hejcia isssabella chyba rczej na pewno mamy podobny gust muzyczny.
Gratuluje i trzymam kciuki za Twoje dietkowanie.
hejcia isssabella chyba rczej na pewno mamy podobny gust muzyczny.
Gratuluje i trzymam kciuki za Twoje dietkowanie.
Mysza - Gusta muzyczne me są następujace: Habakuk, Bakshish, Dubska, Tabu, Julian Marley, Zigi, Bob...heh ogólnie reggae reggae reggae i jeszcze raz reggae....
Anise ja w zasadzie nie tyle do cwiczeń i chodzenia się zmuszam co do...nie wiem jak to nazwać...do przełamania swojego strachu przed ludźmi "ładnymi".. na razie eksperymentalnie wykupiłam karnet na 4 wejścia ale chyba nie będę tego kontynuować muszę znaleźć coś innego...
Dieta:
Śniadanie:
1xchleb ryzowy+2xwasa żytnia+pomidor+biały ser (~130kcal)
IIśniadanie:
3xchleb ryzowy+ser+pomidor(~130kcal)
miedzy posiłkami
jogurt do picia+szklanka soku pomidorowego+jabłko+kawa z cukrem(znowusz zapomniałam zabrac do pracy słodzik) (~240kcal)
obiad:
spaghetti z sosem bolońskim (nie wiem ile to mogło miec kalorii, nałozyłam pół zwykłej porcji na wszelki wypadek)
podwieczorek imieninowy:
kawałek ciasta z owocem i galaretką
mam nadzieję że nie przekroczyłam 1400 kcal... szacuję że niei z ta nadzieją mówię wam dobranoc
wszytskiego najchudszego w dniu imienin!
Witam
Czy ktoś tu ma imieniny???![]()
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Z okazji imienin, życzę Ci tego,
co się szczęściem zowie,
wszystkiego najlepszego,
o czym głowa pomyśli a czego dusza zapragnie,
krótko mówiąc - wszystkiego po trosze!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
śniadanie:
sałatka z tuńczyka, kukurydzy i jogurtu naturalnego + 2xchlebek ryżowy
II śniadanie:
pomidor+odrobina jogurtu naturalnego+1xchlebek wasa żyttni
obiad:
0.5 woreczka ryżu z warzywami + sos
do tego woda+kawa ze słodzikiem+herbatka ziołowa
na kolacje zjem sobie sałatke z pomidora i cebulki i jogurciku naturalnego (albo ta sałatke z tuńczyka bo jest przepyszna i nisko kaloryczna...mniam)
Dziękuję wszystkim za zyczenia imninowe i zycze miłego weekendu...
Odchudzam się już od miesiąca i schudłam 4kg... wychodzi na to że tracę ok 1 kg na tydzień.. jeszcze trochę pracy przede mną... jestem niecierpliwa.![]()
Witam IssabellaTo dobrze, że 4 kg tygodniowo, wiem to po sobie że jak ćwiczyłam to chudłam więcej.
A ty ćwiczysz?
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
isssabella ,to dobrze,ze tracisz 4kg na miesiąc. NO ja też bym chciała,żeby waga spadała 4kg na dzieńAle tak się niestety nie da!
Powoli,ale oby do celu. Takim tempem schudniesz wolniej,ale SKUTECZNIEJ,a to chyba ważniejsze. Po co schudnąc 10kg ,by potem nadrobić to z nawiązką?
Moze rób tak,że bedziesz ważyć się raz na 2 tyg? Wtedy za każdym razem zobaczysz 2kilogramy mniej,a to już tak fajnie,ze tyle zleciało??
Dużo cierpliwości i wytrwania życzę!
Zakładki