hejka Dziewczynki moje dzielne!
No ja coś ostatnio ważę 58, a nie 57 kg, ale może to przez tą II fazę SB?
Narazie dostałam książkę o mojej diecie SB i czytam ją i powoli próbuję to wszystko ogarnąć. To bardzo fajne dietka, zwłaszcza że mi smakuje i pasuje. Ale tak po I fazie nie bardzo wiem jak i co jeść, jeszcze dużo się muszę nauczyć.
Wczoraj co ja jadlam? Pomyślmy...
Rano w pracy:
- chlebek pełnoziarnisty 2 małe kromki
- serek wiejski ziarnisty 5% tłuszczu (innego nie było w sklepie)
- dwa pomidorki
- kawka
- truskawki jakieś pół kg
obiad:
- filiżanka makaronu z truskawkami
- 2 łyżki ryżu z maślanką 2% i truskawkami
- jeszcze maślanka z pół łyżeczki gorzkiego kakao (w ramach uzupełniania magnezu)
kolacja:
- kilka różyczek brokułów gotowanych
- kawałek omletu z jajek i pomidorków
- pół kromki chlebka ciemnego
- plasterek szynki z indyka
- plasterek sera żółtego

To w zasadzie tyle, ale truskawek było chyba za dużo, acha i jeszcze trochę czereśni.
Niby próbuję II fazę SB gdzie mozna wprowadzać owoce, ale jeszcze dokłądnie nie wiem co i jak, jeszcze poczytam