"her12" robie to dla siebie to fakt...ale zobaczyc jego mine kiedy bedzie tego załował to tak jak wygrac10.0000 w totkaalbo i wiecej ajjj juz chce tej chwili...nie poddam sie damy rade? DAMY!!! oczywiscie ze damy :P
"her12" robie to dla siebie to fakt...ale zobaczyc jego mine kiedy bedzie tego załował to tak jak wygrac10.0000 w totkaalbo i wiecej ajjj juz chce tej chwili...nie poddam sie damy rade? DAMY!!! oczywiscie ze damy :P
No chyba takZamieszczone przez Asti1990
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
też mam nadzieję, że wytrwamy w święta! musimy! damy radę!
nie umiem sie zdecydowac na jaka mam jutro przejsc diete... zastanawiam sie nad kopenhadska i SB... kopenhadska w sumie nie byla, az taka zla, (moglam bynajmniej jesc owoce raz na jakis czas, no ale )
Witaj Unhappy .
Chociaz powinnas byc juz naprawde szczesliwa, pozybc sie tak duzo wagi??? Przeciez to jest pelen podziwu sukces! Poza tym masz przeciw sobie cala rodzine, gratuluje! Teraz nie mam duzo czasu zeby przesledzic caly Twoj wateczek, ale trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno.
Mam jednak jedna rade. Po pierwsze nigdy nie bylam na zadnej Kopenhadzkiej diecie, slyszalam jednak duzo niedobrego w tym temacie. Po drugie jestes mlodziutka dziewczynka i musisz wiedziec, ze teraz Twoj organizm jest latwy, jak plastelina po prostu. Zrobisz to, to sie dzieje, zrobisz tamto, tez dziala. Wyobraz sobie jednak, ze z czasem wszystko zacznie u Ciebie inaczej dzialac i im szybciej nastawisz sie na zdrowe, racjonalen jedzonko, tym szbybciej bedzie mniej strat w Twoim cialku. Ja preferuje Montignaca, poniewaz facet poleca warzywa, owoce w odpowiednich porach, latwo jest sobie przyswoic zasady laczen tluszczy (dobrych) z weglowodanami i tak dalej i tak dalej.
Musisz sobie zdawac sprawe, ze od dziecinstwa mialas nadwage i komorki tluszczowe ktore utworzyly sie w Twoim cialku nadal egzystuja i tylko czekaja zeby sie wypelnic.
Nie wiem czy cwiczysz, jakie sporty uprawiasz. Pozdrawiam Cie serdecznie i wiem ze jestes madra Dziewczyna i nie zrobisz sobie krzywdy. Przestaw sie juz na zdrowe jedzenie i waga spokojnie Ci spadnie. Pamietaj ze teraz Twoje cialo jest elastyczne i jak juz wspomnialam, jak plastelina. Pozniej juz nie bedzie takie laskawe. Drastyczne diety to nie jest dla Ciebie. Naucz sie jesc ladnie i madrze a sukces masz murowany.
Pozdrawiam i zycze Ci przewesolych swiat .
Anise dziękuję, dziękuje ;*;*
z pewnoscia skorzystam z Twoich rad wlasnie dlatego troche sie boje, bo w koncu mam dopiero 16 lat, okres dojrzewania i te sprawy...
pozyjemy, zobaczymy
Tobie również zyczę wsołych świąt
i jak tam w swieta?
ja sie obzarłam jak nie wiem :P hihi ale dzis planuje wzorowo :P zobaczymy cio mi z tego wyjdzie :P
heee ;/ ja tak samo najadłam sie jak nic ale dzisiaj postaram sie przystopowac...bedzie dobrze
Witaj! Pytalas mnie ile schudlam na Montignac. Od 22 lutego do dzisiaj czyli 9 kwietnia 5 kilogramow. Czyli okolo 6 tygodni mi to zajelo. Tylko ze ja jadam i nie glodze sie. Rowniez nie jem zadnych slodyczy. Jedyne slodkie co uzywam to jest fruktoza do slodzenia sobie czasem herbaty.
Napisz jakie sa Twoje decyzje w zwiazku z odchudzaniem i generalnie czy swieta Ci sie udaly.
paulaniunia Ty i tak jestes chudzutka, wiec nic Ci nie grozi
Anise przemyslałam wszystko, poszperałam w Internecie i postanowiłam, że jednak od jutra przechodzę na South Beach Zaraz sobie menu ustalę na najbliższe kilka dni Wow, to nieźle Gratuluję tych zrzuconych kilogramów ;*
Zakładki