysle ze mozemy sobie go jesc dziennie jak nam smakuje (tylko bez ziemniakow).
A jezeli chodzi o piwo, to ja mysle kategoriami IG, wiec takowe ma bardzo wysoki cos pod setke podchodzi... wiec sie nie oplaca.
Trzymaj sie i nie dawaj sie, czego i sobie zycze.
no..pięknie..ja też się opieram..choć nie powinnam teraz zbytnio,ale jakoś nie mogę...jutro mnei czeka tort lodowy:D
Redds moze miec nawet wiecej kcal niz zwykle piwo, bo on dosladzany jest, zeby miec ten aromat jablkowy... Dobrze wiec,z e niw ypilas calego :D Gratuluje silnej woli :)
Dzień dobry, Kobiety Świata :D
Wstałam, wypiłam kawkę z mlekiem i ziewam jak dziki kocur ;)
Za godzinę idę do fryzjera, mam nadzieję, że ładnie mnie ostrzyże. Nie lubię chodzić do fryzjerów, kosmetyczek itp., ale lubię efekt po :) Zwykle chodzę do jednej dziewczyny z dość dobrego (ale i ekskluzywnego) salonu w centrum Krakowa, ale dziś nie mam czasu jechać do miasta, bo o 13 musimy zabrać króliczka na zabieg, więc wybiorę się u mnie na osiedlu. Oszczędzę kasę, ale mam nadzieję, że nie stracę nerwów :D
Dziś wieczorem wyprawiamy razem z Przyjaciółką imieniny naszej innej Przyjaciółki. Ja mam zrobić jakąś sałatkę, Maryśka ciasto, muszę pomyśleć, co smacznego i nie zabójczego kalorycznie przynieść ;) Pewnie winko też kupimy, ale po wczorajszym niedopitym Reddsie tak mi niedobrze było i w głowie się zaczęło kręcić, że chyba mam jakiś alkoholowstręt. Zdarza się Wam tak? Mój Mąż miał podobnie po winie, jak teraz byliśmy na wakacjach, może to skutek upału albo co. Więc pewnie wypiję najwyżej pół lampki. Muszę uważać na dietę, bo bardzo mi na niej zależy!
Zresztą w weekend będzie więcej pokus, bo jadę do Bielska odwiedzić moją Kumpelę, która... świetnie gotuje :D Ale ostrzegłam ją, że się odchudzam, obiecała wymyślić coś smacznego i nietuczącego :)
To na razie, Dziewczynki, jeszcze się odezwę!
Trzymajcie kciuki za króliczka :)
koniecznie daj znać jak tam fryzjer, jak tylko wrócisz
trzymam kciuki za króliczka!!!
jak się nazywa?
Dzięki :)
Aj, trochę mi wstyd, bo się nazywa... No, oficjalnie udajemy, że to Teofil (jest chłopcem niewątpliwie), ale tak naprawdę nazywa się... Teologia :D Bo po pierwsze, jak był malutki i nie było jeszcze dobrze widać, to uznałam go za dziewczynkę, poza tym mieszkałam wtedy jeszcze z Przyjaciółką, z którą studiowałyśmy teologię, i miałyśmy taką rozrywkę, żeby się np. urywać z imprez, mówiąc: "Musimy iść do domu, zająć się teologią" ;)
A tak serio, to króliki raczej nie reagują na imiona.
Pozdrówka :)