Wątek: Motylem nigdy nie byłam... ale na wiosnę będę :))))

bo zazdrości

Mnie nie chodzi o smrodek, jaki się wydobywa z człowieczego ciała po zjedzeniu czosnku, ale o jego smak ...

.... jest dla mnie taki słodko-mdło-bleeeee

świeży chlebek z masełkiem jeszcze jak jest ciepły to jest przeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeepyszny

Doris
jak twój tysiaczek???

a ja na przykład rybek nie lubię...nie cierpie wrecz. O.

O, to szkoda, bo rybki mają tyle cennych tłuszczy i dużo białka i są fajnym urozmaiceniem dietki

... ale rozumiem, każdy ma swoje NIEsmaczki

Inezzko, tysiączek w zawieszeniu, bo morfologia niedobra. Za miesiąc wracam do boju.

heh to ja Wam powiem, że lubie i czosnek i rybki mniam mniam hehe

Doris ja Ci powiem,że kompletnie nie mam problemów związanych z wchodzeniem na wage..normalnie wiem po ubraniach, że przytyłam i wcale nie mam ochoty dowiadywać się ile , więc ja najprawdopodobniej na wage przez tydzień a może miesiac cały nie wejde :P i problem z głowy)))


A tak w ogóle to zycze Ci dobrej nocki bo po tej podróży coś mi sie wydaje, że szybko padnę

Cześć Słoneczko Witaj, witaj Odpocznij i wracaj do nas A waga Łatwo przyszła, łatwo pójdzie, prawda

Dlaczego my właściwie nie jesteśmy dziś wszytskie na czacie

... bo ja właśnie farbuję włoski: blond popielaty i idę zmywać farbę teraz