-
Jestem
Dopiero dotarłam do domu!
Poniedziałki mam trochę przerypane, bo dużo pracy i jeszcze zajęcia z angielskiego....
Ogólnie dzień udany!
Pimpuś bez przesady z tym przeganianiem Jak ja bym chciała, żeby mi to samozaparcie weszło w krew
Jeździłam na rowerku, bo dzis czuję się znacznie lepiej Wiesz jak to jest w dzisiejszych czasach człowiek nawet pochorować sobie nie może za długo
Pozdrawiam, kolorowych snów
-
Dzień dobry we wtorek
Co tu pisać jak i tak nikt nie zagląda???
Na śniadanie zjadłam jogurt naturalny z płatkami.
Na rowerku pojeździłam 20 km.
Dzień zwyczajny.
Pozdrawiam
-
Witam serdecznie kolezanke
Widze , ze zdrowe sniadanko sobie zrobilas, ja mialam owsianeczke pyyyycha wczoraj zgrzeszylam , zajrzyj do mnie na wateczek, to wszytsko sobie doczytasz . Na moim wateczku jest tez WieeeLka prosba o podanie przepisu na ta pyszniutka watrobeczke z jabuszkiem az mi slinka cieknie mmmm prosze
-
pinky
Wątróbka z jabłuszkiem :P
Wątróbkę z kurczaka, lub indyka ( tą trzeba pokroić w plasterki) myjemy, suszymy papierowym ręcznikiem. Następnie układamy w naczyniu żaroodpornym posmarowanym lekko oliwą (olejem), układamy pokrojoną w talarki cebulkę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 st. Pieczemy, ok pół godz. zależy jak działa piekarnik :P :P Jabłka razem ze skórką kroimy na ćwiartki,takie grubsze plasterki, układamy na wątróbce, przykrywamy folią aluminiową, pieczemy dalej, aż jabłuszka zmiękną i puszczą sok pod folią. Na sam koniec dodajemy przyprawy, ponieważ sól powoduje, ze wątróbka robi się twarda.... dlatego na koniec. Przyprawy wg uznania. Ja sypię pieprz, sól czosnkową, majeranek.... Zależy jaki mam smak :P :P
Mam nadzieję, ze Ci zasmakuje. Ja lubię wątróbkę. Ale wiesz taka otoczona w mące, smażona na oleju Kalorie rosną
A ta jest taka trochę sucha, bo bez tego sosu, ale mnie smakuje :P
Jeśli chcesz uzyskać trochę sosu, to po prostu podlej trochę wodą i też będzie dobre.
Do tego surówka z kiszonej kapusty, mniam, mniam....pycha.
Życzę smacznego
-
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak się tu wkleja zdjęcia??
Bo ni cholery nie mogę tego rozszyfrować, aż wstyd się przyznać.
Ale kto pyta, nie błądzi........ :P
-
HEj,
ja niestety co do zdjęć to nie potrafię pomóc, bo tylko obrazki z neta umiem wklejać. Ale na pewno ktoś Ci poradzi
A jak dzionek mija Dietka ładnie utrzymana
Widzę że tu pyszne przepisy podajesz Mnie się to wydaje juz tak skomplikowane, że nie wzięłabym sie za to, ale aż miło poczytać Musi być pyszniutkie
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witaj
marisal
Jak to nikt nie zagląda a ja
Ostatnio co prawda rzadziej mozna mnie bylo spotkac na forum...ale musiałam towarzyszyc synkowi na podwórku ...
Po tylu godzinach spędzonych na dworze bylam zmeczona bardziej od malego
Ale kalorie tracilAM , a oto chyba chodzi
Wypróbuje twój przepis na wątróbke, po przeczytaniu wiem ,że mi będzie smakować
A co do samozaparcia...Zycze aby zawsze nam towarzyszyło w odchudzaniu
Ja czuje ,że tym razem mi sie uda....zwłaszcza jak przy swoim boku tak życzliwe osoby jak wy
Tego życze i tobie
-
Cześć Marisal!!!
Dopiero teraz dotarłam na twój wąteczek i go przeczytałam
Gratuluję ubytku wagi to naprawde człowieka dopinguje i zachęca do dalszej walki
Zazdroszcze ze mozesz jeźdzć na rowerku ja uwielbiam chociaż wolę na świeżym powietrzu, do tej pory jak dietkowałam to też ujeżdżałam rowerek, niestety dopiero na jesieni wsiadę na niego, bo jestem daleko od domu, teraz mam steper i też staram się codziennie godzinkę poćwiczyć i też widac efekty zrobi sie cieplej więcej czasu będę spędzać na swieżym powietrzu ze swoim dzieciątkiem.
Wyczytałam ze lubisz szpinak, moze podasz przepis jak go przyżądzasz bo szczerze ja jeszcze nie jadłam, pamiętam tylko taką breję ciemną na stołówce podawali
-
Kochane dziewczynki
Wróciłam do domku ok 18-tej, ale dopiero dowlokłam się do komputerka.
Byłam dziś u siebie w firmie, nadenerwowałam i tyle z tego mam
Jak przyjechałam do chałupy to musiałam szybko zjeść, potem pogawędka z mężem, bo dziś wrócił wcześniej ode mnie i było mu smutno, że domek pusty, niech doceni ciepło domowego ogniska
Zjadłam dziś niewiele, bo tylko:
I śniadanie- jogurt naturalny + płatki, herbata z cytryną
II śnadanie- kromka chleba razowego pełnoziarnistego z kiełbasą krakowską - drobiową, 3 korniszony, kawa bez mleka
obiad- ryż dziki, pierś indorka, warzywa na patelnię ( mała porcja , bo na jedną było za dużo, więc podzieliłam na dwie )
kolacja- nic tylko woda. Nie miałam czasu, żeby posiłki dobrze rozłożyć w czasie, więc na kolację NIC- za późno!!
Wszystkim odpowiem w drugim wejściu,teraz idę na dół, pojeździć na rowerku i luknę na M jak miłość
-
witam w ten piekny sloneczny poranek Marisal
Gratuluje , ze nic nie zjadlas juz na kolacje - ja tez tak robie - nie zdaze zjesc i jest godzina np. 20 to juz sobie odpuszczam . Zobaczysz jak nie jedzenie po 18 pomaga zrzucic kilogramki ! Serio! A ja musze sie pochwalic, bo wczoraj tez ladnie sie trzymalam dietki - zjadlam przed 18 zupke warzywna i na tym koniec Kurcze dziewczyny wracalalam wczoraj do domku popoludniu i normalnie wiosne czulam ! Az chce sie zyc I odchduzac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki