ale śliczny kot)) nawprawde przecudny a ta malutka czarnulka to spryciula niezła hehe. Skunks powiadasz o matko nie chciałabym sie z nim zetknać coś mi mówi,ze dłuugo bym jeszcze czuła jego obecność))

Mam nadzieje,ze wiztya męza udana)))

O że nowy tydzien rozpoczniesz bardzo pomyslnie

trzymaj się cieplutko