dieta lezy, wiec nie pisze...

sesja w pelni. pierwsze egzamin - 3+ wiec jestem bardzo zadowolona, bo balam sie ze nie zdam...

poza tym tez pracuje teraz, bo w przyszlym tygodniu nie dam rady w ogole...

zostaly mi 4 egzaminy. trzymajcie kciuki...

musze sie zwazyc, bo dawno nie stalam na wadze i zastanawiam sie czy przez sesje nie przytylam...;/ mam nadzieje, ze jednak caly cz\as jest poziom 81-82... ech. to i tak za duzo. ale planuje na wakacjach sie spiac, jesc same rosliny i troche ryb i mam nadzieje, ze bedzie ok. do tego ruch. najgorsze, ze jeszcze nie wiem czy wyjezdzam czy nie...