Oglądam właśnie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Okropnie mi sie nie podoba pomysł żywcem wzięty z Tańca z gwiazadami, a jak zobaczyłam Dodę, usłyszałam jej komentarz i punktację (czyli pean na cześć Dody, jak ja jej nie cierpię ), to juz wiem, że nie będę tego oglądać. Ale rzeczywiście ta Ewelina Serafin ( a kto to w ogóle jest ) wzoruje się na Dodzie. Na dodatek operatorzy kamer się nie spisują, często nie widac tych najciekawszych momentów
Co do jedzenia - zmieściłam się w limicie co prawda, czekolada była no ale plan wykonany tak więc zjadłam:
3 kromki razowego chleba z poledwicą i pomidorem
jogurt z otrębami
krupnik
gotowana wołowina z ogórkami konserwowymi
banan
jajecznica na oliwie z pomidorem i kiełbaską
ok. 5 kostek czekolady nadziewanej
Razem: 1 563 kcal
Ide się jeszcze powkurzać na Dodę
Kasiu, powiem Ci, że początkowo statystowałam, bo mnie to po prostu pociągało, ale potem dowiedziałam się, ile agencja statystów za nas dostaje od wytwórni, a ile z tego dostajemy my i stwierdziłam, ze to takie zdzierstwo, że się na nich obraziłam ale na trochę się przeproszę powiem Ci, że sama sie przestraszyłam, ze znów sie zaziebię mam nadzieje, że nie
Ośmiorniczko, zaraz lecę zobaczyć, co tam u Ciebie
AleXL, wygląda na to, ze dotrwałam
Zakładki