Dzięki za pocieszenie

Ja z reguły przeżywam ciągły spadek wagi.. Chyba,że zrobie coś bardzo glupiego, jak na przykład ciastka, czy normalny obiad rodzinny.. Dziś jest 70,6 - bo wczoraj byłam całkiem grzeczna, choć oczywiście nie do końca.

Jem teraz owsiankę na śniadanie, a potem idę na miasto, trochę się poruszać

Miłego dnia :*