Witaj Moniko

pamiętam Cie z watku Triskell, dlatego zaglądam do Ciebie i podczytuję przede wszystkim gratuluję pracy, wiem jak Ci brak tejże psuł humor a czy ten Vancouver ma zwiazek z wizą o której kiedys pisałaś? Cudna środkowa fotka a słówko "jadłostan" pozwolę sobie przejąć

Pozdrawiam
***
Grażyna