-
Majowy weekend był cudny... moje oczy odpoczęły od monitora, pupa odkleiła się od krzesła skóra zarumieniła się na słonku..nos nawdychał się wiejskiego powietrza nogi przemierzyły kilometry przepastnych łąk nadwarciańskich.... dieta nieco rozchwiała się ale tylko nieco... waga stoi w miejscu jednak nie przejmuje mnie to za nadto (oczywiscie wracam do diety i regularnego ćwiczenia w domu ) depresja nie gnębi albowiem w sklepie wcisnęłam się w sukienkę którą szybko zakupiłam w nastepnym wpadły bluzki a jeszcze w następnym piękna tunika.. i wszystko lezy na mnie dobrze ubyło mi kilogramów portfel wyszczuplał razem ze mną mam nadzieję schudnąć jeszcze oczywiście. dzisiejszy jadłospis:
śniadanie:
bułka z ziarnami+pasta z tuńczyka+ogórek (ok300kcal)
śniadanieII:
3xchlebek ryżowy+serek biały+pomidor (290kcal)
posiłekIII:
jabłko+jogurt do picia (130kcal)
miedzy posiłkami:
2xkawa 3 w jednym (zwykle tego swiństwa nie piję ale pękała mi głowa a w pracy innej kawy nie było)+mała paczka ciastek be be (ok 250kcal)
obiad:
mieso+3xziemniak gotowany+łyzka sosu (ok400kcal)
w sumie ok 1400kcal - mogło być lepiej...jutro będzie... ide poskakać troszkę...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki