Meguś, gdzie Ty!?....
Meguś, gdzie Ty!?....
Miłej soboty Madziu :P :P :P
No właśnie, co tam słychać? A może uciekłaś do swojego nowego pupilka coby go trochę wygłaskać? :P
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Hej hej! Jestem, tylko ze ostatnio ciagle mi czasu brakuje myślałam, ze teraz będę miała chwile, a okazało sie, ze brat podrzuca mi swoje dzieci, bo jedzie do kina...a potem mamy z siostrą wieczór panienski
Wczoraj znów bolał mnie żołądek i stwierdziłam, że to chyba od leków, ten sam typ bólu, kupiłam Ranigast i dzis jest trochę lepiej.
Przedwczoraj rozpoczełam akcję OPALANIE, polegającą na smarowaniu się balsemem brązującym. Nie wiem, czy za dużo go nałożyłam, ale jak się przebudziłam w nocy, to nie mogłam z powrotem zasnąc, tak śmierdziałam od tego balsamu rano wstałam i czym prędzej rozpoczęłam akcje WIETRZENIE :P :P na szczęście poskutkowalo
dziś byłam u krawcowej, skrócic ramiączka od sunkienki. Powiedziała mi, że mnie nie poznała, bo tak schudłam co prawda, ona widziała mnie 2 lata temu, gdy ważyłam 86 kg ale miło było to usłyszeć
Dziś nie dam rady do was zajrzeć, zamelduję się w poniedziałek, bo wtedy jadę do wrocka, bede miała swój komputer, a teraz muszę leciec do dzieciaków, paaaaaaa!!!!!:*
Jakieś masowe problemy tu ostatnio wśród forumowiczek z brzuchami Ja też wczoraj cierpiałam i może to faktycznie od leków.. bo biorę jeden na tarczycę, dwa na depresję i jeszcze pigułki anty... dużo tego jakoś i już mi tak obrzydło
Miłego czasu z dzieciakami i niecierpliwie czekam na poniedziałek i więcej Ciebie na forum
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Hej Megus
Dborze ze juz zoladek Ci tak nie doskwiera!
A i zycze udanej zabawy bo ja tez ide dzis na psudo panienskie
Kolezanka z pracy zaprosila ekipie nasza z linii bo za tydzien sie hajta
Trzymaj Kciuki za mnie za ciebie tez bede
i baw sie dobrze z dzieciaczkami!
Ja też biorę leki, ale na szczęście żołąd mam silny i mnie nie boli :P :P dlatego współczuję!
Madziu, ja właśnie z powodu smrodu, nie używam samoopalaczy. Zawierają DHA - substancę opalającą, która podczas reakcji ze skórą wywołuje taki odór
Udanego wieczoru panieńskiego :P :P :P
Miłego wieczoru Meguś i tego panieńskiego też !!!
Co do balsamów brązujących, to miałam już różne i każdy z nich śmierdział
Teraz kupiłam balsam brązująco-rozświetlający Kolastyny i... nie śmierdzi nic a nic Niestety nie opala tak intensywnie jak śmierduchy ale za to pięknie rozświetla skórę.
A jeśli chodzi o solarium, to mam z tym problem. Chodzę tak raz na miesiąć lub na dwa, bo wszędzie słysze, że to takie niezdrowe. Czy myślicie, że taka częstotliowść wizyt jak moja może szkodzić?
hej Megus wracam na forum...pozdrawiam
Zakładki