-
cześć Anise !!
jak się masz ? oj coś widzę,że ten lunch to nie-montignacowy był
ale nie martw się u mnie też wczoraj jakoś głupio wyszło ...mamy dwa opakowania po 400g Merci od mamy mojego Lubego i niestety one są ważne do 1 maja !! rety !! no i wczoraj P zarządził,że jemy Merci no i zjadłam....4 sztuki ... coś czuję,że mam przez te parę najbliższych dni przes**** :P całe szczęście ( ) dzisiaj mamy imprezkę ,mam nadzieję,że lud nam to zje
będę robić sałatkę z sera żółtego,parówek,papryki i może groszku zielonego z majonezem...myślisz,że to ok pod względem dietkowym ?
buziaki przesyłam słoneczne
-
Witaj babeczko, no to teraz troche zajrzyj do mnie bo mi brak twojego spojrzenia i motywacyjnych zachęt do działania... Dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam 8... z przodu, ale suwaczek zmieniam na 90 dopiero po długim weekendzie w nagrodę za trzymanie dzielnie i wytrwale diety... Cieszę się że sprawki, które miałaś załatwić rozwiązują się ładnie... My płotek juz postawilismy, siatkę zieloną ponaciągaliśmy a od zaginania siatki na druty od góry i od dołu to mnie wszystkie stawy dłoni bolą i stawy palcowe to aż boję się mocniej zginac dłonie hihihi pozytyw tego taki że naciągałam tylnią stronę ud i po dwóch dniach czuję zakwasy co oznacza, że ćwiczyły bez planu :P ...
Życzę powodzenia w sprawach ogródkowych i ryb wielgachnych wymarzonych...
Pozdrawiam AgaB
-
Wybaczcie ze ja taka milczaca, ale to chyba dobrze ze zajeta jestem i pewno od jutra rana posiedze i poodpisuje. Waga pewno bedzie o pare kilogramow w gore, ale stane na wadze jak co poniedzialek i suweczek poprzesuwam, bo takie mamy tu zasady.
Nie wiem dlaczego moj chlopak jakis taki z muchami w nosie, wiec jestem od niego z daleka. Nie mam ochoty dociekac dlaczego bo nie ma w tym momencie zielonego pojecia, ani humoru ma takie historie.
Od jutra znowu walka z moje strony, chociaz ta Ciotka @ tak idzie i idzie i tylko denerwuje.
Do jutra rana Dziewczyny...
-
U mnie tez jeszcze dzisiaj rozpusta, a od jutra ostro do roboty, czas pozbyc sie troche smalcu...
Muchy mu mina, zawsze mijaja W sumie dobrze, ze na przeczekanie bierzesz
-
Kazdy miewa humory,wiec najlepiej poczekac ,az przejda.Zobaczysz ze sam sie zacznie odzywac.
Czekamy na relacje wagowe .
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
-
NA TEN WEEKENDZIEK MAJOWY DUZO SLONKA I USMIECHU!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Tussiaczku, to nie bylo w klimatach ze sie moze obrazil, albo cos nie gra miedzy nami. Podejrzewam ze powody natury technicznej mialy cos z tym wspolnego, a ze ja jestem jak gabka jezeli chodzi o jego stresy, to wole sie z lekka zdystansowac dla wlasnego dobra.
Teraz bez zbednych ceregieli obwieszczam tylko, ze jest mnie w ten poniedzialek wiecej o... 0.8 kg .
Mysza, mam nadzieje wlasnie na tak duzo slonca w tym tygodniu. Moze w koncu bedzie prawdziwe ciepelko, bo wczoraj jeszcze musialam wlaczac ogrzewanie wieczorem, tak bylo chlodno.
Dziewczyny! Jakos malo mam energii aby wolac 'do boju!', ale wiecie ze nie ma wyjscia i trzeba walczyc. W tym tygodniu juz tylko bedzie u mnie Montignac, ale moze nie salatka Agnes . Zolty ser to moja zmora, a tam to jeszcze sa parowki i majonez... raczej niedietetycznie, a tu trzeba te 800 gramow pozegnac i to z nawiazka.
Aga, jak juz wspominalam kiedys, moja siostra rowniez sie bedzie budowac. Pisala mi wczoraj, ze jest klopot z materialami bo wszyscy nagle zaczeli domy stawiac. Naprawde jest az tak zle pod tym wzgledem? A mowi sie ze Polska do biedny kraj.
W ogole to powiedzcie tam Blizniakom, co by przestali bawic sie w koscielne sprawy, a raczej bronili Polski przed takimi katastrofami jak na przyklad rakiety amerykanskie, ktore to tutejszy prezydent chce tam zamontowac. Nie rozumiem jak Polska zgadza sie na takie wspolprace z USA... smutne to...
Ziutka, no to topimy ten smalec! Ja mam rower przygotowany do jazdy i juz tylko trzeba eksploatowac sprzet i utwardzac cialo.
-
Anise, nie martw tym 0.8 Zniknie wczesniej czy pozniej. Najgorzej nam teraz wlasnie wytrwac, jak juz sa istotne efekty, jak juz x czasu trwamy w zelaznych szczekach diety. Juz by sie chcialo byc na mecie, a tu waga czasem numer wycina. Ale sie nie poddamy, bedziemy topic smalce i inne i zrobia sie z nas laski nebeskie
-
Oj tak, laski nebeskie . Nie poddamy sie! Nie ma mowy! Powiem Ci Ziutka, gdy bede wazyc tyle co Ty to pewno juz sie bede czula jak ta laska, a to jest zdradliwe uczucie, bo przeciez jeszcze bedzie troche tego tluszczu do oddania mimo wszystko. Dlatego nie ma sie co czarowac w moim przypadku, bo beczka ze mnie jeszcze ogromna i siadac na laurach nie ma mowy.
-
Hej Anise
Dietka? Raz lepiej raz gorzej, czyli nie chudne Silownia? nie moge sie zebrac, wrrr. No ale jutro 1 maj, wiec zaczynam pelna para i juz bez grzechow
A Twoje 0.8 wiecej? pewnie tylko woda, nie ma sie czym przejmowac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki