Wątek: Dzienniczek Meeeg - małymi kroczkami do wielkiego sukcesu;)

Skibko, minęłyśmy się na wyniki TSH właśnie czekam, tylko jak mówią dziewczyny, mogą nie być miarodajne podejrzewam, ze może być coć nie tak, po pierwsze z powodu mojego stanu psychicznego,a po drugie, mam jakieś objawy typowe przy tarczycy, tyle ze mam objawy charakterytyczne i dla niedoczynności i nadczynnosci ciągle uczucie zimna, drżenie rąk, wybuchowośc, kłopoty ze snem, kiedys też miałam szorstki głos, sama nie wiem, czy nadal mam? no i moja koleżanka powiedziala, ze mam troche spuchnięta tarczycę, ja tam nic nie widze

Zamieszczone przez Meeeg85

Czyli może mi wyjść wszystko w normie, ale to wcale nie musi oznaczać, że jest dobrze? Ciekawe, ciekawe nie myślałam, że to takie skomplikowane ale skad ja mam wiedzieć, np. jak mi to TSH dobrze wyjdzie, czy rzeczywiście jest wszystko w porządku? Pzrecież nie pójde do lekarza i nie powiem - a może ja mam cos z tarczycą, sprawdźmy to?

Meeeg, właśnie tak zrób jeśli coś Cię niepokoi. Właśnie spojrzałam skąd się u Ciebie wzięło badanie tarczycy. Zdiagnozowała Cię koleżanka 'na oko' .
Może to badanie jest w ogóle nipotrzebne?

Na pewno w ramach badań kontrolnych co jakiś czas warto kontrolować i tarczycę, ale nie popadajmy w obłęd. Myślenie 'pewnie Ty masz też coś nie tak, bo ja miałam' to wątpliwe skierowanie na badania. Jeśli masz wątpliwości - marsz do lekarza, przynajmniej dowiesz się jakie objawy/wyniki mogą być wskazówką do badania tarczycy.

A jak pogooglasz, też sporo się dowiesz.

Zdrowy rozsądek ma być górą.

Selva, z ta koleżanką było tak, ze ja juz postanowiłam iść się zbadać, a dopiero wtedy ona mi powiedziała, że widać, wiec jej słowa nie miały zbyt dużego wpływu na mpja decyzję. Ja po prostu chciałam wiedzieć, czy wszytsko w porządku, czy moje problemy nie wzięły się z tego i tyle

Hmm, ciągłe uczucie zimna, zmiany nastroju, szorstki głos ..... to mogą być objawy niedoczynności
Kiepski stan psychiczny także może być spowodowany kłopotami z tarczycą.
Ten malutki gruczoł ma olbrzymi wpływ na cały organizm. Steruje wieloma bardzo ważnymi funkcjami życiowymi, więc nawet najmniejsze jego złe funkcjonowanie może się poważnie odbić na naszym zdrowiu i samopoczuciu.

Mnie do lekarza w grudniu 2004 zaprowadziło tętno 180. Myślałam, że mi serce wyskoczy z piersi. Oblana byłam zimnym potem. Trzęsłam się.

EKG nic nie wykazało i bardzo mądry lekarz pierwszego kontaktu dał mi skierowanie na TSH i cholesterol. I tak się zaczęło i trwa do dziś.

Już do końca życia muszę brać syntetyczny hormon tarczycy, bo moja już nic nie produkuje.
Taka jest cena wyleczenia nadczynności: niedoczynność

Aaa, to jeśli nigdy nie kontrolowałaś - to jak najbardziej należy.
Ale interpretację wyników i tak zostawiłabym lekarzowi.

Hmmm, to myślę, że nawet jeśli nic mi nie wyjdzie, to pójdę do tego lekarza, zeby zobaczył moje wyniki i ewentualnie doradził, co jeszcze powinnam zbadać. Wystarczy, ze na początek poszłabym do internisty?

a wiecie, z tym moim głosem, to moja mam śmiała sie, ze mutacje przechodze to było jakis czas temu,a le nikt nie powiedział, zebym zrobiła badania. Nawet właśnie nie wiem, czy mi przeszło, czy już sie wszyscy do mojego głosu przyzwyczaili?

Zamieszczone przez Meeeg85

Hmmm, to myślę, że nawet jeśli nic mi nie wyjdzie, to pójdę do tego lekarza, zeby zobaczył moje wyniki i ewentualnie doradził, co jeszcze powinnam zbadać. Wystarczy, ze na początek poszłabym do internisty?:

Ogólny przegląd raz na jakiś czas to bardzo dobry pomysł. Do internisty, jak najbardziej.

Hej Meguś Trzymam kciuki Mi kazali badać tarczycę a okazało się , że mam stan przedcukrzycowy Nigdy nic nie wiadomo ale zbadać się warto Serdecznie pozdrawiam

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Zamieszczone przez selva19

Hmm, z tą interpretacją wyników to nie do końca tak, jak pisze Kasia.
Pisząc, że TSH nie jest miarodajne, miałam na myśli to, że TSH może być w normie, a cała reszta już nie. Ja tak miałam.

Owszem, tak może być może się nieprecyzyjnie wysłowiłam.

U mnie np. wykryto chorobę Gravesa-Basedowa, ale nie miałam wytrzeszczu oczu (na szczęście), nie zawsze są pełne objawy. TSH od razu było nie wykrywalne, dlatego szybko trafiłam do tyreologa :P

Miałam pełną diagnostykę łącznie z przeciwciałami przeciwtarczycowymi, wszystkie wyniki były złe. Podjrzewano u mnie nawet chorobę Hashimoto, bo wyniki były dziwne i czasami sprzeczne, dlatego byłam w szpitalu

kasiu identycznie jak u mnie mialam fatalne wyniki TSH, FT3, FT4, przeciwciala (wszystkie trzy-, czterokrotnie przekroczone normy), wszystkie typowe objawy procz tego wytrzeszczu, ktorego strasznie sie balam teraz sie lecze, nom i z ta tarczyca to juz jest tak, ze trzeba sie stale kontrolowac..

dobrze by bylo meeeg, zeby Cie jednak ta tarczyca ominela

Ago, to witaj w klubie chorych tarczyc to znaczy teraz już zdrowych

A tak poważnie, to niestety kontrola już do końca życia musi być, ech ....

Mam nadzieję Madziu, że Cię to ominie :P