-
no pewnie że sie stęsknili 2,5 miesiąca to kupa czasu!!!
Sąsiadami sie już nie [rzejmuj, trudno, sa jacy są, tego już nie zmienisz.
Jak wrócisz, to naprawdę zacznij sie foliować, goraco polecam Sprawdzone przeze mnie!!!!
-
skądś znam to rozrywanie w domu...
tylko nie daj się za bardzo zawalić obowiązkami! (tak profilaktycznie na podstawie własnych doświadczeń piszę )
miłęgo wieczoru, Meguś :*
-
wszyscy chca sie Toba nacieszyc, to normalne )
Milego wieczorku
-
Witaj słoneczko
Ja też się za Tobą stęskniłam jak Cię tutaj nie było ...ja mieszkam na strychu i jak zrobiłam grilla do nikogo nie leciał dym...a w domu mam gaśnicę. Oczywiście jeden burak musiał coś powiedzieć...ehh sąsiedzi nie lubią jak ktoś ma lepiej od nich
Wkleiłam zdjęcia a tutaj jedno na zachętkę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cmoki
-
Kurcze to moze ja tez sie zaczne foliowac? jak kurczak
No Młoda to ciesz sie rodzina
Ja tez ostatnio troche poplywalam i przypomnialam sobie jak sie to robi i chyba musze tez pomyslec o jakims basenie ,bo to super sprawa
-
współczuje takich sąsiadów
No bez przesady!
Jakby im się coś stało od tego grila
No ale cóż....sąsiadów się nie wybiera.
Super, że wróciłaś
-
Fajowe foto Takie amerykanske :P
-
A ja sie zakopałam w porządkach wiecie, wyprowadzam się na dobre z domu, mój pokój nie będzie już moim pokojem, tylko pokojem dzidziusia mojej siostry. Jakoś tak dziwnie się czuję, jakbym miala wyjśc za mąz i opuszczała dom rodzinny wiem, ze zawsze moge tu wrócic, zawsze moge tu spac i bede miała troche swoich drobiazgów, ale jakos tak się czuje, że ide juz na swoje....
Dieta w domu...hmmm, chyba mi nie idzie jak wrocę do siebie, bede musiała zacisnac pasa, tutaj co chwile jakies pokusy dobrze, ze przyjechałam do domu na krótko, juz jutro wracam do wro mam nadzieje, ze zaczne wtedy pisac na temat...
Nie wiem, czy pisałam, ze zaczynam praktyki od soboty, w ksiegarni? Zapraszam do księgarni PWN-u w Rynku
Lece zobaczyc, jak wam idzie, buźka
Kasiu, stęsknili się, a jak tak przyjade na troche, to jest tyle do przegadania, że nie wiadomo, od czego zacząc
Ninti, ja nie dość, że tyle mnie nie było, to jeszcze teraz ta wyprowadzka, ale chyba już przywykłam, od 15 roku życia u rodziców tylko pomieszkuję
ago, zapraszam na ulicę Lekcyjną
syciu, folia juz zakupiona
etniaczku, wyprowadzam się, więc juz więcej obowiązków nie dostanę, bo nawet nie miałabym kiedy tego zrobić
monic, dzięki za misiaczka
chcebycchuda, sąsiedzi nie lubią jak ktoś ma lepiej od nich - to są świete słowa, ale nie sądziłam, ze ludzie są aż tak zawistni
wronka, to rodzina ma się mną nacieszyc i potem znów tęsknić
CzarnaWampirzyca, witam w moim pamiętniczku....chyba się wcześniej nie znałyśmy? A z sąsiadami racja, szkoda, że nawet nie chcą sie dogadać
-
Madziu, powodzenia na praktykach
Kiedyś trzeba wyfrunąć z rodzinnego gniazdka na dobre
Zawsze możesz rodzinkę odwiedzić i się nią nacieszyć a ona Tobą
Buziaczki kochana, miłego dnia
-
zycze powodzenia na praktyce )
u mnie tez ostatnio dietka, niby nie dietka eh
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki