Powracam po długiej nieobecności Jestem świeżo po przeprowadzce i wczoraj doczekałam się wreszcie neta!!! Bardzo, bardzo brakowało mi tego forum, ale najważniejsze, ze znów mogę tu być.

Trochę się u mnie pozmieniało. Przytyłam 2 kilogramy (jak na moje możliwości to malutko), ale jest to wyłącznie moja wina, ponieważ przestałam pilnować diety. Cały stres związany z remontem, przeprowadzką i obroną spowodował chwilową niechęć do przyjemnego uczucia niedosytu.

Mieszkanko już zrobione, pozostały tylko detale typu dywan, wazonik lub inna pierdoła. Z gwarnego miasta przeprowadziłam się do cichej wioski i bardzo sobie chwalę tę zmianę. Co prawda cisza za oknem jeszcze świdruje moje nieprzyzwyczajone uszy, ale z każdym dniem jest lepiej.

Dziś rozpoczynam pierwszy dzień dietki po dłuższej przerwie. Organizm odpoczął i czas zaserwować mu niskokaloryczne pożywienie.

Śniadanie
Nektarynka
kawka z chudym mleczkiem

II Śniadanie
100 g makaronu razowego "graham"
surówka warzywna
oliwa z oliwek

Na obiad będzie:
1 jajko
sałata, pomidor, cebula, oliwa z oliwek

Podwieczorek
arbuz

Kolacja
jogurt naturalny
nektarynka

Pozdrawiam wszystkich

P.S. Basiu truskawożerca powracaaaaaaa