-
Wczoraj nawet wytrwałam w postanowieniu -dieta i 1200 kcal. Wyniuchałam w sieci ptaki preparat z morwy białej który wyrównuje poziom cukru. Podobno po nim nie ma się takiej ochoty na słodycze-zobaczymy. Bo chrom to mi nic nie dawał.
-
No cóż od jakiegoś czasu waga nie spada a niestety odwrotnie, wzrosła. Ale sama sobie jestem winna. Nie wytrzymuje wieczorami, nawet nie tyle co jestem jakaś specjalnie głodna ale mam ochotę na coś, sama nie wiem na co a potem to jem troszkę tego troszkę owego i całodzienną dietę diabli wzieli. Zakupiłam sobie ten preparat z morwy jak również krople homeopatyczne. Ale kurcze po nich to czuje się strasznie głodna. Tylko nie wiem czy to aby nie jest przypadkiem problem tkwiący gdzies głęboko w mojej głowie.
-
UFF Wzięłam się od wczoraj znowu za siebie. 1000 kcal nie przekroczone, krople i morwa chyba pomagają, bo i apetyt mniejszy. Czuje w sobie znowu moc :P Muszę wytrzymać jeden miesiąc a potem przejdę na 1200 kcal i może już wsiądę na rowerek.
-
USZY DO GÓRY MALEŃKA
PORADZISZ SOBIE ZE WSZYSTKIM, TO FORUM NA PRAWDE JEST MAGICZNE- I BAARDZO POMAGA, MNIE POMOGŁO, I TOBIE TEŻ POMOŻEMY
PS. NA ROWEREK TO LEIEJ OD RAZU WSKOCZYĆ!!! SAMĄ DIETĄ NIE ZRZUCIMY KILOSKÓW
RUCH TO PODSTAWA !!UWIERZ SAMA TO PRZERABIAŁAM NIE RAZ NIE DWA !!
BO WYDAWAŁO MI SIĘ ŻE SAMĄ DIETĄ WSZYSTKO ZAŁATWIE !!
OKI KONIEC PRAWIENIA MORAŁÓW HI HI HI
SŁODKICH SNÓW ŻYCZĘ
-
WZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
-
Witojcie!
Długo mnie nie było bo byłam chora. Nie wiem,ale chyba się poddałam bo niby jestem na diecie ale nie chudnę. Więc podczas choroby, dałam sobie spokój zwłaszcza że biorę sterydy więc mogę jeść bez przerwy. A tu spotkała mnie miła niespodzianka, nie dość że nie tyłam to jeszcze chudłam. Ostatnio piję specjalną domową herbatkę z imbirem i zastanawiam się czy to przypadkiem nie przyspieszyło mojej przemiany. Bo od ciągłych diet to ona juz działała mułowato. Przynajmniej taką mam nadzieję. Może tydzień dam sobie spokoju jeszcze skończę te sterydy i potem wyruszam na bój. Jestem już tym wszystkim zmęczona. Odchudzanie, waga w górę, odchudzanie itd.Kólko zamknięte. Muszę nabrać sił na dalszą walkę bez tego ani rusz.
Teraz ważę znowu 93 kg Nie mam już sił
-
Zamieszczone przez
Malenka35
Witojcie!
Teraz ważę znowu 93 kg
Nie mam już sił
NIO TO TRZYMAM KCIUKI ZA POWRóT !! OBY NA STAłE !!SłONECZKO ZAWITAłO TO I SIłY WITALNE WIEKSZE !!
POZDRAWIAM :P :P :P
-
nie załamuj się :P
Będziesz ważyć tyle ile będziesz chciala.. Uda Ci się
-
Odrodzenie
Witam ponownie!
Chyba gdzieś odnalazłam swoją motywację, chcę to wszystko zmienić. Pierwszy raz tak na prawdę nadwaga mi przeszkadza. Chyba ze względu na tak szybkie przybranie na wadze. Jeszcze 10 lutego ważyłam 89 kg. a teraz sporo więcej. Mam tylko nadzieję że nie będę musiała brać więcej tych sterydów. Co do odchudzania to jeżdżę na rowerze, stosuję dietę niskowęglowodanową, dużo piję wody mineralnej i zobaczymy co będzie dalej. Oprócz takiej motywacji dochodzi jesccze motywacja finansowa, bo zaczęłam przyjmować pewne preparaty roślinne, które mają przyspieszyć przemianę i złagodzić uczucie głodu i zmniejszyć apetyt na słodycze. A to kosztuje prawie 200 zł/ mies. Ale to już moja ostatnia szansa - odchudzanie pod opieką dietetyczki. Nie może się nie udać. Pozdrawiam wszystkich i liczę na wsparcie
-
Hej Jesli zaczynasz sie odchdzac pod okiem specjalisty, to powinno byc dobrze, waze, zebys zaserwowala jakis szok dla organizmu, wtedy wszytskoe sie ruszy. Wierze, ze bedzie dobrze i z nasza pomocą dasz rade
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki