Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 40

Wątek: 10 kg do wakacji:D

  1. #31
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich bardzo serdecznie!
    Dziś już jestem po kościóku....rajciu siedzieli obok mnie tacy przystojniacy z liceum chyba a jeden mi podał rączke jak przekazuje sie ten znak pokoju haha....bosko

    Mama mnie już zlała w dyngusa. rozmawiam sobie z mamcią i z siostrą w kuchni a mama nagle bach nas wodą. Oczywiście poleciałam na półpiętro, wziełam większą buteleczkę z ludwika i mamcia też była cała zlana

    Dziś jadę pewnie też do babci...mamusiu kochana a tam będą moi bracia cioteczni....już po mnie. Będę dziś pewnie cała w wodzie

  2. #32
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    hehe wiesz Lany Poniedziałek jest raz w roku, taka zabawa ale jeśli Cię obleją to im oddaj

    ja jak wracałam z Kościoła to na mnie napadli koledzy siotsry i mnie oblali, potem pod moim domem sie jeszcze z nimi laliśmy wodą ubaw był nieziemski to najlepszy Lany Poniedziałek w całym moim życiu

  3. #33
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    uf...wróciłam od babci.
    Niestety troszkę sobie pojadłam :
    -3 kawałki placka ( sernik, z jabłkami [dużo było jabłek więc chyba nie miał aż tak duzo kcal] i jeszcze królewski]
    -kromka chleba z plasterkiem pasztetowej.
    - 4 ciasteczka
    ale co tam...sporo spaliłam bo biegałam wokół domu uciekając przed wodą,a to znów ja ganiałam za kimś także było świetnie oczywiście zlana też byłam

    Jutro calusieńki dzień wolny..hmm...w planach mam 30 min jazdy na rowerku z rana a potem niewiem. Gdyby była ładna pogoda to wyszłabym może na rolki...zobaczymy.

  4. #34
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    Wielkanoc jest raz w roku, mogłaś sobie pozwolić no, ja tez sie wczoraj duzo nabiegałam więcej jak w całym moim życiu <---żart

    ja raczej dzisiaj na dwór nie wyjde, chyba, ze pogoda sie poprawi, bo póki co zimno strasznie... w domu poćwiczę... wolałabym pojsc na rower albo rolki, ale za zimno...;/

  5. #35
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I już po świętach
    Z jednej strony dobrze ( bo wreszcie placuszki zostały zjedzone) a z drugiej źle ( wraca codzienna rzeczywistość)
    Jak widzicie zmieniłam tytuł mojego posta. Tak! Od jutra ruszam z dietą SB. Dlaczego? Bo właśnie na niej czuje się bardzo dobrze. Ta dieta mi odpowiada.
    Codziennie z piłką do siatki ćwicze pół godzinki i jeszcze jak mi sie chce ćwicze sobie takie odbijanie kolankiem, piętką jak najwięcej razy bez upuszczenia piłki na podłoge. hehe..przydatne to jest jeśli gra się w maryche

    Muszę sobie też jakieś MP4 na allegro znaleźć. Interesuje mnie takie z 2GB. Jak sobie jakieś wybiorę to tata sfinansuje i w tedy myśle, że będę częściej na spacerki wychodzić bo ja lubie jak mi cos w uszach gra

  6. #36
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!
    Ja juz po szkole...nawet fajnie było.
    Dziś jeszcze o 16 dodatkowy angol. Zapewnie gościu przyjedzie wcześniej. Nie jestem przygotowana do lekcji ale mam to w...no wiecie gdzie
    Oby tylko przeżyć dzisiejszy dzień...jutro już bedzie lepiej.

    Co do dietki to dzis bez żadnych zastrzeżeń. Na W-F grałam dzis w siatkóweczke takze ruch był. Może po angielskim przejdę sie gdzieś? Zobaczymy...

  7. #37
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jednak ten dzień wcale nie był taki zły
    A co najlepsze tata dziś był w kielcach ( zwiózł mojego brata ciotecznego do lekarza) i kupił mi ( i mojej siostrze ale ona tego mało pewnie bedzie używać) deskorolke i piłkę do kosza ekstra. Teraz będę więcej mieć zabawy. Muszę nauczyć się panować nad tą deskorolką hehe...dużo ćwiczeń i za miesiąc będę jeździć juz bardzo dobrze..baa...nawet za tydzień bo jeździć już umiem tylko troche postawe trzeba potrnować.
    Myśle, ze teraz więcej czasu będę spędzać na powietrzu

    Teraz nudne lekcyjki a potem na deskorolke

    Buziolki:*

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    Gratuluję zapału Mi zawsze brakuje impulsu żeby ruszyć się gdzieś na rolki czy nawet na wiosenny rowerek... Głównie dlatego, że gdy mam chwilę wolnego zazwyczaj jestem straaasznie zmęczona ( w każdym razie tak sobie wmawiam) :P Pozazdrościć, pozazdrościć ...

  9. #39
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uff....wreszcie po szkole.
    Dzis miałam w-f
    Ruchu było sporo. 6 kółeczek woków boiska ( 1 okrażenie=200m)
    i graliśmy w piłkę nożną
    po szkółce wyszłam sobie troszkę pokozłować piłką i troszkę pokazać siostrze jak sie steruje deskorolką

    Eh.okres dostałam. ble...a chyba idziemy w pon na basen na w-f. Szkoda bo bym sobie popływała. No nic.Trudno.

    Justi90 zapał jest. Oby tylko za jakieś 2 tyg był chociaż 1 kg mniej

  10. #40
    myoverweight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh....od rana chodze zła jak osa
    a więc chyba dzień też za wspaniały to nie będzie.
    Byle tylko przetrwać te 7 godzin w szkole
    Buźka na miły dzień:*

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •