Strona 20 z 221 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 70 120 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 2205

Wątek: Jestem na tak z Dieta Montignac

  1. #191
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja tez lubie pichcic i to wlasnie najlepiej z kieliszkiem wina w dloni, fajna muzyczka, jakimis swieczkami zapalonymi w zasiegu wzroku... Tak mi wtedy swojsko.
    Na co dzien nie jadam razem z mezem. Ja gotuje dla siebie, on sie zajmuje soba. Wynika to z roznego rozkladu zajec i kompletnie innych diet. M. tez probuje sie odchudzac, ale on stosuje glodowke naprzemiennie z normalnym jedzeniem, wiec nie mamy za bardzo jak sie zgrac.
    To teraz, jak sie nie odchudzamy, to na co dzien jest podobnie (=kazde sobie), a w weekendy albo restauracje, albo sobie gotujemy. Lubimy gotowac oboje, wiec czasem robimy sobie niespodziankowe kolacje
    Buuuuu, zglodnialam od tego pisania Alez bym sobie pofolgowala i ugotowala mu cos dobrego w ramach neispodzianki... No, coz. Jeszcze dlugo nie.

  2. #192
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Tu mnie zaskoczylas. Chociaz z drugiej strony jak juz kiedys pisalas, to Wy jestes wyjatkowa para. Piszesz jednak w sposobie jakby Ci brakowalo tych wspolnych posiedzien przy zarelku. Nie wiem czy to jest dobry pomysl zeby sobie odmawiac przyjemnosci w zyciu i to ze swoim ukochanym. Powiem Ci, ze moj tez sie ze mna odchudza tylko ze dla odmiany jest zdany w tym temacie wylacznie na mnie. Jak ja sobie grublam, to on tez, jakby sie nie mogl w tym ode mnie odczepic. Teraz jest zupelnie zadowolony ze mu kilogramy spadaja. Jest po prostu zachwycony.
    A ja wczoraj zapielam sie w moim ulubionym plaszczyku . Czyli znaczy to, ze przepisowo moje szanowne piersi pierwsze sie zmniejszaja... no coz... ale za to sie dopinam.

  3. #193
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja pod pewnymi wzgledami nie mam mocy ani samozaparcia, zeby przekonywac M. Przede wszystkim jesli chodzi o odchudzanie. On kiedys wazyl 120 kg i schudl bardzo skutecznie do 78 (ciagle, jak pomysle,z e moj facet wazyl mniej niz ja w moim 'apogeum', to mnie ciary przechodza )... W zwiazku z powyzszym nie ma sily argumentu, jak mu tlumacze, ze lepiej wolniej, ale zdrowiej i z cwiczeniami. On chce efekty szybko, teraz, zaraz, bo jego to motywuje. No, well
    A co do przyjemnosci, to az tak sobie nie odmawiamy, w niedziele na ten przyklad miala byc dieta, a bylo sushi, bo nas natchnelo... Co sie odbilo na mojej wadze, niestety, bo to nie bardzo MM.

    Anise, super z tym plaszczykiem. Trudno, w tym miejscu wlasnie najlatwiej sie gubi, ale to znak,z e dieta dziala, nie?

  4. #194
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Raport z wczoraj czyli...
    10:00 - Chleb + dzem + mleko
    13:00 - Baklazan panierowany i smazony + raita, losos z pieca + brokuly
    18:30 - Owoc persimmon (nie mam pojecia jaka jest tego inna nazwa, jakie ma IG i w ogole czy powinnam to jesc czy nie, podobno ma witamine C)

    Wieczorem: Z woka: krewetki, grzyby, groszek sniezny, kalamarnica

    Wczoraj spotkalam Sasiadke i ona do mnie mowi ze "swietnie wygladam i ze musialam chyba juz zrzucic 10 lb". Bardzo jej dziekowalam i troche mi bylo nieswojo, bo jakos nie moglam tego samego powiedziec o niej. Stwierdzilam tylko, ze tak ze zostawilam za soba ponad 7 lb, ale nie jestem na diecie tylko jem inaczej. Po prostu chce ja zachecic do wspolnego dzialania. Nie bedzie to juz jednak nic nachalnego z mojej strony, babka jak sama bedzie chciala to cos powie.
    Dziewczyny, cudownie jest stawac sie coraz mniejszym. Jestem pewna ze sie odmlodze o 10 lat przynajmniej, kiedy pozbede sie tego 20-kilogramowego balastu. Nie bede tylko wygladac mlodziej, bede sie czuc tak samo. W ogole postanowilam przestac sie przejmowac sprawami, ktorych nie jestem w stanie zmienic. Ilez mozna sie martwic o kogos, o cos... Czas ucieka, a my musimy byc w tym calym zamieszaniu najwazniejsze dla siebie.

  5. #195
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Super nastawianie, Anise Tak trzymac!!!

  6. #196
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Tak trzymac! Yeah!
    Tak sie zastanawiam, ze swiat lekko zwariowal w temacie odchudzania, zgrabnego ciala i dobrej formy. Jak ktos ze slaw czy publicznych osob schudnie, to od razu artykuly w magazynach, zdjecia przed i po. Tez jak komus sie zgrubnie, caly swiat wie o tym rowniez. Fakt pozbycia sie tluszczyku jest jakby super-duper nadzwyczajnym wrecz bohaterskim wyczynem. Kazdy jak juz sie zmniejszy to chetnie o tym opowiada, daje rady, pozuje do zdjec z szerokim usmiechem na twarzy. No tak... wyglad jest wazny, zwlaszcza w obecnych czasach. Nie ma co ukrywac ani sie oszikwac, szczuplejsza wersja czlowieka jest duzo atrakcyjniejsza dla oka.
    My rowniez staniemy na podium zwyciestwa, nieprawdaz?!

  7. #197
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    cudownie jest stawac sie coraz mniejszym. Jestem pewna ze sie odmlodze o 10 lat przynajmniej, kiedy pozbede sie tego 20-kilogramowego balastu. Nie bede tylko wygladac mlodziej, bede sie czuc tak samo. W ogole postanowilam przestac sie przejmowac sprawami, ktorych nie jestem w stanie zmienic. Ilez mozna sie martwic o kogos, o cos... Czas ucieka, a my musimy byc w tym calym zamieszaniu najwazniejsze dla siebie.
    Anise, ślicznie to ujęłaś. Postawa piękna. Spokój i cierpliwość to połowa sukcesu.

    Miłego weekendu.

  8. #198
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Jakis taki popieprzony ten dzien dzisiaj byl. Mielismy ambitne plany jechac na wies tradyjnie, kiedy to manifaktury syropu klonowego sa dostpene dla ludu. Zawsze jest wtedy zabawa, przejazdzki bryczka czy zwiedzanie wnetrz z maszynami. Oczywiscie przy okazji zakupy... i tu sie zaczyna. Ja mowie 'nie!' dla syropu klonowego, moj luby jak najbardziej jest za tym slodkim dodatkiem przy kazdej okazji owsianki czy innych plackow. Przeciez to taki naturalny produkt . Oczywiscie miod tez naturalny i jeszcze ten ma cos w sobie, ale syrop klonowy??
    No wiec, jak zaczelo padac od samego rana, tak nie przestalo do wieczora i z naszych planow nic nie wyszlo. Z tego to powodu snulam sie tak tam i spowrotem gotowa do wyjscia... az w koncu zdecydowalismy sie na posiedzenie w domku. No i kolacja oczywiscie. Wyszlo na spring rollki i cos tam z woka. Dzisiaj liczylam ile zjadlam, wiec wyszlo cztery czy piec . Nie bylo tak zle!
    Moj dzisiejszy jadlospis:
    9:30 - Slodkie ziemniaki z dnia przedwczorajszego (przeciez nie moga sie zmarnowac takie pysznosci)
    14:00 - Dorsz w sosie greckim (czy to przysmak Kasi Cz.?)
    15:00 - Garsc orzechow wloskich
    19:00 - 5 sztuk spring rolls z sosem, ktory pewno najwiecej w sobie mial kalorii i pewno cukier
    ... o winie w ilosciach nieprzyzwoitych nie wspominam...

  9. #199
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Milej niedzieli, jak juz u Ciebie nastapi

  10. #200
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Musi byc mila. W poldudnie przychodzi Pan Architekt i mam wielka nadzieje, ze w koncu jego projekt pokryje sie z moimi oczekiwaniami jezeli chodzi o tyly domu i w ogole wokol. Z tego co zaobserwowalam to facet raczej preferuje proste katy, a ja wolalbym lagodne krawedzie jak w feng shui. Moze jak Ziuteczko bedziesz tutaj, to napisz czy w Singapur praktykuje sie feng shui wlasnie?

Strona 20 z 221 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 70 120 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •