Wątek: [zamknięty]

5.Dzień
15.Lutego 2007r.
TŁUSTY CZWARTEK

Waga:57,7kg(-0,1kg)

Śniadanie:7.50-owsianeczka jabłkowa z morelami =280kcal
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
IIŚniadanie:11.05-otreby granulowane jabłkowe z mleczkiem 2%=200kcal
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Obiad:13.40-serek wiejski 5%200gz kurczakiem,ogórkiem i pomidorkiem=305kcal
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kolacja:17.00-serek biały chudy+mleko+cynamon+orzechy=170kcal
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
2kawki z mleczkiem 2%=50kcal

RAZEM:1000kcal

50minut stacjonarny-30,47km
20 minut brzuch
10minut hula hop
10minut hantelki
===============

No i dzionek podsumowany.A tearz kubełek herbatki w łapke i gazetka-błogie lenistwo.Bo własnie sie dowiedziłam ze zaliczyłam ostatni egzamin.SRednia 4,8 Moge byc z siebie dumna

No pięknie gratuluje takiej średniej Oby tak dalej Nie wiem czy wcześniej pisałaś co studiujesz, ale szczerze to nawet nie pamiętam, ciekawa jestem więc napisz, prosze
U mnie wybór studii za rok i matura,egzamin zawodowy aż się boje na samą myśl...

Podziwiam Cię za ta, że tak dokładnie podchodzisz do diety, opisy, co, ile zjadłaś, ćwiczenia teraz nie ma opcji, że nie zrzucić tych kg Musi się uda no kurcze musi Wierze, wierze w Ciebie


O matko 50 pączków, no to mamcia widze poszalała, dobrze, że moja nie rzuciła się, ale i tak nie lubie

Ide za Twoim przykładem, dzisiaj już owsianka zaliczona, pamiętam w wakacje codziennie jadłam bo bardzo lubie

Dziekuje za to wyszczególnienie mnie Miło mi

Do jutra

a nie mówiłam)),że egzamin spokojnie będzie zdany i jaka sliczna średnia BRAWO!!!!!!!


Na odpoczynek w pełni zasłużyłaś zwłaszcza, że tak ładnie radzisz sobie dietkowo i ćwiczeniowo, ja przy Tobie się chowam

Serek wiejski z kurczakiem hmmm interesujaca opcja,trzeba będzie wypróbować;>

Jutro albo pojutrze kupuje płatki owsiane, jesli się zuależnie bedzie na Ciebie)

Śpij kolorowo Słonko

unforgiving studiuję ekonomię W tym roku robię juz licencjat
A paczka-jak postanowiłam nie tknęłam
Z kolei owsianka-jedz,jedz i wpadnij do Owsiankowego klubu Moze masz nawet jakis nowy przepis,którego nie wypróbowałam

linunia dziękuję
Serek wiejski+kurczak+warzywko-to przepyszna sprawa.Chyba jutro tez sobie zrobie A do osianki chyba nie bede musiała przekonywac jak sprobujesz

===========

Wstałam rano-bo brat mnie obudził zebym uczesała Małą.Wszyscy poszli już do pracy i w efekcie zostałam mu tylko ja
Dzis rano ćwiczonek nie było-zrobie wieczorkiem.Wogole potrzebuje jakies odmiany.Pozniej jade na miasto-po plan zajec-wtedy ustale sobie dokładny plan działania.Kurcze-nie lubię nudy.Musze kupic farbe do włosów Bo wszyscy mi juz mowia,ze kolor sie zmył I zeszyt-taki dietkowy zeby wszystkie plany miec zapisane
Reszte napisze jak wszystko ustale
Zjadłam jak zykle owsiankę na sniadanko Na obiad bedzie panga,na kolacje ser biały-na drugie sniadanie pomysłu brak Na pewno nie otreby-bo bedzie tak jak dzis-czyli 0,2kg wiecej.Wszystko przez te wode ktore akumuluja
Jednego jestem pewna-KONIECz codziennym włazeniem na wage

witaj Słonko, wąłśnie jem owsianke jest pyyyycha, chyba dołącze do klubu

Ja najczesciej na drugie sniadanie jem jogurt, dużo jabłko lub dwa starte jabka z cynamonem lub 2,3 oskrobane marchewki, moze coś z tego Ci podpasuje


Musze Ci pochwalić, bo wczoraj byłaś dzielna, nie skusiłaś sie na pączka chociaz były pokus wokół Ciebie, ja miałam o tyle leopiej,że u mnie w domu nie bylo ani jednego pączka

Ja tez sobie dostosowywuje zawsze plan ćwiczeń do planu zajęć, to najlepszy sposób na to,zeby codziennie troche czasu na gimnastyke znaleźć

Trzymaj sie cieplutko Słonko!!

Ps.a na jaki koloro farbujesz włoski? <ciekawska>

No fajnie Ja myśle o kierunku ochronie środowiska i geografii, albo podoba mi się też dietetyka, ale to jeszcze zastanowie się

Taki zeszyt dietowy to fajna sprawa,sama taki mam wtedy jest o wiele łatwiej Swego czasu też codziennie wchodziłam na waga, potrafiłam nawet na koniec dnia wchodzić, w ogóle jakoś bezmyślnie, a potem złe samopoczucie z powodu kg więcej, a przecież niepotrzebnie...
Na jaki kolor włosy farbujesz ?

Udanego dnia życze

i jestem.Cały dzień planuje moją odnowe-i dzis nie liczyłam kcal Jadłam spor0-ale zdrowo i bez słodyczy I nie ćwiczyłam-ale kupiłam grubaśny zeszyt-jutro dam fotki -i bede sobie tam spisywała moje posatnowienia dietkowe,opisywała jadłospisy i emocje-taka autoterapia prawie psychologiczna.
Bo trzeba dojść do ładu z samym sobą Dosc napadów,brzydzenia się sobą,zaniedbywania sie Jutro zacznę narodziny nowej mnie

Acha a kolorek jest zblizony do mojego naturalnego.Braż Garniera-wkleje fotki jutro Daje mi intensywny kolor i blask -heheh brzmi jak w reklamie
No adzis nie zafarbowałam-bo lepiej na tłuste włoski-a ja miałam świezo po myciu-no i zapomniałam kupić pedzelka

Teraz zmykam jeszcze dopracowac strone dietetyczna mojej odnowy-bo uroda i ruch sa dopiete na ostatni guzik I jutro rano wszystko tu zamieszcze
Miłej nocki Kochane

: Dosc napadów,brzydzenia się sobą,zaniedbywania sie Jutro zacznę narodziny nowej mnie ---- Wiesz co to prawie tak jakbym czytała o sobie, też mam takie plany i cały czas dąże do nich z lepszymi i gorszymi efektami Widze, że plany mamy podobne więc będzie nam lepiej i łatwiej razem je realizować bo naprawdę warto.Warto coś zmienić w swoim życiu

Do jutra


Dobrej nocy Ewelinko

widze ze świetnie Ci idzie!!!

No to ja sie nie moge doczekać fotekDD

Masz racje, trzeba sobie wszystko poukładac i zaplanować,w diecie tak jest najlepiej, bo nic nie moze Cie zaskoczyć))

a o owsiance napisałam u siebie...

buziaczki, spij kolorowo Evelinqo