-
Ja tez uwielbiam zwierzęta. Mam dwa psy i rybki w domu. No i miałam królika ale jak wyjechalam na trzy lata do Krakowa musiałam go oddać w dobre ręce znajomych... Szkoda, bo teraz już jestem w domu i mogłabym sie nim opiekować
Ale najwspanialsze w nich jest to jak wyczuwają nastrój. Mój szaman (pies) kiedy mam doła pzychodzi do mnie kładzie się obok mnie i wlepia we mnie swoje oczęta. Ja się zawsze wtedy przytulam do niego i od razu robi się lepiej
-
-
witajcie dziewczyny w niedzielne popoludnie!
U nas we wrocku pogoda jest fatalna juz od 2 dni, czyli caly weekend jest paskudny, pada i wieje..brr. Dla mnie dobrze, bo przynajmniej nie jest mi smutno, ze musze siedziec w domku, jakby byla piekna pogoda za oknem. Juz jestem po obiadku byly:
- kotlet z piesi kurczaka
- lyzka makaronu bez tluszczu
- jabluszka prazone 3-4 lylki mniam
Na sniadanie byla zupka barszcz ukrainski...pyszny i malo kaloryczny :P :P
Na kolacje chyba nic nie bedzie, moze jakies jabluszka, albo budyn
Czyli kalorii chyba malo, nie chce mi sie liczyc, cwiczen niestety nie ma. Ale juz od przyszlego tygodnia bede musiala stopniowo zaczac cwiczyc, teraz sie szybko mecze i od razu kaszle i szybko sie poce. Wiec choroba musi przejsc a ja bede musiala stopniowo powrocic do dawnej kondycji
klajdusia--> ale ci zazdroszcze tych pieskow, ja mam ale w domku zostal z rodzicami, tutaj tez bym chciala miec pieska, ale niestety musialby chyba calymi dniami siedziec sam zamkniety w pokoju, bo ja bym byla w pracy a Mateusz na uczelni. Poza tym nie mialabym go z kim zostawic, gdyby przyszlo gdzies wyjechac. Tak wiec jeszcze sie wstrzymam, poki nie bede miala odpowiednich warunkow.
renatko-->niedziela mija milo, jestem juz po obiadku i chyba bede zaraz ogladac film: Apocalypto.
isssabella-->Ja tez uwielbiam wszelkie zwierzaki, niestety na razie moge sobie pozwolic na chomiczka, bo jest malo wymagajacy. Jeszcze mam ochote na rybki... Choroba stopniowo ustepuje, mysle ze do srody bedzie OK.
Tak zarejestrowalam sie, wczesniej tez tam zagladlam, moj chlopak jest tam bardziej aktywny nick--> matlas. Pozdrawiam.
-
Mysza rzeczywiście mało zjadłaś.U mnie tez pogoda paskudna
-
Pogoda to chyba w całej Polsce taka niesprzyjająca...
Na pewno za jakiś czas będziesz mogła sobie na psiaka pozwolić
Miłego wieczoru myszko
-
Witaj Myszko ! Dobrze Ci idzie Widać , że dużo z nas lubi zwierzaki .Ja mam psa u mamy , bo ja nie mam warunków.Poza tym ten mamy pies to jak mój , miło mnie wita jak do nich przychodzę , pogadamy sobie i na długi spacer pójdziemy...
Cieszę się , że się lepiej czujesz .Już niedługo całkiem wyzdrowiejesz
-
Witaj mysza przyszłam z rewizytką
świetnie CI idzie
Pogoda paskudna chyba w całej Polsce wic i Tobie wklję trochę Karaibskiego słońca
POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI BOGDA
-
o, też mam kotka
hihihi, sierściuchy są cacane
-
bardzo miło nawet kojarzę matlasa śmiesznie... mój nik jest raczej nie trudny do odgadnięcia
fajnie że zdrowiejesz ja właśnie dziś się trochę rozłozyłam...mam stan podgoroączkowy i gardło mnie pobolewa ;/ wszysyc chorują... pozdrawiam i do zobaczenia
-
A ja mam papużki faliste Olę i Zeusa, Chomika Martę i 2 rybki welonki bez imion.Imiona nadawały moje dzieci.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki