-
No, to zakupki jak najbardziej dietkowe
Zycze milego wtorku
-
antestor - witaj
ps. wczesniej chyba mials w stopce link do innego pamietnika bo szukalam i jakos nie mogłam znalesc... albo ja jakos zakrecona juz jestem ale nie wazne, wazne jest to ze Cie znalazłam
juz pedze z gartulacjami ze waga pokazała 59 - gratuluje
ps. jesli chodzi o biust to moge Ci tak z 10 cm dorzucic z mojego jesli chesz - (jakby sie tak dało oj...ale by było :P)
ciesze sie ze dzien mials udany, zatem zycze aby ten równiez taki był
pozdrawiam
-
Witam Cie w drugim dniu naszej dietki
Ja tez juz jadlospis w miare zrobiony ,ale wrzuce wieczorkiem
Damy rade no kurcze jak innym sie udaje ,to nam sie niby ma nie udac??
Nie ma szans
-
Jak ta mija dzionek Antestor? Waga najniższa od podstawówki mówisz - wow! Rewelacja wręcz Pamiętam jak się rewelacyjnie czułam, kiedy weszłam w spódniczkę, którą nosiłam w 8 klasie podstawówki - może za jakiś czas powtórzę wyczyn, bo nadal mam to sztruksowe cudo, jako swoisty miernik
Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny u mnie...
-
Kurczę, jaja dzisiaj na tym forum... przed chwilą próbowałam Wam coś pisać u Was w pamiętniczkach i ciągle jakieś błędy, w końcu nie wysłało, potem niby się pojawilo, a teraz znowu nie ma... czary jakieś, czy co?
Spróbuję jeszcze dzisiaj do Was powpadać, a jakby się nie udało, to wybaczcie...
WhatUGetIsWhatUC - dzięki i wzajemnie, ale to już na środę
Mikowa - po protu nie miałam żadnego linku do siebie, dziewczynki mnie ochrzaniły i zrobiłam Dzięki za gratulacje W nagrodę możesz trochę biuściku pożyczyć Chętnie skorzystam Pozdrawiam!
Wrotkfa - pewnie, że się uda, chociaż dzisiaj już prawie zmieniłam zdanie... nie jest łatwo, ale się nie damy, nie? Trzymam mocno kciuki!!!
A oto mój dzisiejszy dzionek:
przede wszystkim mam bardzo dziwne przeżycia: trochę mnie boli brzuch (w sumie fasola itp. są trochę ciężkostrawne), staram się jeść co 2 godziny, więc brzuszek pełny, ale mam poczucie, że jestem głodna. NIe umiem tego wyjaśnić - czuję wręcz ociężały żołądek i jednocześnie głód na węgle. Ale podobno mamy się odzwyczaić od tego głodu, więc poczekam... a dodatkowo straszliwie mnie suszy, ciągle piję i piję (w sumie dobrze, ale trochę mnie to dziwi).
A dzisiejsze menu:
jajeczniczka z 2 jaj z pomidorem i cebulką i malutkim plasterkiem fety (obłęd!)
potem zapomniałam przekąski i wyszłam z domu, przez co pojawił mi się straszny kryzys, wracałam potwornie głodna, aż mnie bolał brzuch, marzyłam o węglach, a babka obok mnie w autobusie wyciągnęła czekoladkę merci i zaczęła zajadać... myślałam, że się przekręcę i pojawiły się myśli o porzuceniu diety... ale wróciłam do domku i:
wielka micha fasolki po bretońsku z soją zamiast mięsa postawiła mnie na nogi
potworną ochotę na słodkie zaspokoiłam rządkiem czekolady bez cukru (nie jestem co do niej pewna, ale nie umiałam sobie inaczej poradzić)
kupiłam sobie wreszcie mleko 0.5% i wypiłam kawkę, co tez pomogło
potem serek wiejski lekki z ogórkiem
brokuły gotowane polane jogurtem 0%
Zaczynam mieć lęki czy wytrzymam, jednocześnie boję się, że nie schudnę i takie paranoje mnie dopadają. Może to dlatego, że forum było nieczynne cały dzień
Pozdrawiam wszystkie moje Kochane Laseczki! Trzymajcie kciuki za jutro...
-
Czesc czesc
no ja tez sie dzisiaj wkurzalam ,bo jak tylko chcialam wejsc na forum to rozne dziwne rzeczy sie pokazywaly :/
Powiem Ci ,ze dzis ja tez czulam takie dziwne uczucie jakby mi czegos brakowalo ,wiesz niby najedzona ,brzuszek pelny a taki jakis dziwny niedosyt. Generalnie to moze tez byc przez @,bo wtedy zawsze mam glodomora ,ale kto wie... Mam nadzijee ,ze szybko nam przejda tego typu "objawy"...Ja tez dzis mialam ochote na cos slodkiego i zrobilam sobie serek figure ze slodzikiem i do tego lyzeczke gorzkiego kakao -to w szklance wstawilam na godzine do lodowki -mowie Ci pyszne ,naprawde! co do Twojej czekolady to kurcze no ja mysle ,ze lepiej co jakis czas zjesc rzadek niz za tydzien czy dwa przy jednym posiedzeniu wszamac cala ...Poza tym gdzies czytalam o tym ,ze jest mowa ,ze jak juz grzeszyc ,to czekolada gorzka,ale nie kazdy lubi (ja od kiedy zaczela sie moja przygoda z dietami uwielbiam) a takiej gorzkiej nie da sie zjesc za wiele ,wiec problem z glowy
Mnie jeszcze nie nachodzi ochota na wegle jakos bardzo ,zobaczymy jak bedzie dalej.
Ale poki co pozytywnie)
-
Hehe, dzien byl bardzo fajny i bardzo ladnie sie spisalas BRAWO!!
Zycze milej srody '
A forum wczoraj doprowadzalo mnie do szalu, ale dzis wiem ze mimo ze napisali ze sa jakies errory przy wysylaniu msg, to i tak sie wysyla
Zycze milej srody
-
antestor - myslałam, ze forum działa, a teraz nie wiem czy to co napisze sie pojawi :P
no trudno, pisze
dzisiaj w nocy tez mnie dopadly takie lęki i nad raznem to samo....ze moze nie wytrzymam, ale nie, nie dam sie, w koncu chce wygladac szczupło i czuc sie co najwaznijesze dobrze we własnym ciele wiec nie dam za wygrana i nie poddaje sie - prosze wziasc ze mnie przykład :P
pozdraiwam i zycze wspanialego dnia, z poczuciem ze jestes najedzona
-
antestor - myslałam, ze forum działa, a teraz nie wiem czy to co napisze sie pojawi :P
no trudno, pisze
dzisiaj w nocy tez mnie dopadly takie lęki i nad raznem to samo....ze moze nie wytrzymam, ale nie, nie dam sie, w koncu chce wygladac szczupło i czuc sie co najwaznijesze dobrze we własnym ciele wiec nie dam za wygrana i nie poddaje sie - prosze wziasc ze mnie przykład :P
pozdraiwam i zycze wspanialego dnia, z poczuciem ze jestes najedzona
-
Dzięki, Kochane!
Nadal się trzymam, pewnie dzięki Waszemu wsparciu
Na śniadanko zjadłam 2 jaja na twardo faszerowane żółtkiem, tuńczykiem, odrobiną jogurtu natur. bez cukru i ogórem kiszonym. Pychota i w 100% ortodox
Moze wytrzymam
Mikowa - pojawiło się na szczęście... dzięki za wsparcie, pewnie, że wezmę przykład, w końcu cel jest przed nami Tylko, ze mi zostały 2 kg, więc nie czuję się już gruba ipewnie dlatego motywacja trochę miejsza... no i doetka dosyć wymagająca... ale dzięki, na pewno się nie poddam!
WhatUGetIsWhatUC - dzięki! Dobre słowo zawsze pomaga walczyć dalej Też Ci życzę udanej dietkowo i nie tylko środy! Trzymaj się!
wrotkfa - dobrze, że jesteś to uczucie pełności i zarazem głodu moim zdaniem bierze się stąd, że organizm chce energii z węgli mimo pełnego brzucha... ale ma być lepiej, oby Ta czekolada bez cukru jest niby dozwolona w 1 fazie, dlatego kupiłam ją, a nie gorzką (chociaż też uwielbiam gorzką od kiedy się odchudzam ), gorzka od 2 fazy wchodzi... dlatego myślałam, że tak będzie lepiej, sama nie wiem... A deserek sobie dzisiaj zrobię, bo mi narobiłaś smaka Tylko napisz, jaki masz słodzik, bo u mnie są same w tabletkach... no i chciałabym jakiś niedrogi...
u mnie też na razie pozytywnie, mam nadzieję, że nie będzie załamki w ciągu dnia. Kciuki dalej mocno zaciśnięte!
Pozdrowionka i do wieczorka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki