I ja cię znalazlam
Oby ten pamiętniczek przyczynła się do zgubienia niechcianych kilosków
I ja cię znalazlam
Oby ten pamiętniczek przyczynła się do zgubienia niechcianych kilosków
No to jestem poniedziałkowo!!!!!!Znowu mój internet nawala, tzn. chodzi jakby chciał, a nie mógł Wczoraj był dzien udany pod względem dietkowym, ale na wadze bez zmian. To nic, grunt się nie poddawać i nie ważyć codziennie. Może ja tą wagę schowam do szafy i będę ją wyciągać raz na tydzień. Bo nawet racjonalnie myśląc: o wiele bardziej będę się cieszyć ze zgubionego kilograma nawet raz na tydzień (OBY!!!!!) niż 200 - 300gram codziennie
Wczoraj wszamałam jeszcze jogurt i jabłko, ale to przecież ma mało kalorii. Dzisiaj gadałyśmy z koleżanką o moim kłopocie ze schudnięciem. Przedstawiłam jej mój wczorajszy jadłospis i narzekałam, ze rano czuję po spodniach, ze są ciaśniejsze niż wczoraj. Jadłospis się jej podobał, ale w nawiązaniu do mojego nowego tematu, NIE JESTEM KONSEKWENTNA W UTRZYMYWANIU DIETY i stąd moje porażki,a do tego dochodzi codzienne ważenie, dlatego czas to zmienić.
Aga ja również cię witam na moim wątku - nowym w dodatku. Wspaniale, że pomimo, iż zmieniłam temat odwiedzają mnie te same osoby :P aż cieplutko się robi na serduszku
Waszko ja też mam nadzieję, ze ten wątek będzie szczęśliwszy i chudszy :P Ciągle widzę twoje piątki przed oczami, po prostu super Waszko
Kasiu cieszę się, ze mn ie odwiedziłaś, chociaż wy z Waszką już wyszłyście/wychodzicie z diety,a le mam nadzieję, że na forum dalej będziecie nas wspierać radą i duchowo :P
Savciu mam nadzieję, ze razem z wiosną wszytsko się zmieni na lepsze pod względem rozmiarów, wagi i ujędrnienia ciała
Nusiaa witam Cię kochana z powrotem. Więc zaczynamy "Nowy wątek, bardziej konsekwentne!!"
Macy przepis umieszczę przy następnym wpisie, naprawdę jedzonko dobre i z małą ilością tłuszczu czyli oliwy :P
Eyeczko, o tak! konsekwencja w dietce to podstawa niby się o tym wie, ale nie zawsze wychodzi
Wierzę, że tym razem Ci się uda, bo dlaczego by się nie miało udać?
... no proszę mi podać chociaż jeden przykład? ...........
Kasiu , bo mam słabą wolę, bo jak wchodzę na wagę to się dołuję, bo jak spodnie robią się ciaśniejsze, jak w szafie leżą ciuchy, kiedy byłam chudsza - to wszystko
Eeee tam, to tylko wymówki ......... dasz radę!!!
Ja tam w Ciebie wierzę i bardzo proszę spełnić pokładane w Tobie przeze mnie nadzieje
Dziękuję kochana, jesteś taka pełna optymizmu co do mnie.
eyeczko, jak taki żarłok jak ja dał radę to i ty dasz, też w ciebie wierzę i będę Cie kłuła w oczy moimi różowymi 5 w ramach motywacji, oczywiście
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
oo widze ze zalozylas nowy wateczek
slaba wolne mozna cwiczyc i zobaczysz ze juz niedlugo bedziesz sie nam mogla pochwialic ze masz silna wole;D
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Waszko kłuj mi w oczy jak najczęściej tymi piątkami, bo lubię na nie patrzeć i są dla mnie motywacją. Ty żarłok, przecież tak ładnie jadłaś i żadnych wpadek, nie to co ja :P
Grubasku ty też jesteś dla mnie wielką motywacją :P
Witaj eyczko .
Bardzo fajne zalozenia.Chyba i ja sobie postanowie cos w zwiazku ze zblizajaca sie wiosenka .
Zycze trwalego zgubienia kilogramow.
Buziaczki.
Pozdrawiam.
Tusia.
Zakładki