Wątek: Mysza traci kilogramy

Ja też dziś wpisałam kolejne założenia, chyba wszystkim nam ciężko utrzymać się w ryzach.
Jestem pewna, ze po wypisaniu ich tutaj będzie nam łatwiej.

pozdrawiam Aga

Hejka Mysza
Miałysmy sie zajac tym naszym program ale ja tak samo jak Ty bylam zabiegana ;/

Miłego piatku zycze i owocnego dietkowania

PoZDrOwIoNk A

czesc Mysza!
Widzisz?I do ciebie wreszcie dotarłam.Juz mnie sumienie gryzło ze nikogo nie odwiedzam ale jak miałam wysłac wiadomosc i jak mnie szlag trafiał..to po prostu chciałąm sobie zaoszczedzic nerwow
Co tam słychac?Widze ze jakos u ciebie leci...na pewno lepiej niz u mnie bo ja ostatnio duzo mowie a mało robie.Lenia mam maxymalnego.Ta wiosna mnie rozleniwia.A jak pomysle ze nidługo jade nad morze to załamana jestem na maxa.Bo jak ja taka locha wyskocze na plazy?Wszystkie mewy odfruną
Straszne.....
ale poki co to napijmy sie razem kawusinie ma to jak poranna kawa w miłym gronie

Rolini--> Super ze wpadlac. Dzieki za kawusie, od razu lepiej Nie przejmuj sie tym ze z Toja waga nic sie nie dzieje. Pomalu, pomalu i dojdziesz do celu, te 10 kg co masz zamiar zgubic ... to nie jest w sumie tak duzo, zobaczysz ze jak juz sie zacznie, to potem juz poleci z gorki. Wiec do roboty, nie ma czasu na lenistwo, czas zabrac sie za cwiczenia. Jesli sama sie nie mozesz zmotywowac, zapisz sie na fitnes lub na basen, zobaczysz jak sie przestawisz na zdrowe jedzonko i cwiczenia t nawet w pierwszym miesiacu, mozesz schudnac 9 kg ........ czy to jest dobra motywacja
U nie jak widzisz roznie, ale juz sie nie bee migac i tez zabieram sie za siebie. Mam w czerwcu dwa wesela, wiec musze jakos tako wygldac. To jest moja motywacja

LadyAngel hehe no widzisz, mialam to samo. Pozdrawiam i rozniez zycze milego weekendu.

athshe No widzialam. No jakos ten maj nie jest dla nas laskawy. Ale damy rade, tyle juz za nami... Pozdrawiam

grubasek1992 Buziaki weekendowe

Anise No u nas tez, slonko jest, ale jest zimno. Mam nadzieje ze pogoda sie niedlugo polepszy. Pozdrawiam

Tusia Tez mam taka nadzieje. Od wczoraj jest dobrze, trzymalam sie planu calkowicie. Dobry znak

klajdusia Super ze juz jestes i ze mnie odwiedzilas. No plan jak plan, wazne by sie go trzymac i nie isc na zadne ustepstwa. buziaki

qqłka Dziekuje Ciesze sie ze we mnie wierzysz, wiem wiem dam rade, musze, nie ma co odwlekac. Trzymaj kciuki. Buzka

18.05.2007
Śniadanie: drozdzowka + danio + kawa 350 kcal
II Śnidanie: herbatka i kanapka z serem zołtym 200 kcal
Obiad: filet z ryby+ kapusta kiszona 200
Kolacja: jeszcze nie wiem, ale cos lekkiego

750 + kolacja ... jest dobrze

Wpadłam tez na taki pomysł, ze dzis zrobie sobie zdjecia mojej sylwetki a potem za miesiac tez 18.06 porownam i sprawdze czy co sie zmienilo. A wy o takim czyms nie myslalyscie?

No ja tez tak zrobiłam.Tyle ze rok temu w lipcu na wakacjach,w stroju kompielowym.W tym planowałam znowu sobie zrobic i porownac jak sie zmieniłam....jak tak dalej pojdzie to stwierdze ze raczej nie na korzysc,ale moze taki strzał w pysk bardziej mnie zmobilizuje...chociaz twoje słowa równiez dały mi do myslenia
Musze,MUSZE,MUSZEEE!!!

HEj Myszko,
ciesze sie ze forum znowu dziala i że możemy sie nadal wspierac
Dziekuje ze do mnie zaglądałaś :*
Widzę że znowu pręznie dążymy do celu
Pomysł ze zdjęciem bardzo mi sie podoba
Myślę że moze świetnie motywować
Buziaki i powodzenia

Udanego i pogodnego dnia Pozdrawiam!

NA POCZATEK CUDNEGO WEEKENDU DLA KAZDEJ W WAS:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

SMACZNEGO

o jaaaa...myszko, ale bym chciała zjeść takie pyszne truskawki...Mniam...

Pamiętam,że zawsze babcia przywoziła nam po ze dwa duze wiadra tych owoców ze swojej działki! Pół wiadra wszamałam na raz Teraz niestety babcia działke sprzedała i skonczyło się truskawkowanie

a co do zdjeciowych porównań,ja często sobie takowe robię. Tzn pstrykam zdjecia i co jakiś czas patrzę,czy coś się pozmieniało.
Jak skończę weidera zrobię sobie fotkę w stroju kąpielowym i mam nadzieję,ze zobaczę kolosalną różnicę!;]