Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 56

Wątek: FammeFatale na diecie -> czyli jak zwyciezyc sama siebie

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    ej no czemu nikt nie pisze
    dzisiaj mama upiekla pyszna szarlotke i juz nie wiem jak ja jej sie opre przez caly dzien , ale narazie nadrabiam zaleglosci w cwiczeniu z wczoraj (caly dzien w samochodzi warszawa-gdansak-warszawa wiec czasu nie bylo)
    ->jak macie jakies pomysly jak wytrwac przy stole (cotygodniowy rodzinny obiad) i nie dac sie Panu Tluszczykowi, pod postacia szarlotki...

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Agnieszko!!!
    Jeżel chodzi o twoje odżywianie się to uważam, że wszystko jest w porządku. Dieta 1000kcal jest o tyle dobra, że możesz jeśc na prawdę wszystko ale tak aby się zmieścic w limicie. Masz do dyspozycji tablice kaloryczne, które bardzo pomagają w komponowaniu posiłków. Pamiętaj tylko aby sobie posiłki urozmaicac, bo innaczej można się zniechęcic!!!!
    Widzę, że zapału jest dużo, a więc efekty będą szybko!!! Trzymam kciuki!!!

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki Agus7
    Dzisiaj troche sobie zaszalalam bo zjadlam razowy chlebek na sniadanie zamiast chrupkiego i kawaleczek golonki na obiad (wiem ze kaloryczna ale taka pyszna wedzona byla ze nie moglam sie oprzec ) wazne ze jest 15 a ja mam 900kcal wiec na kolacje troche miejsca zostalo.
    Za to dumna jestem ze nie tknelam wczoraj szarlotki, mimo ze cala rodzinka jadla - zapchalam sie rzodkiewkami i juz

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Musze sie przyznac ze ostatnio troche sobie diete odpuscilam - tzn myslalam ze juz tak na oko te 1000kcal zjadam i dopiero wieczorem podliczalam kalorie i mi dwa razy (w senscie 2 dni) 1200 wyszlo a mialo byc 1100 ale trudno juz sie poprawiam.
    Dzisiaj zjadlam:
    1sniadanie: mleko z musli
    2snadanie: kanapka z razowego pieczywa podzielona na pol jedna z zoltym serkiem i pomidorkiem, a druga polowka z szyneczka "babuni" i ogorkiem
    obiad (juz sie gotuje i zaraz go skonsumuje) : kotlet z piersi kurczaka, ziemniaki gotowane, surowka z kapusty pekinskiej, pomidora,ogorka,paprtki i kukurydzy
    kolacja: sok z marchewek (ewentualnie jablko jesli bede glodna)
    wedlug moich obliczen wychodzi 1100kcal :P
    Lece pisac wypracowanie na etyke :*

  5. #15
    Awatar asiaszre
    asiaszre jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-09-2006
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    167

    Domyślnie

    hej femmefatale eeee jak Ci wyszlo 100kcal wiecej to sie nie ma czym przejmowac ogolnie plan masz dobry...zebym ja taki mogla sobie ulozyc i sie go trzymac...a ja to taki jestem zarlok okropny ale caly czas mam nadzieje ze keidys bede piekna i szczupla
    Tobie widze dzie dietka znakomicie i tak tzrymac

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki asiaszre
    Problem w tym ze chyba ostatnio cos sie zepsulo...
    albo ja zle te kalorie licze albo moj organizm sie przezwyczail - bo glodu nie czuje (co najwyzej laknienie czyli takie zachcianki na to i tamto ) a moja waga stoi w miejscu ...
    Chyba musze zaczac wiecej cwiczyc - cieplo sie zrobilo to pojde na rowerek

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Z roweru nici - troche jeszcze za zimno ale cwiczylam dzisiaj grzecznie 40 minut w domciu wiec jestem z siebie zadowolona
    Postanowilam rygorystycznie przestrzegac tych cwiczen bo widze ze sama dieta nie wystarcza dlatego co 2 dzien minimum 40 minut!!
    Jutro mam wolne (od cwiczen) to pojde z psem na dlugi spacer (45minut) a w srode mam trening siatki 1,5h

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Postanowilam codziennie pisac co jadlam
    Śniadanie -> koktajl z jednego banana i szklanki mleka, mandarynka
    2 śniadanie -> mandarynka, 2 male jablka, szklanka soku z marchewek (z sokowirowki-mniam :P )
    Obiad -> jakos o 15 bedzie
    Kolacja -> wpisze po czyli okolo 18
    Teraz ide z psem na spacer bo pogoda piekna , pozdrwaiam

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Na obiad byl golabek (ktos wie ile to moze miec kalorii? bo ja policzylam jak kotleta mielonego), ziemniaczki i surowka z kapusty pekinskiej, a na kolacje zjadlam 3 mandarynki .

    Z psem zrobilam prawie 3km :P przez 45minut a przed chwila wyprubowalam cwiczenia z filmikiem "chce miec takie posladki" i az czuje wlasne miesnie

    Pozdrawiam cieplutko

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Ehhh... mala wpadka - siedzialam przy stole i rozmawialam z bratem (on jadl obiad dlatego przy stole) i staly orzeszki wloskie i sie na kilka skusilam o 19 tylko nie wiem ile one mogly wazyc - taka garstka orzechow-10g?... coz mowi sie trudno pocwicze jeszcze troszke brzuszek to moze sie spali

Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •