Jasne, ze nie dosyc! Slicznie wygladasz!
A kubeczek bardzo fajny
Jasne, ze nie dosyc! Slicznie wygladasz!
A kubeczek bardzo fajny
Wiecie co, dziwny ze mnie zwierz jednego dnia wydaje mi się, że wyglądam okropnie i już nigdy nie będę ładnie wyglądać, drugiego przeglądam sie w lustrze i robię fotki, bo uważam, ze tak ładnie wyglądam dziś miałam tę faze, ze czułam sie ładnie, choć oczywiście przed chwilą musiałam to zepsuć wychodzi też, jaka czasem niemądra jestem rozdrapałam sobie syfka na nosie, na wyskości oczu, i to tak porządnie, boli mnie, skóra przybrała dziwny kolor, wygląda jak oparzenie, jutro będzie jeszcze gorzej, bedzie strupek, nie wiem, co z tym robić a przecież wybieram sie jutro do kosmetyczki, żeby obejrzała moja twarz, bo mam sie zdecydować na zabiegi usuwajace blizny po trądziku. Wiem też, jak bardzo deliktną mam teraz skóre i musze na nia chuchać i dmuchać, a ja głupia jeszcze ją cisnę to wszystko przez to, ze musze sie uczyć, siedze przykuta do biurka i głupie myśli przychodza do głowy
Dobra, nie smęcę juz, idę jeszcze poczytać juz czasem nie wiem, co czytać, nudzi mnie jedno, zabieram sie za drugie, potem trzecie, wracam do pierwszego i mam kolaż w mózgu
A jutro liczę, zeby było 1 400 kcal
Kasiu Cz, porteczki - przyznam sama - sa super, trafiłam na nie na jakimś targu,a prezentuja sie lepiej niż niejedne firmowe i każda bluzka przy nich super wygląda
Niki, pij pij, to ważne w diecie a ja moje figury nie lubię za dużo bioder w syosunku do zerowego biustu
AleXL, MMAC, dzięki
Syciu, mój brzusio jest zaszczycony niom, pogoda taka, ze wiesz, że ja już drugi gar herbaty ugotowałam
Pinky, heh, fajnie, ze masz taki kubek, i opis sie zgadza, co do mnie i co do Ciebie, prawda? dzieki za pochwałę figury, ale wiesz - ja tych bioderek nie lubię znaczy mogłyby trochę oddać na rzecz biustu dzis rano kombinowałam z push-upem heh posiłek pewnie nie był kaloryczny, ale od jutra już grzecznie licze kcal
Meeguś, pozwolę sobie wkleić Ci linka do wątku Rewolucji, właśnie zamieściła co nieco o dietce 1300-1400 kcal, którą dostała od dietetyczki, może Ci się przyda? może ułatwi?
Jeśli chcesz, zerknij
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=59309&start=2880
Dzieki Kasiu, jasne, ze sie przyda już czytam a nie wiesz, czy nie ma może jakiegoś przykładowego jadłospisu?
Meeguś, nie wiem, ale możesz ją zapytać: Rewolucja-Sylwia to świetna dziewczyna, na pewno chętnie odpowie - wyślij jej priva
Bardzo proszę :P i dziękuję za gotowość zasypywania mojego doła
Kolorowych snów Meeguś
Ja poprostu uwielbiam Twoje zdjecia wiec wklejaj ile sie da ,bos motywatorem mym plaski brzuszek ,fajna figurka ,naprawde Meeeg moim zdaniem swietnie wygladasz
Cudnosci
Z moje ograniczonego doświadczenia wynika, że nie ma w tym nic dziwnegoZamieszczone przez Meeeg85
Wyglada, ze to tylko (albo aż ...) stres - człowiek dziwne rzeczy może robić jak jest zestresowany ...Wiem też, jak bardzo deliktną mam teraz skóre i musze na nia chuchać i dmuchać, a ja głupia jeszcze ją cisnę to wszystko przez to, ze musze sie uczyć, siedze przykuta do biurka i głupie myśli przychodza do głowy
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dzień dobry!
Piękne zdjęciaa, piękny brzuszek, ładnie Ci NIE wystaje
Kapuścińskiego bardzo lubię, Hebanu jeszcze nie czytałam bo nie ma w bibliotece... a na własną mnie nie stać-wszystko idzie na ksera
Życzę Ci owocnej nauki, żebyś nie rzeczywiście pouczyła, a nie to co ja
I mam pytanie co do herbaty... ona potem taka zimna stoi w tym garnku..? eeee....
Słonecznego dnia!
Zakładki