wkleiło mi sie dwa razy
wkleiło mi sie dwa razy
Nie może , a napewno. Juz ja Cie dopilnuję.Mysle jednak ze zaczne juz na dobre i moze ze skutkiem?
kobietki, nie gniewajcie sie na mnie, ale moglabym byc Wasza corka, mam 22 lata i moja mamcia ma straszna nadwagei jakos tak zaciecia do odchudzania nie za bardzo zaczac to i pewnie by chciala, ale jakos jej tak nie wychodzi, my sie tym roznimy ze ja co miesiac zaczynalam po kilk a razy
mozecie ùi podpowiedziec z wlasnego doswiadczenia jak jej pomoc. no bo ona niziutk ajest ma ok 153 cm(jak ja mam 154) i wazy ok 84 kg!! tragedia! i martwie sie o nia bo z serduszkiem ma klopoty...
bede wdzieczna za pomo. caluski i powodzenia!!
ja juz zaczelam od nowa...
megi... nie mam zamiaru sie gniewac
Jestes dobrą córcią martwiac sie o mame. Mozesz ja wspomagac i podtrzymywac na duchu.....ale wiem tez z własnego doswiadczenia ze jesli mama sama nie zechce... moze byc ciezko. Trudno bowiem kogos skłonic do zmian w zyciu jesli sam tego nie czuje i nie chce.
To musi pójsc swoim torem i wyjsc od mamy.
Ale zawsze mozesz nakłaniac ja do tego..... tak zrobiła w moim przypadku karolka.... no i jak widac udalo jej sie mnie nakłonic..... wróciłam do zmian i na forum.
Powodzenia.
co u mnie?
Ano..... szara rzeczywistosc..... wstałam o 5 by zająć sie tesciową, zapalic w piecu.....i takie tam.... dzien jak codzien.
Ale wenetrznie mam jakis zapał..... oby z upływem dnia mnie nie opuscił.
Dzis robie zakupy....... Samej mi juz dokucza ta ciągła ochota na słodkie..... otwieram lodówke i szafki wszelkie za czyms co nie bardzo jest sprecyzowane.... no i łapie co bądz. Jednym słowem szukam dziury w całym. Pora to zmienic.
Zakupy juz zrobiłam..... odpowiednie do SB.
Dzis mszczę sie na reszcie jabłek i mandarynek i wielu innych słodkosciach.... coby jutro pokusa nie zawładneła mną.
A poniewaz Karolka zjezdza do mnie z wizyta wiec .... ona juz mnie przypilnuje odpowiednio.... hihihi.... najwyzej w czambuł dostane..... jak sie nie podporzadkuje.
Słońce moje najukochańsze to specjalnie dla Ciebie, byś miała pod ręką.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ght=przepisy+s
mnóstwo informacji dla Ciebie
czytałam juz... fajny watek...
To bardzo się cieszę, naprawdę sa fajne pomysły. Będziemy eksperymentować jak dojadę do Ciebie.
a ja z debicy pochodze
Megi... toż to o rzut beretem ode mnie.
Ja czekam na Karolke.
Zakładki