Wątek: Mysza traci kilogramy

Witam w niedzielę.

mi wyszło tak jak tobie że powinnam jesć 1200 zeby schudnac- no i bardzo fajnie, bo tyle własnie jem.

Znowu nam tu wrzuciłas same mądre rzeczy - dziękuję, bo to naprawdę przydatne jest
I nie przejmuj się, że wczoraj troszkę przekroczyłaś limit. Od dziś na pewno będzie znowu dobrze

:* Miłego wieczoru niedzielnego życzę

bardzo sie cieszę,ze wklejasz takie porady,bo ja własnie jestem na etapie udoskonalenia swojej diety,gdyż wydaje mi się,ze jest trochę "nieteges" i Twoje słowa biorę sobie głęboko do serca!
Bardzo dziękuję,bo naprawdę są pomocne!

Witaj Myszeczko Parę dni nie zaglądałam a tu tyle ciekawostek I świetny plan na kwiecień Brawo Myszka I dziękuję za podzielenie się wiadomościami od pani dietetyk a szczególnie za gotowce posiłkowe

Dobranoc Myszko :*

udanego poczatku tygodnia zycze;*

przyjemnego tygodnia Myszoo
hmm... ta woda z koprem by mi wyszła bokiem - no ale cytrynką się nie pogardzi
oj będziesz miała te swoje -4 powolutku

aaaaaaaaaaaaa rzucam banany

buziolee

HEJ

NO TERAZ WPADAM TYLKO NA CHWILKE, BO MAM DOSC SPORO ROBOTY W PRACY. SZEFOSTWO PRZYJECHALO Z TARGOW TO TERAZ JEST COS ROBIC.

DZIS SNIADNAIE ZAWALILAM, WYPILAM TYLKO KAWE, ZARAZ ZJEM BANANA I ZAMIAST 300 BEDZIE NIE WIEM 150 KCAL

POTEM MAM 2 SNIADANKO, JUZ LEPSZE, DUZO WARZYW, CHLEB WASA I ZUPKA KNORRA.

UCIEKAM, ZJAWIE SIE POTEM

Witaj Myszko.
Widze ze dzisiaj jestes troszke zapracowana wiec nie bede Ci przeszkadzac .
Zycze milego dzionka.
Trzymaj sie cieplutko.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.