hej dziękuje za słowa wsparcia i też będę Cię wspierać...widzę że ostro walczysz i się nie dajesz...tak trzymać:)
Wersja do druku
hej dziękuje za słowa wsparcia i też będę Cię wspierać...widzę że ostro walczysz i się nie dajesz...tak trzymać:)
Hej, ja to jestem jednak cienias,o wiele wiecej jem niz Ty, ale tez niestety mam o wiele wiekszą stycznośc z jedzeniem niedozwolonym, ktorego nie sposb z domu wyrzucic. Dzisiaj na sniadanie Wika miala bułke z nutellą, myslalam, ze mnie szlag trafi jak jej to szykowalam-oblizałam nóz chociaz buuuu
Dziś za mną - 46 minut nazwijmy to BIEGOMARSZU, bo naprwawdę dziś pzreważał bieg, bardzo mało maszerowałam, poza tym o 13 minut dłużej niż tydzien temu za pierwszym razem! Jeeeest! Potem Abdo - step, dziś spróbowałam pierszy raz - bardzo fajne, choć troche pogubiłam się w układzie :oops: A teraz zmykam do siostry :)
Szila31, zaraz u Ciebie będę, to sobie poważnie porozmawiamy :!: A tak na serio, to sie nie dzwię, jak ja bym codziennie patrzyła na nutelle, seven days i chocco bons, to już bym dawno rzuciła dietę :roll:
grubasku87, to dzieki forum tak sie tzrymam i ostro walczę, ono mnie wpiera i motywuje :)
Syciu, nie dałam się! Oczywiście jesteśmy the best, razem dałyśmy radę, niesamowicie się cieszę :D myślę, że takie kuszenie dwa dni pod rząd to jest wzbronione i dziś już będzie bez żadnychtrudnych chwil :)
Wrotkfa, też poszłam spać, tak mi burczało w brzuchu, że nie nadawałam się do niczego konstruktywnego :lol: ale prztrwałam. Chyba jestem predystynowa do sukcesu :lol: :wink: :lol: :D
Buziaczki wtorkowe zostawiam i bardzo dziękuję za miłe słowa :D
http://mojefotografie.blox.pl/resour..._butterfly.jpg
Zazdroszcze Ci silnej woli ,ale ja swoja tez staram sie umocnic ,wiec to taka zazdrosc konstruktywna bym powiedziala:) ja narazie nie mam czasu ,ale mysle ,ze w taka pogode to grzech nie ruszyc sie z domu :) wiec mzoe jak tylko swiateczne sprzatanie dobiegnie konca to pojde potruchtac ,bo az mi sie stesknilo z takim entuzjazmem o tym piszesz :))
Pozdrawiam i milego dnia zycze :))
Weronika
Widze ze kondycja coraz lepsza. Gratuulje.Ciesze sie bardzo razem z Toba...
Widze ze dzisiaj cwiczonka masz juz za soba. Ja pojezdze rowerkiem stacjonarnym wieczorkiem.
Pozdrawiam.
Tusia.
super Meeg,bardzo się cieszę,ze i Ty się wczoraj nie dałaś, ale jakze mogłabyś to zrobić, skoro widać,że z Ciebie twarda kobietka!?!!?:) Gratuluję,że marszobieg zmienił się na BIEGOMARSZ:D Świetnie Ci idzie,naprawdę :) Ja też,jak sobie przypomnę,ze pierwszy raz z ledwoscią przebiegłam tylko jedno kółko,to az mi sie śmiać chce,że tak mało;)
Hej, wpadam z rewizytką i podziękowaniami za wsparcie :) Jak tylko znajdę chwilkę obiecuję przeczytać Twój pamiętniczek :) Narazie jestem niestety nie w temacie, ale to się szybko zmieni :D Buziaki :*
Ślicznie ćwiczysz! Też tak chcę:P Nie mam narazie czasu, ale jak mnie weźmie mobilizacja to będę biegać nawet po 2 godziny non stop!! Oczywiście zartuje:P:P Pozdrawiam:) Powodzenia w dietce:)
Widzę , że ćwiczenia wykonane nawet ponad plan :) :) BRAWO :!: I za wczorajsze wieczorne niejedzenie też :D :D :D Nie będę teraz za dużo pisać ale zajrzę codziennie :) :) Więc uwaga :lol: qqłeczka kuka :wink: :wink: