-
Meguś widzę, że nie za fajnie na tej diecie SB.
dziewczyny bardzo dobrze Ci radzą, rzeczywiscie jesli Twój organizm się buntuje
to ty też powinnaś. Jeżeli chodzi o naukę to ciezko z nią na dietce - wiem to po sobie.
dlatego moze warto na czas intensywniejszej nauki wrócic na liczenie kalorii?
podchrupać kilka orzechów np. Włoskich móżdżków
, napić sie kakao lub zjeść kostkę, dwie gorzkiej czekolady? Hmm..? Przemyśl to
i przede wszystkim uważaj na siebie.
-
och, Meeeg, nie warto wiec ryzykować zdrowia dla jakiejś diety. Dziś pinky u mnie pisałą,ze my po prostu jesteśmy jakieś nawiedzone,tyle wyrzeczeń, tyle rygoru... Ah..
Jeśli jednak nadal będziesz się źle czuła,to rzuc SB, nie warto się tak meczyc, szczególnie,że masz kolokwia,zaliczenia no i egzaminy za pasem, musisz byc teraz zdrowa i pełna energii!
Ja wczoraj dla siebie nic konkretnego nie znalazłam,ale oczywiście kilka nowych pomysłów mam
-
Meg ty mnie nawet nie denerwuj
Zostaw ta diete w jasna cholere
Dziewczyno co ty robisz ze swoim zdrowiem
Opracuj sobie swoja własna
dietke-słuchaj organizmu
Nie mam pojecia co za baran opracował ta SB
Ja nie stosuje diet i chudne -powoli ale bez efektu jo-jo :P
Zastanow sie co dla ciebie jest wazniejsze zdrowie czy dieta ktora szkodzi i nie przynosi efektow
Dam Ci po doooopie
-
uuu..to nie ciekawie.
Moze przerwij narazie tą SB?
Albo stopniowo do niej powróć zmniejszająć ilości węgli a nie od razu rezygnuj z nich hmm?
Najważniejsze jest zdrowie:*
-
Kochana, musisz podjąć jakąś decyzję, żebyś sobie nie zrobiła krzywdy... ja Ci tylko napiszę, że czułam się przepotwornie przez 3 pierwsze dni... 4 dnia przeszło, poczułam się normalnie, a nawet dobrze... ale ćwiczyć nie mogłam w ogóle. Więcej osób pisze, że 3 pierwsze dni są najcięższe. Ale u Ciebie dochodzą te nerki...
Może rzeczywiście idź do lekarza i porozmawiaj o tej diecie w Twoim przypadku... opracował ją kardiolog, więc na pewno jest dlbra dla serca, ale mamy jeszcze inne organy
W każdym razie ściskam Cię mocno i życzę mądrości przy podejmowaniu decyzji...
-
Póki co czuję sie dobrze. Zjadłam właśnie deserek tiramisu a'a Wrotkfa
, potzrebuję magnezu, zeby sie uczyć. Decyzję podejmę wieczorem, bo wczoraj wieczorem czułam się najgorzej. Myślę, ze jeśli będę źle sie czuła, to przejdę na II fazę Sb, gdzie stopniowo włącza sie węglowodany. Nie chce mi sie chwilowo liczyć kcal, o innej diecie nie mam czasu się uczyć
Weidera zrobiłam, na szczęście bez żadnego problemu.
Tak jak radziła Kasia, piję baaaaaardzo dużo. Najpier zrobiłam sobie naraz kilka herbat (ładne mam kubeczki?
):
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale stwierdziłam, ze nie będę się patyczkować i ugotowałam cały garnek herbaty, największy, jaki miałam:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Teraz musze lecieć sie uczyć, dobrze sie czuję moge nawet robić notatki
wpadnę wieczorem z wieściami i was odwiedze.
Kasiu Cz, ten przestrach był mi potrzebny
mam nadzieję, ze to co najgorsze, już przeszłam i ze bedzie lepiej
MMAC, wiele osób podobno tak reaguje na te dietę, zobacze jeszcze dziś, moze to co najgorsze już sie skończyło, mam nadzieję
Pinky, cieszę się, ze już lepiej na Twojej dietce, na mojej niby też , ale ciiii, żeby nie zapeszyć. no i widzisz efekty, ale sie ciesze
wiesz, mnie ta dieta odpowieada pod tym względem, ze nie jestem głodna, to duży plus, ale jesli dziś się powtórz sytuacja z wczoraj, to poprosze o jakieś wytyczne dotyczące Twojej. Nie chce zrobic nic, co by mi zaszkodziło, wiec podejmę decyzję najlepsza dla mojego organizmu!
kwiatpołudnia, zjadłam właśnie deser z gorzkim kakao, mam nadzieję, ze mnie to wzmocni, jak nie, jesli nadal bedzie źle, to zrezygnuję na pewno, nauka jest dla mnie ważna, wiec krzywdy sobie nie zrobię
Syciu, ojjj, jesteśmy nawiedzone, jesteśmy
i psychika sie ryje, człowiek ciągle musi sam ze sobą walczyc, czasem tzreba, ale tak często
nie będę ryzykować,jeśli dziś znowu się źle poczuje, to od jutra już przejdę na II fazę, gdzie są węglowodany
Mika, wiem, ze mi dobrze radzis, z serca, wiedz, ze ja nie chcę zrobić sobie krzywydy, ale podobno niektórzy ludzie tak reagują na diecie wysokobiałkowej, nigdy na takiej nie byłam, wiec nie wiedziałam, że tak będzie, jeśli sie to utzryma, to zrezygnuje, nie chce robić sobie krzywdy. wiesz, byłam pewna, ze to bardzo zdrowa dieta, tyle warzyw
no i nie jestem na niej głodna, a na tysiaku byłam wiele razy
obiecuję, że jeśli dziś będzie źle, to to rzucam, ok?
dzieki kochana:*
Niki, dzis jest lepiej, moze organizm juz sie przrestawił? Jeśli nie, to zrezygnuje, dzięki za troskę 
Antestor, slyszałam od mojej siostry, ze właśnie 3-4 pierwsze dni były takie ciężkie, a potem już ok, mam nadzieje, jesli źle sie bedę czuła i nie będę sie mogła uczyć, to ją rzucę. Postaram sie byc mądra...ale nawet nie wiem, do jakiego lekarza miałabym isć, co tego od nerek ? Kurczę, to sie czeka i czeka
moze się włucham we własny organizm, jak nadal bedzie protestował, to włączę weglowodany. Dzięki:*
-
Megus, posluchaj sie rad Kolezanek.Daj sobie spokoj z SB. Zle sie na niej czujesz,to po co ja stosowac. Jedz zdrowe rzeczy, nie musisz liczyc kalorii. Ciesze sie ze dzisiaj czujesz sie lepiej,ale wez pod uwage swoje zdrowie.
Moze nie powinnam,ale jak zobaczylam ten garnek z herbata to sie niezle usmialam.
Buzka.
-
ten ogromny garnek herbaty jest boski ale ty to wszystko wypijesz
jeśli tak to jestem pod wrażeniem
a kubeczki super masz!
-
Hahhaah rozwalilas mnie tym zapasem herbatek
ale w sumie racja poco sie rozmieniac na drobne
ja nie wiem ile razy bym musiala latac siku po takiej porcji
hahhahah
no czyli dzis decydujacy dzien -to ja czekam na decyzje i zobacyzmy co dalej 
Buziaki i milej nauki
-
Meeguś, mam nadzieję, że poczujesz się lepiej, a jeśli nie to podejmiesz racjonalną decyzje, o rezygnacji z SB. Teraz się uczysz, a dieta może poczekać, poza tym kilogramy nie są warte tak złego samopoczucia i tego typu dolegliwości. Jeżeli nie na SB to na innej dietce pójdzie Ci lepiej i schudniesz, czując się przy tym zdrowo i witalnie. Będę trzymała za to kciuki :*
Faktycznie się nie patyczkowałaś
a kubeczki masz genialne
Miłego dnia i owocnej nauki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki