Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 128

Wątek: Eyka walczy konsekwentnie!!!!!

  1. #51
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Eyeczko, słonecznej środy życzę :P :P dobrego humorku, ładnego dietkowania i ćwiczeń

  2. #52
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam słonecznie

  3. #53
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hej eyka!
    Poczytałam wreszcie trochę o Tobie, widzę że ładnie sobie poczynasz, przepisy na sałatki wypróbuję zwłaszcza że bardzo lubię pory i ananasy. Kurczę, to ja się cieszę że wlazłam w dżinsy o rozmiarze 32/32 a Ty piszesz że kupiłaś 26
    Rany! To Ty laseczka musisz być. Nie to co ja. Też ostatnio dostalam z allegro balsam wyszczuplający, czekałam ponad dwa tygodnie i mnie trafiało, ale poczta niosła paczkę 8 dni. Zobaczymy co ten balsam jest wart. Ja mam tak, że jak siedzę w domu to jem, próbuję różne rzeczy których nie powinnam (gotuję rodzinie obiad). Wczoraj mialam wolne, gotowałam kapuśniak na kościach wp, rodzince zrobilam zasmażkę, ale sobie wcześniej odlałam i zjadłam bez . Co do herbatników: ja wcale nie jem słodyczy i umiem już z tym walczyć. Od soboty leżały krakersy, najpierw na wierzchu i kusiły. Schowałam do szafki i przeleżały jeszcze parę dni, aż w końcu mój mężuś dokończył je i wszamał wszystkie. Spróbowałam jeden okruszek, żeby nie zapomnieć jak smakują krakersy i zauważylam na telerzyku po krakersach brzydką, tłustą plamę... bleeeee! Wiecie ile tłuszczu muszą mieć takie krakersiki??? Obrzydziło mnie to i się wyleczyłam z ciastek na długo jeżeli nie na zawsze

  4. #54
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ja dzis tez jestem w swietnym srodowym nastroju a wszystko to przez to piekne sloneczko za oknem .Tak za nim tesknilam>od tej calej szarosci i zimna nie bylo we mnei checi do zycia a teraz czuje ze sie budze...
    Dobrze wiedziec,ze glodowy potwor nie tylko mnie nawiedza wieczorami ale generalnie gdybym nie chodzila do pracy nie poradzilabym sobie z dieta-jadlabym z samych nudow i stresu,ze nie mam co robic...

  5. #55
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dopadł mnie wczoraj.................................
    LODóWKOWY POTWóR Poległam....1400 na liczniku. Trudno, ale nie poddaję się i walczę dalej I wygram z dietą, wagą i wszelkimi przeciwnościami losu i nawet USG za 2 tygodnie mnie nie zasmuci, choćby nie wiem jakie było. Trzeba żyć zdrowo i aktywnie i korzystać z życia, bo siedząc i tyjąc to na nic życie, a zatem do dzieła :P
    Dziękuję za wszelkie porady odnośnie moich łydek, szczególnie Kasi i Lilce, innym dziewuszkom też dziękuję i przepraszam, ze bezimiennie, ale wspomnę Savciu, Aga, Jolciu, Czekoladko, Motylku, Macy. Ja tak szybko, dopijam kawę i brykam na siłonię.
    U W A G A w mojej szafie jest 5 par spodni za małych i ja w nie wejdę zobaczycie :P

  6. #56
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    Mały głodek Cie dopadł? hehe a co nim było?:> mnie gdyby dopadł to bym potem miala takie wyzuty sumienia i doła ze pewnie calkiem bym zrezygnowala z dietki :P fajnie ze się nie poddajesz co prawda to prawda nie ma co siedzieć i tyć, trzeba przezyć zycie jaknajpiekniej i zdrowiej warto
    buziak;*

  7. #57
    Guest

    Domyślnie

    1400 to nie tragedia Ćwiczysz wiec pewnie i tak na ujemnym bilansie jesteśJa nie bedę liczyć spodni, bluzek i spodniczek w ktore nie wchodze, bo to mi zajmuje 3/4 szafy

  8. #58
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    ano, przykro na te za małe ubranka sie patrzy, przykro...
    ale niedługo będą dobre!
    ja też już nie wyrabiam na tej diecie na zakrętach, bez przerwy mi ciastka w głowie, albo
    batoniki, a ja nawet przed dietą sporadycznie słodycze jadłam, to jakoś dziwnie tak sie porobiło ale jakoś się opieram, trudno i najważniejsze, staram się ćwiczyć jak najwięcej :P
    życzę powodzenia i najważniejsze, to się nie poddawać!

  9. #59
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Eyczko:
    U mnie jest wiecej takich rzeczy,( za malych). To w ramach pocieszenia,( oczywiscie nie mojego)

  10. #60
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ludzicha padam z nóg
    Byłam na siłowni i ćwiczyłam 2 godz. 15min., spaliłam 1040kcal plus ćwiczenia bez licznika. Po siłowni zrobiłam sobie peeling mojego cielska i maseczkę detoksującą na ciało :P , a teraz leżę. To znaczy napiszę coś jeszcze na forum, ale chyba na półśpiąca Zmachałam się strasznie , ale to dobrze :P
    Plan jedzeniowy:
    grahamka z serkiem wiejskim light
    jogurt truskawkowy z ziarnami zbóż (notabene mój ulubiony )
    łosoś smażony
    łyżka oliwy
    sałatka: por, małe jabłko, jogurt naturalny light, łyżka majonezu light (ile tych "lajtów" )
    2 jabłka
    Policzyłam i wyszło około 1000, oczywiście obym nie usłyszała Lodówkowego Potwora, narazie śpi, chodzę na palcach , co by go nie zbudzić :P . Chyba śpi twardo, bo chrapie - chyba wariuję, bo sama się do siebie śmieję z tego potwora.
    Dziękuję wszystkim za odwiedziny Tussiaczku, Jolu, Macy, Czekoladko, a Waszce za uroczego smsa

Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •